zaba2112

Pia>>> mówisz i masz:):):):):) a ja nadal z wózkami walczę:P:P:P

dobre, dobre:):):):)

Misia>>>> jeśli musisz wtaszczyć wózek na 4 piętro to się nie dziwię.... trzeba wybierać taki wózek który będzie łączył w sobie wygodę dziecka i praktyczność.... ważne żeby tobie się podobał, bo nikt inny tylko wy go po tych schodach taszczyć będziecie.....

ale pisałam wcześniej że mogę zamówić z dużymi pompowanymi kołami..... takich małych i podwójnych nie chcę, nie podobają mi się a co do reszty się nie wypowiem....... łeb mi pęka.....

A ja nadal wózki w necie oglądam, co powiecie na taki: leciutki, a te kółka małe z przodu i tylne na pompowane wymienić można:):):) http://www.allegro.pl/item460783509_wozek_wielof_hebart_omega_fotelik_2008_rzeszow.html

ja też kupuję pompowane, ale jak musisz wnosić np na 4 piętro to te 2 kg "robi różnicę"

ja mam te flaczki z mięska rosołowego, a jak mężusiowi mało będzie to jeszcze ziemniaczki z gulaszem i buraczkami na ciepło..... wszystko zostało z niedzieli, tylko ziemniaczki ugotować:):):):)

mamunia, prawie na końcu jest to pokazane: spacerówka tyłem i przodem do kierunku jazdy. może taki kupię...... http://www.allegro.pl/item455407535_mikrus_alu_sprint_fotelik_0_13kg_gratisy_w_wa.html

mamunia>>> mi chodzi o to żeby spacerówka mogła być przodem i tyłem do mnie. chciałabym widzieć maluszka w spacerówce, czy smoczek wypadł, pogawożyć do małej, pośmiać się itd. takie pół roczne dziecko potrzebuje kontaktu z rodzicami, nie chcę być z tyłu..... i dlatego teraz szukam takiego wózka który ma opcję "spacerówka tyłem do kierunku jazdy":)

kefirku>>>> kaszaneczka na patelni się odgrzewała:):):) była tak ostro przyprawiona, że zjadłam p[ołowę tego co zagrzałam...... oj, pali rura, pali:P:P:P:P:P:P mamunia>>> poważnie, ja takiej opcji tam nie dojrzałam, popatrzę ale jak masz możliwość to wrzuć linka...... jej, byłoby po problemie:):):):) meaaa>>>

i co, ja już po śniadanku a tu nadal cisza..... kobietki, POBUDKA!!!!!!!!!!!!!!

kimizi>>> a ja lubię słoneczko, a temperaturka tak ok 20 st to rewelacja:):) zaraz otworzę balkon, wywieszę pościel, wypiorę poszwy i czuję że żyję, taka szara pogoda to do depresji mnie doprowadza:(, ale wiadomo: \"kto co woli\":):):):) śniadanko się robi, więc zaraz śmigam pałaszować..... a i pranko dziś poprasuję i już wszystko czeka na Emilę.... jeszcze tylko kocyk.... jak kupię to wypiorę:):):):):) kurcze, już 34 tydzień, a mi jeszcze całkiem sporo brakuje.... trzeba ruszyć pełną parą...... taka śliczniutka pogoda, tylko okienka pomyć, a mężuś rodzicom obiecał w polu pomóc.......:P zresztą może trochę za szybko, tak w listopadzie się za to weźmiemy>>>> ja jako dyspozytor:P:P:P:P:P

kimizi>>> idę z figulcem na spacer, bo zaraz to mi drzwi z futrynami powywarza....... zaraz będę:):):)

kimizi>>> właśnie ni wywaliło neta, a tyle się opisałam WITAM:):):):):) Patinko>>> kamień z serca że antybiotyk dostałaś..... już mi lepiej:)

Patinko, niestety tazzja ma rację. my tu wszystkie wysyłamy cię do szpitala a ty swoje.... czy mamy cię opieprzyć z góry do dołu żebyś zrozumiała że tu chodzi o twoje dziecko.... dziewczyno, już trójkę straciłaś..... wyciągnij wnioski i walcz..... ja jak byłam w szpitalu i koleżance wody się sączyły to dostawała antybiotyk 2x dziennie i 3x dziennie miała robione ktg..... tak wygląda prawidłowa opieka w takich przypadkach.... Ja bym nie potrafiła trwać tak biernie gdy chodzi o życie i zdrowie mojego dziecka. przemyśl to..... wszystkie tu mocno trzymamy kciuki aby tym razem było wszystko ok, i życzymy ci wszystkiego co najlepsze, ale czasem mam wrażenie że to nam zależy bardziej niż tobie. ja też swoje przeszłam i wiem przez co ty przeszłaś i tym bardziej nie potrafię zrozumieć..... Mam nadzieję że się nie obrazisz za te słowa, bo to tylko z troski o WAS.... ściskam...

