kiciakocia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kiciakocia
-
MAFINKA no i dzięki za stronkę :P TIJA uważaj, żebyś się nie sfilcowała :D :D dziewczynki, idę sobie umrzeć w spokoju :O szkoda słów......
-
no i dobrze, że przezornie przed wysłaniem skopiowałam posta!!! bo mi wyskoczyło, że serwer jest niedostępny ale ja go przechytrzyłam :P tym razem
-
no i dobrze, że przezornie przed wysłaniem skopiowałam posta!!! bo mi wyskoczyło, że serwer jest niedostępny ale ja go przechytrzyłam :P tym razem
-
napisałam wczoraj, ale się nie wysłało, wyskoczył jakiś błąd. Zedenerwowalam się i obraziłam :( Ale dziś, to co innego ;) nistety u mnie jest ciepło, plusowa temperatura, więc możecie sobie wyobrazić co się dzieje. Topi się ten cały niesprzątnięty śnieg. Na skrzyżowaniach, przy przejściach to po prostu zgroza. Taka breja, że łatwiej to przepłynąć, niż przejść No, ale za to jest ciepło :P od dziś wracam na dietę. Na śniadanie przeprosiłam się z płatkami. Z mlekiem oczywiście. Zobaczymy co będzie dalej. Może na obiad też płatki? :P Dawno się nie ważyłam, ale nie muszę :o widzę co się dzieje Tak więc, walka od początku. A jaki termin? Ja proponuję czerwiec, bo mam jubileusz liceum i mam zamiar się tam pojawić. No i miło by było zepsuć humor paru koleżankom :D :P A wy?
-
MAJECZKA ja mogę cię wesprzeć, ale tylko moralnie, bo tak się rozleniwiłam, roz...żarłam i rozpiłam, że ważę pewnie z 5 kg więcej niż przed świętami dziadostwo Ale zimę mam taką, że sama sobie zazdroszczę ;) śniegu po kolana, ledwie można wyjść z akademika, wczoraj tak sypało, że nawet nie było sensu odśnieżać, bo zaraz zawiało i zasypało. całuję was i życzę sukcesów w nowym roku :D a my mamy dziś Boże Narodzenie, może do jakiejś cerkwi się przejdę, bo wczoraj tylko w telewizji oglądałam msze. W niektórych to są takie msze całonocne. Mają ludzie zdrowie!
-
DO2DO aleś mnie nastraszyła!!! a tu na szczęście wszystko w porządku ;) ja mam ciąg dalszy opieprzania się, a wieczorkiem jedziemy do restauracji na fileta z suma, uwielbiam to!!!
-
He, he :D nie, po prostu dziś mój R chciał pograć sobie, więc siedział na kompie. Ale tak naprawdę, to nic mi się nie chce. NIC. Ale chętnie się poodchudzam z wami. ZNOWU :P
-
MAJECZKA :P racja :D , nowy rok i potem 6-9.01 Boże Narodzenie. Mam wolne do 10, yes, yes, yes :D ma to jednak ogromny minus :( pindy w urzędzie skarbowym i imigracyjnym też nie pracują i cały plan wyjazdu 17.01 wziął w łeb. nikt mi nie załatwi papieru z US w dwa dni (zaświadczenie, które mam w dokumentach się przeterminowało) , a potem jeszcze te france z imigracyjnego :( będę się zwracać do konsulatu, żeby jakoś wyjechać, bo nie wyobrażam sobie, że nie pojadę
-
cześć słoneczka :) a u nas sypało i wczoraj i przedwczoraj, nikt tego nie sprząta, więc brniemy po kolana w śniegu, mało studentów zostało w kampusie, to nie ma kto ścieżek wydeptać. Muszę sama wydeptywać ścieżki do sklepu, do metra... Ale nie ma co narzekać. Zima to zima. Jest git, jest biało, zimno i tak ma być. Dziś ma spaść do -22, zobaczymy. Widzę, że po sylwestrowych szaleństwach to tylko MYSZKA i MAJKA wróciły do żywych, a reszta??? Wracajcie
-
no i co?? sama z MYSZKĄ mam pisać? Co wy dwa dni balujecie? :P
-
MYSZKA :) na chriena mi te stronki, zaczęłam NOWY ROK :D
-
DO2DO buziaki, ale pobalowaliśmy :)
-
DZIEWCIONKI, ja wam żełaju wsiewo najkraszczewo :D jak ja was kocham i tak się cieszę, że jestem pierwsza w tym roku :D śpijcie dobrze
-
OTWIERAM NOWY ROK !!!!!!!!!!!!!!!
