świeczka

ja welonu nie chcę, no chyba że na chwilkę i tylko do kościoła ;) niemniej jednak welon, słodki - delikatny...

daglezja, dzięki - wiem, że to prawie jak okazja ;) i co do Avon - to też tak myślę jakość nie najlepsza - pisałam domence, chociaż ten perfect wear jest dla mnie dobry i go lubię, zupełnie jak kulki brązujące Avonu :P

domenko, myślę że nie powinno nic się stać - w końcu to nie jogurt ;) ale myślę, że nie ma się co spieszyć - i powinnaś poczekać jeszcze zanim kupisz kosmetyki... (przynajmniej z fluidem)

myślę, że nie... maskara na pewno nie, z fluidem nie ryzykowałabym - ja używam fluidu max. przez 3 miesiące - potem nie... poprostu boję się uczulenia czy coś...

domenka - żadne śmieszne!! jak nie będzies ich otwierać to mają ważność 3 lata :) fluidy może 1 -2 lata, na pewno nie zmarnują się jeśli kupisz i nie będziesz jeszcze używać :)

z Avonu używam tylko fluidów, niestety szminki, cienie, a już na 100% tusze - nie są zbyt rewelacyjne - cienie lubię np. Inglota - nie jest to droga firma a ma całkiem dobre kosmetyki, wracając do Avon - najtrwalszy make up - to perfect wear i jeszcze taki inny w słoiczku z łopatką... nie wiem jak się nazywa :(

domenko, jestes brunetką - więc raczej diamentowy (zimne kolory generalnie), chociaż możesz popatrzeć w necie makijaże ciepłe m.in. brzoskwiniowe na brunetkach...:) ale raczej diamentowy...

no ciesze się ;) i co domenko, wybraliście juz garnitur?? bo z tego co wiem mieliście zastanowić się nad dwoma wybranymi ;) ja uwielbiam garnitury w prążki ;)

Sun -> ja mam wszystko w teorii, tylko sala jest na 100% Domenko -> gratulacje :) Newt -> powodzenia z pierogami ;) kochane, tak w ogóle to dzień dobry :)

cholerka, kiedy mam wolne chwilki to tu cisza, a wczoraj nie nadążałam czytać ;) to pech...:P

blady róż ;) lilie jak wspomniałam - byłyby najładniejsze - bo je uwielbiam :)

ja byłam u fryzjera miesiąc temu i ściął mi z 5 cm :( ale teraz nie dam już zapuszczam tez mam gdzieś do połowy pleców i strasznie równe i proste ;) dzieki za link juz lecę oglądać... acha moja mamcia idzie dziś do tego ośrodka pogadać dam Wam znać później - co i jak wyszło ;) zaznaczyłam mamie, że podstawa to ryby - mogłabym nic innego nie jeść ;)

ja zrobiłam sobię przerwę i nie mam doła :P a wirzcie mi też miałam... Daglezjo - jaka stronka?? nie wiem juz o którą chodzi tyle ich było...:)

i tylko to wchodzi w rachubę, pójdę z propozycją na zdjęciu i niech robią...;) pamiętam jakieś 4 lata temu byłam świadkową i zrobili mi przepiekny bukiet z bordowych róż tak ściśniętych dookoła ciemnozielone coś (nie wiem jak się nazywa) i zapłaciłam 50 zł bo policzyli sobie, że w ostatniej chwili, i że to było Boże Narodzenie... czyli normalnie jeszcze taniej by wyszło ;)

dyplomatka z Ciebie ;) wiem, ze jest troszkę dziwaczny, może nie do końca o to mi chodzi, ale interesuje mnie bukiet chudy i z długich kwiatów... szukam dalej ;)

http://www.green-line.com.pl/htm/gal/wiazanki_slubne.htm domenko - tam typ \"berło\" chciałabym taki bukiet ten pierwszy (!) z serii berło - ale cena... zabiła mnie ;)

no właśnie - a spendu tez za bardzo nie chcę - poprostu wolę te pieniążki przeznaczyć na podróż, albo nawet wrzucić na konto i niech procentują ;) w końcu chcemy mieć kiedyś dzieci - im się przydadzą...:) ale ze mnie matka polka się zrobiła :P

dzięki domenciu ;) wczoraj rozmawiałam z moim mordkiem i doszliśmy do wniosku, że najlepiej byłoby zrobić wesele max. na 60-70 osób - bo resztę pieniędzy nasi rodzice dadzą nam żebyśmy nie wiem gdzieś pojechali sobie ;) tylko jak tu zmniejszyć najbliższą rodzinę żeby się nie poobrażali...:(

no ja w związku z tym, że moja suknia jest prosta na dole - to chyba mogę sobie pozwolić na jakiś wymyśłny bukiet z lili?? co sądzicie??, domenko...?

dobra mam chwilunię ;) daglezjo ja też chcę zobaczyć sukienkę, nie wiem może mi wysyłałaś? chociaż nie... - 1lorelei@wp.pl :P plisss

dziewczynki, wszystko czytam , nie mam niestety chwilki żeby się włączyć w rozmowę - kurdę a myślałam, ze nic się nie zmieni :( a tu 1 dzień i pierdzielnik jak nie wiem co... jestem na bieżąco - wkrótce postarm dołączyć ;)

hmm, zabawy ciekawe - pierwszy raz słysze o zbieraniu kasy za dedykacje - u nas chyba tego nie praktykują :)

no ja podobnie daglezjo, w każdej wolenej chwili niemal mialabym ją na sobie :) dziś mi sie śnił ślub, nie wiem czy moj ale z tego co pamiętam byłam i panna młodą i świadkową jednocześnie, byłam ubrana na czarno i nie miałam nawet bukietu :( i tak strasznie płakałam, ze nic z moich przygotowań nie wyszło... głupi sen ;)

ja suknię kupię gdzieś w maju, wcześniej ją oczywiście zamówię, bo jak już pisałam - termin realizacji 3 miesiące :) ale już doczekać się nie mogę ;)

cześć dziewczynki :) wpadłam na moment, bo zaraz muszę zająć się robotką i przygotować atak/obronę :) czekam soboty - wtedy może mi się uda wybrać na zwiedzanie salonów z sukniami ;) chociaż, tę jedyną wybraną juz mam :D