kiciakocia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kiciakocia
-
dobry wieczór :) MAJKA ma rację, post może mieć jedną literkę, to nie ważne, ale musi być na stronie 30 postów, żeby przeskoczyła :) tak więc, jak walczycie z reklamą to albo tak, albo kupta se Kasperskiego, bo mnie nic nigdy nie wyskakuje :D urobiona trochę jestem, bo dziecko mam u siebie i się nim zajmuję, po raz enty zaliczam więc Wawel, kopce wszelakie, Rynek... no i rower, rower i jeszcze raz rower :) polecam :D a jak pada deszcz (to też się zdarza) to dziecko zajmuje kompa, więc ... tak więc ... napiszę coś więcej za parę dni :)
-
DO2DO mówisz i masz :) na razie jedno takie biedne, bo w tel mam cienki aparat, czekam aż kumpelka mi prześle te, które robiła aparatem :)
-
ja tylko z doskoku, bo opiekuję się synem tej mojej koleżanki co ... no nie ważne.... a dzisiaj lało, to siedział n kompie... no więc Gucio i Majeczka są na razie uprzedzeni, to znaczy trzymają sie na odległość od młodszej siorki. Nie są zbyt szczęśliwi, ale to się zmieni zapewne :D Zdjęcia też będą niedługo :) nie wiem czy jeszcze o coś pytałyście, sorry, za parę dni będę bardziej dyspozycyjna :) całusy
-
WITAJCIE, WITAJCIE :D SERUM - podaj łapkę :) tak się cieszę, że sama nie wiesz jak :D ale nie uwierzysz, co ja odpierdoliam. Otóż jak byłam w Kijowie, jadę sobie metrem a tu wsiada dziewczyna z maleńkim koteczkiem na rękach, siada oczywiście koło mnie i zaczyna go po prostu "wciskać" ludziom, proponuje jednej mamie z dzieckiem, komuś tam jeszcze no i wreszcie zwraca się do mnie, że ona nie ma z nim co zrobić itd i czy nie mogłabym go wziąć... no i co robi normalny człowiek, który jest prawie 1000 km od domu, mieszka u koleżanki i ma już dwa koty???? No, co robi normalny to nie wiem, a ja go wzięłam. Laski nie będę opowiadać jak go wiozłam z Kijowa, dlaczego ukryłam go przed celnikami i jak się o mało nie zesrałam ze strachu jak celniczka sprawdzała przedział i w ogóle sajensfikszyn! Ale jest. :) kremowy pers, jak się okazało :D jak będę mieć fotki na kompie, to coś wyślę. Na imię ma Daszeńka,chociaż weterynarzowi powiedziałam Psotka, bo nie miała jeszcze imienia. A w Polsce stwierdziłam, że musi mieć jakieś wschodnie imię :D oj mówie wam... SERUM jeszcze raz cię ściskam, tak się cieszę twoim podwójnym szczęściem :) MAFINKA DO2DO MAJKA TIJA PIMACH MYSZKA ŁO MATKO, na pewno kogoś ominęłam, kto mnie wspominał, ale całuję wszystkie was mocno i LOLĘ też
-
no widzę, że mimo apeli.... jakby to powiedzieć... dalej chooj.... no trudno... do zobaczenia w sobotę, albo trochę później... nie, to nie... jak to mówią, nic na siłę...
-
jasne ;) PRZECIERZ jesteśmy mózgiem :D kużwa, byłam na dworcu, nie ma już w systemie biletów ani na pociąg ani na autobus, bomba. No nic, pojadę wieczorem i będę molestować konduktora ;) najwyżej właduję mu się na kolana, ja jutro muszę tam być. no żebym pięta palce miała zasuwać!
-
TIJA - dzięki, chyba lepiej, dzieci mu pomagają :D dojść do zdrowia, ;) myślę, że mając do wyboru siedzenie z dziećmi w domu, a pracę choćby jedną ręką, to będzie się choojem podpierał, a wróci do pracy szybko :D DO2DO :)
-
jak się cieszę, że cię widzę :D no to czekamy na fotki z takiego weselicha :D
-
no, wreszcie mogę się wziąć do pracy ;P
-
MAJKA no jak tam mazury z lotu ptaka? to dzisiaj będzie ten dzień? czy się mylę?
