Witam czatowniczki,
Wróciłam od lekarza i nie wiem czy mam plakać czy też mieć jakąś nadzieję... :( Mam cykle bezowulacyjne, pęcherzyki rosną mi jedynie do 0,6 cm (a jak wiem jest to niewystarczająco aby urósł i pęknął pęcherzyk). Lekarz zalecił mi Estrofem + LUTEINA na wywolanie miesiączki (bo niestety bez leków długo bym czekała na okres) a nastepnie CLOSTILBEGYT. Mam podwyższony LH, czyli produkuję b. dużo jajeczek, ktore nie rosną--trochę się wystraszyłam kiedy lekarz wspomniał o operacji (laporoskopia--nakuwanie jajnika i usuwanie jajeczek), jestem zdruzgotana nie wiem co myśleć, jeśli leki nie pomogą to pozostanie mi invitro............
Jeśli chodź w części wiedzie o czym mówię, napiszcie--może poprawi mi się humor...
Pozdrawiam
Ramona.