mi chyba też ten bordowo- beżowy bardziej pasuje, chociaż groszek też śliczniutki, ale bardziej stonowany. kuchnia posprzątana, zmywara pierze gary, a ja mam wolne..... Emila szaleje:):):)

kefirku>>> z tej firmy co ty też mam typa, mianowicie balerinę. taka klasyka jak roan marina, czy focus. jeszcze nie wiem który wybierzemy, jutro mężuś wróci to pooglądamy i podejmiemy decyzję:):):) idę kuchnie posprzątać..... zaraz wracam.:) meaaa>>> bordowy ten z nosidłem i fotelikiem???? max to mój typ, i jeszcze max 2007.

kimizi>>>> kochana ozłocę cię mam takie opcje z tutka, co o nich sądzicie: http://www.tutek.pl/esklep.php?show=produkt&prodid=230&prodnazwa=MAX&zdjecie=2&opis=1 http://www.tutek.pl/esklep.php?show=produkt&prodid=171&prodnazwa=MAX%202007&zdjecie=1&opis=1 http://www.tutek.pl/esklep.php?show=produkt&prodid=197&prodnazwa=PIOTRU%A6%202007&zdjecie=2&opis=1 http://www.tutek.pl/esklep.php?show=produkt&prodid=231&prodnazwa=PIOTRU%A6&zdjecie=2&opis=2

mamusiu>>>> odkryłam jedną wadę atlantica, mianowicie nie można ustawić spacerówki tyłem do kierunku jazdy, a na takiej opcji bardzo by mi zależało.... teraz przeglądam allegro.... kimizi>>>> mi też wywala net co chwilę, ani na kafe ani na allegro posiedzieć nie mogę.... wrrrrrr

a ja jestem załamana wózkiem, już nic nie wiem..... nie chciałam takiego masywnego wózka, tylko taki raczej delikatny na pompowanych kołach i sprężynach a tu ni ma...... a i jeszcze ta spacerówka tyłem do kierunku jazdy....... zaraz mi łepetynę rozsadzi:P:P:P:P:P

kuźwa mać...... do tej pory netu nie miałam, już myślałam że kurwicy dostanę...... pierdolona radiówka.....!!!!!! a co do wózka>>> co powiecie na taki??? http://www.allegro.pl/item460021269_cross_z_fotelikiem_na_alufelgach_pompach_gratisy.html popatrzcie na ten...... może któraś chce zrobić mi prezent??????? http://www.allegro.pl/item456789411_angielski_wozek_silver_cross_balmoral_nowosc.html pranko białe prawie suche, teraz kolorki się po pralce rzucają...... ale smaki tu odchodzą: kalafiorowa, pomidorowa, schabowe i marcheweczka i oponki....... serca nie macie.... a ja od śniadania nic:P:P:P. spadam coś wchłonąć:)

oj dziewczyny, rozumiem co czujecie, ja też odliczam dni do terminu i te do okresu bezpiecznego i tak: do terminu 46 dni, a do \"bezpiecznego\" ok 30 dni..... następna wizyta dopiero 3.11 ale może skoczę do gina w środę... ja dziś pierwszy dzień bez zastrzyku w brzuszek, na te żyły i mam nadzieję że ból nie powróci i już dotrwam do końca bez kłucia. mi też doskwiera niezdarność, waga i zmęczenie psychiczne i fizyczne..... ja też już z utęsknieniem czekam na Emilę i nie mogę się doczekać chwili gdy już będziemy \"wszyscy\" troje w komplecie:):):) a ja białe już rozwiesiłam i miałam robić kolorki, ale czapeczkę mi pralka zezarła i lipa...... czekam na szwagra i będziemy pralkę wybebeszać w poszukiwaniu czapuchy......

cześć Kimizi, ja właśnie wróciłam ze spacerku z Figulcem. wcześniej szalałam po allegro za wózkiem, bo atlantic chyba odpada>>> ma jedną wadę, mianowicie nie można zamontować spacerówki tyłem do kierunku jazdy, a na tej funkcji by mi zależało..... teraz to dopiero mam zamotkę w głowie.....

a cóż tu tak pusto???? ja już śniadanko wszamaniłam i pranko się pierze a wy co...... wstawać i brać się za robotę...... :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

miało być - drumelko>>>> jeszcze dobrze oczków nie otwarłam:P:P:P sorki:) ja dziś znów z prankiem walczę, dziś białe i kolorki..... a na obiadek mam flaczki>>>> takie z mięska rosołowego bo innych mężuś by nie tknął :P:P:P:P Emila do rana szaleje:D, ale martwi mnie twardnienie brzuszka>> na początku myślałam że to mała się tak pręży ale to chyba nie to..... na szczęście nie bardzo często, a i jeszcze taki ból w podbrzuszu...... chyba zrobię powtórnie mocz i pójdę do gina w środę....