-
taaaa.... nic nie rozumiem.... no ale jest :D
-
no co jest???? wkleiłam tekst i gdzie on jest???? no to jeszcze raz: ale warto przeczytać :) Pewna znana polska piosenkarka opowiadała o tym, jak kupiła sobie za małe o jeden rozmiar jeansy, bo bardzo się jej podobały. Następnie powiesiła je sobie… na lodówce. Ilekroć zakradała się do kuchni na przekąskę, widziała piękne spodnie, w które bardzo chciała się zmieścić, co powstrzymywało ją od podjadania. W końcu udało się jej dopiąć w nowych spodniach. Ktoś mógłby powiedzieć, że takie zachowanie to torturowanie się, jednak zdaniem psychologów, łatwiej jest nam dążyć do określonego celu, niż robić coś wyłącznie dla zasady. Jeśli chcemy wbić się na Sylwestra w starą, ale wciąż modną sukienkę, to powieśmy ją w pokoju na wieszaku. Będzie nas mobilizować do działania bardziej, niż postanowienie, by końca roku schudnąć 4 kilogramy. W ten sposób nie tylko zrzucimy trochę na wadze, ale także za darmo odświeżymy naszą szafę, zakładając nienoszone jakiś czas ubrania.
-
HEJ!!!! baboki, a co wy na to? może to jest jakiś sposób? :) Pewna znana polska piosenkarka opowiadała o tym, jak kupiła sobie za małe o jeden rozmiar jeansy, bo bardzo się jej podobały. Następnie powiesiła je sobie… na lodówce. Ilekroć zakradała się do kuchni na przekąskę, widziała piękne spodnie, w które bardzo chciała się zmieścić, co powstrzymywało ją od podjadania. W końcu udało się jej dopiąć w nowych spodniach. Ktoś mógłby powiedzieć, że takie zachowanie to torturowanie się, jednak zdaniem psychologów, łatwiej jest nam dążyć do określonego celu, niż robić coś wyłącznie dla zasady. Jeśli chcemy wbić się na Sylwestra w starą, ale wciąż modną sukienkę, to powieśmy ją w pokoju na wieszaku. Będzie nas mobilizować do działania bardziej, niż postanowienie, by końca roku schudnąć 4 kilogramy. W ten sposób nie tylko zrzucimy trochę na wadze, ale także za darmo odświeżymy naszą szafę, zakładając nienoszone jakiś czas ubrania. :)
-
dzień dobry :) ja chciałam już wczoraj do was pisać, ale u mnie kafe się zesrała, nie wiem czy u was też ostatnio tak fiksuje? no nieważne. ja oczywiście, jak zwykle, dowiem się pewnie 31.12 gdzie spędzam sylwka. to już tradycja. nie chadzam na jakieś wielkie imprezy, bale, najczęściej witam nowy rok na spontanicznie montowanych domówkach :D i tak jest najlepiej :) no a teraz to spadam już.
-
Hej babole, co się z Wami dzieje???? proszę mi tu szybko pisać! i dużo! :P no i dzień dobry poza tym. Widok za oknem mam bajkowy, jest tyle śniegu, że zaraz drzewa połamie, cisza... nikt nie chodzi, nie jeździ... ZAGIPSOWAŁO NAS!!! :D
-
AAAAAHHHHRRRAAAAA!!!! moje oczy!!!!! :P tośta się spisały.... a u nas śnieg, oczywiście prawie po kolana. Do rana będzie po pas :O
-
SERUM :( nawet nie chcę myśleć, co teraz czujesz. Współczuję Ci bardzo :( No tak... poza tym zaczął się tydzień... Dziewczynki, witam was w OSTATNI poniedziałek tego roku!! :)
-
no może już dość tego świętowania? ;) MAFINKA DO2DO MAJKA i całe reszta świętująca albo już odpoczywająca :D
-
MAJECZKO dziękuję, też pamiętam o Tobie :) udanego imprezowania, oby Cię główka nie bolała rano ;)
-
I jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT!!! :D no jak tam pasibrzuchy? pojadły? ;) eee, nie..... jeszcze nie wszystko, dopiero się rozkręcamy ;)