-
DO2DO - nacieszyłaś się już młodym? mam nadzieję, że i on jest zadowolony z wakacji :)
-
i jeszcze ta zasrana strona nie chce przeskoczyć, przyjdzie zaraz jedna albo druga, co jej od miesiąca nie było, se kliknie i będzie mieć. O nie! po moim trupie! TIJA - ty długo jeszcze będziesz trzeźwieć? MYSZKA - co to strajk dzisiaj?
-
mnie??? nie widzisz, że ja tu sama jestem? ile razy mam klikać? nie będę, mam gdzie klikać. do widzenia, akwizytorom dziękujemy :D
-
Dzień dobry Kiciu! A, dzień dobry Kociu! :) Co słychać? AA, nic nowego. No to na razie. Pa pa
-
rany boskie! MAJKA znowu będziesz latać???? :D Ja wprawdzie w dole nie jestem, ale chętnie tulę się do piersi i zasypiam dobranoc
-
sorry, poprawka! TIJA się nie zachudziła, tylko ZAPIŁA na śmierć! Jak zaczęła chlać tę weselną wódę to przepadła, ciekawe kiedy dojdzie do siebie po weselu??
-
taaaa, chyba se założę własny topik, albo "przechwycę" ten na włSNOŚĆ, bo i tak sama tu piszę :( wpadnijcie czasem, odwiedzcie koleżankę :)
-
kogoś pominęłam?
-
MYSZKA :D zaraz my tu sprawdzimy listę obecności i się okaże co i jak! JA? Jestem! :D PIKSELS???? porażka!!! MAFINKA???? BYWA! ;) no mogłaby częściej, ciąża to nie choroba! Brak usprawiedliwienia! DESPEROADOO??? siadaj dwója!!! MAJKA??? NA WCZASACH!! OK, USPRAWIEDLIWIONA! TIJA??? zachudziła się na śmierć :D ABS???? na szczęście bywa, choć ma nielekko. Nie wstyd wam?? MYCHA??? hallo! ja rozumiem, że wakacje i zmęczenie poobronowe, ale jednak proszę pani... MYSZKA!!!! JEST!! SZCZĘŚLIWA????? NA URLOPIE!! znowu!!!! :D SERUM :( W ŻAŁOBIE :( USPRAWIEDLIWIONA PIMACH :D jest! i to podwójnie! przychodzi z obstawą ;) EMMA??? ta pani to jeszcze żyje??? OBELIKSOWA??? no szczyt!!!! MAMA??? halllo! babo! proszę się odezwać! KASIUNIA??? BYWA :) ORY???? BRAK SŁÓW!!! dwója! DONIA! TO SAMO!! LOLKA??? DWÓJA ZA NIEOBECNOŚCI!!! MOŻESZ SIĘ NIE POKAZYWAĆ!! :D bo jeszcze karcer dostaniesz DO2DO??? JEST, I TO DOBRZE :D ma babka szczęście! podpisano pani profesor frał :D :D :D
-
i ciężko pracuję a co u was robaczki? :) wczasowiczki, turystki, wypoczywaczki, mamusie :) odchudzaczki i inne?
-
no ja wstałam, a wy co? kurde, taka fajna niedziela się zapowiada, a ja muszę skończyć do wieczora tłumaczenie, bo skoro jutro jadę, to muszę i już... bleee....
-
nooo ja to się dzisiaj rozespałam zdrowo ale jak jestem sama, to mogę sobie pozwolić :) spałam do 10, aż mnie głodne miauczenie obudziło :D dzień dobry dziewczyneczki :) >
-
może jakiegoś przysłowiowego "kija w mrowisko" trza wsadzić? ale nie mam pomysłu :(
-
MYSZKA rzadko mi się farci, ale dziś się udało :D ktoś musi dbać o ten nasz ogródek :D Ja w pon wieczorem jadę na U-ę, nie będzie mnie ok tygodnia, to ktoś musi wziąć łopatę i zasuwać za mnie! :P