kiciakocia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kiciakocia
-
koorwa, ale choojowo, nie? :( leje, ciemno, zimno, lato się skończyło... nastrój wisielczy... :(
-
już w domu ;) byliśmy na spacerku i na ryneczku, obkupiliśmy się w to co tygryski lubią najbardziej :) czyli tona pomidorów, cukinia, bakłażany, papryka :) przyjechał wreszcie nasz ulubiony sprzedawca, taki prawdziwy chłop, daje nam wszystko chyba po poł ceny, bo jak zwykle zapłaciliśmy grosze. Tzn nie takie grosze, ale połowę tego, co zapłacilibyśmy u innego sprzedawcy. On ma wszystko swoje, a inni kupują o świcie na innym hurtowym targowisku, a potem zgrywają wieśniaków ;) No. Już się najadłam pomidorów z cebulą, ale jak pomyślę jak się nawpierdaalam dzisiaj tego wszystkiego... wiecie czym to grozi, nakupować tyle ukochanego żarełka. ;) dobrze, że to tylko warzywa, a nie ciastka czy inne pieczenie :D
-
no wreszcie :D trzeba było jej do słuchu powiedzieć. chciałam się jeszcze pożalić, że nikomu się nie spodobał dowcip, który wkleiłam to powiem wam, że przeczytałam dziś w internecie, że laska chce "bryzę papieru". Posikałam się ze śmiechu. a czytałyście to? Twoja stara jest tak stara, ze wisi piątkę Mojżeszowi Twoja stara sprzedaje konta "Naszej klasy" na Allegro. Twoja stara ubiera sie w castoramie Twoja stara leczy się u Dr. Oetkera. co to jest??????? żeby nie było wątpliwości, znalazłam to na cafe :o
-
cholera, nie boi się! a poszła ty won!
-
a może by tak zamknąć stronkę tę już? nie nudzi wam się? bo mnie już się znudziła. A kysz z nią!
-
LOLUŚ wszystkiego naj naj naj, niech ci się spełniają marzenia :)
-
no właśnie, co z Lolą??
-
A co??? A ja to nie??? ******LISTA****** ******************************************************* ******************************* SABAT CZAROWNIC NA POLANIE ROZPUSTY(MOCNE % MILE WIDZIANE ******************************************************** ****************************** do2do- melduje sie na liscie -------------------------------------------------------- ------------------------------ PIMACH- i njprzystojniejszy krasnal -------------------------------------------------------- ------------------------------ MAJKA-chcesz i masz -------------------------------------------------------- ------------------------------ TIJA- wedle życzenia -------------------------------------------------------- ------------------------------ SERUM- proszę bardzo -------------------------------------------------------- ------------------------------- KICIAKOCIA - jest i będzie! :D
-
Budzi się rano mężczyzna. Maca z jednej strony łóżka. Nic. Maca z drugiej. Nic. Zagląda pod kołdrę i mówi: - No i co tak stoisz?? Czekasz na kogoś ? :D :D :D :D :D :D
-
cieńć dobry :) a ja mimo tego, że znalazłam taki mądry tekst o tej kawie, to bez dwóch dużych kubków rano tego życiodajnego napoju ANI RUSZ! Tak więc smacznego :o W Kraku upałów ciąg dalszy. Melduję ;) a poza tym wszystko chooj.
-
jadę 4 albo 5. 09. Kontrakt mam do końca czerwca, ale będę przyjeżdżać. Choćby po to, żeby sobie wizę wyrobić :O kurwa, jestem przerażona :O ale muszę wziąć się w kupę i działać. Też idę spać. Nic tu po mnie. dobrej nocki :0
-
nooo, u mnie to wielkie NIC :( a co u ciebie?
-
no :D i to się nazywa wejście :D smoka
-
dobry wieczorek :)
-
cześć robaszki :) ja skromnie, tylko piffko. Jak zwykle :o beee, mam przez to wielki brzuch, ale tak je lubie... aha, no i jeszcze to: dzisiaj na wp, fakty i mity o kawie, proszę bardzo oto jeden: Kawa ułatwia odchudzanie Fałsz Ten mit krąży, ponieważ po wypiciu kawy nasz organizm często domaga się wizyty w toalecie. W rzeczywistości kawa zwiększa apetyt, a dodatkowo podwyższa poziom hormonu, który powoduje, że na brzuchu odkłada się tłuszcz. A to ma niewiele wspólnego z chudnięciem. to co pić????
-
znowu tylko ja ;) ale za to jestem :D
-
melduję się na stanowisku!! :D nareszcie jestem sama, tzn z R, bo już myślałam, że zostaniemy tylko przyjaciółmi :( przepraszam za zwierzenia, ale tak nam się"szczęściło", że jak 26.07 wyjechał na wczasy z synem, to od tej pory nie było chwili spokoju. tzn zero intymności. cały czas ktoś przebywał na naszym metrażu, albo my przebywaliśmy w różnych miejscach. Ale dziś wreszcie święto :D tak więc do zobaczenia :D MYCHA pomogę ci tylko troszkę niestety ;)
-
no... :O jak już taka laska się z niej zrobiła to przestała nas odwiedzać :O
-
no :D a jednak pisanie popłaca :D aż mi się humor poprawił :D tylko dalej jestem gruba jak świnia :(
-
ale dajecie :O trzeci dzień na tej samej stronie, brawo :O czy ja mam znowu sprawdzać listę? ;) dziecko może jednak jutro wyjdzie, zahamowali stan zapalny chyba. STOP jestem gruba jak świnia. STOP zaraz się zabiję STOP
-
Witam :) mama chłopca (nie taki maluch z niego, a szalony 12-latek) jest od sob w Krakowie i tak się nawzajem przepraszamy tylko. Ja ją przepraszam, że nie upilnowałam tego szaleńca, a ona mnie, bo zna swoje dziecko i przeprasza, że zrobiła mi taki kłopot, że mnie w to wmontowała. Ot tak... Ważę chyba znowu 70, paraliżuje mnie strach przed wyjazdem, bo to już za 2 tyg, a ja jestem w polu jeszcze... nie mam książek, nie wiem co i w co spakować... przecież ja muszę jesienno - zimowe rzeczy brać. ech żyzń.... LOLA - co to się dzieje z Tobą?
-
a kuku! zagląda tu kto czasem??? znowu mam pisać sama do siebie?
-
zezarło mi
-
aha, no i jeszcze chce się pochwalić, że mam dzisiaj swoje święto. Kto też dziś świętuje?
-
do czytania to sobie książkę kup, a my piszemy tyle ile chcemy. To nie jest praca na akord. dzień dobry :) kaffka już wypita? u nas brzydko jak w krainie deszczowców, chyba lato się kończyło :( a u was? czekam końca tygodnia, bo chce odpocząć i nie mogę się doczekać