zaba2112

Pia>>>> ściągnęłaś Patinkę a raczej Kessi myślami:):) Kuzynka męża ma Miłoszka, mi też się podoba, ale zgapiać nie będę:) Patinko>>> trzymaj się cieplutko. wszystkie tu mocno trzymamy kciuki. będzie dobrze. buziaki dla Ciebie:)

Pia>>> imię mam tylko dla chłopca, Filip kręcił mi się po głowie od pierwszej ciąży (Emilka z kolei mężowi)- jeśli będzie druga dziewczynka to może Gabrysia, ale to tak na 10 %, a chłopak..... może Marcel..... albo pozwolę mężusiowi wybrać..... zobaczy się:):):)

Miśka>>>> mnie nie mdli tylko tj mi się cofało czasami...... wyjątkowo nieprzyjemne uczucie. a na zgagę biorę rennie......

Drumla>>> 1000zł to jest nic w porównaniu do kosztów wychowania dziecka, jak by nie było to polityka prorodzinna u nas w kraju jest do dupy..... jasne że lepszy tysiak niż nic, ale przydałby się jakiś dodatek na dziecko co miesiąc. mi nie o kasę chodzi, bo czy państwo coś dorzuci czy nie to i tak chcę mieć gromadkę dzieciaków, ale spójrzmy na anglię, irlandię itd...... a u nas 1000zł becikowego i dziękujemy....... paranoja:( Pia>>>> też mam nadzieję że to co teraz kupuję przyda mi się przy następnym bobasku, taka wanienka, wózek czy fotelik..... nic sprzedawać nie będę bo po Emili w planach jest jeszcze dwójka...... chłopak Filip i córa Gabrysia...... ha ha, ja to już mam wszystko zaplanowane, tylko ciekawe co życie pokarze:):):) może same baby...... poczekamy, zobaczymy a co będzie i tak całym sercem pokochamy:)

ja już jestem, musiałam zjeść drugie śniadanko:)

Właśnie podliczyłam mniej więcej koszty wyprawki dla maluszka, ja już wydałam ok 1500zł, a jeszcze drugie tyle na bank pójdzie bo wózek, materacyk i fotelik z tyle kosztować będzie..... tak więc drogie mamusie: trzeba liczyć ok 3000zł.... no chyba że się coś dostanie, kupi jakąś używkę itd to wtedy mniej....... mi wyjdzie coś ok 3-3,5 tys zł..... a becikowe 1000zł>>>>> śmiech na sali:P

a ja wczoraj poszalałam na allegro, dziś pieniążki przeleję i czekam na kurierów. jeszcze tylko materacyk, wózek i fotelik (ale to za tydzień) i trochę dupereli ale większość już jest.:):):)

Misia>>>

a co powiesz na taką, bo ja właśnie dylemat mam, a jak nie będę karmić to szkoda kasy..... może kupię jak już urodzę...... sama nie wiem.... http://www.allegro.pl/item447120859_poduszka_do_karmienia_polecana_przez_polozne.html

uuuuuu, biedactwo:(, mam nadzieję że się chociaż wyszalałaś na weselichu:) u mnie mężuś do pracy pojechał, a ja już po śniadanku.... mam pytanko: czy kupujesz/kupujecie poduszkę do karmienia- tego rogala???? bo ja w sumie nie wiem co robić:(

Patinko>>>> trzymam kciuki, będzie dobrze:) Kiniak>>> witamy z powrotem :)

upsssss>>>> miało być kefirku:P:P:P sorki:)

Kessi>>> ja kupuję taki, jeśli się okaże że będzie mi potrzebny to kupię jakiś lepszy, ale jak na początek myślę że wystarczy, a tak w razie czego będzie:) http://allegro.pl/item455589866_reczny_laktator_babyono_rewelacja.html

Kefirku>>> ja chcę karmić piersią więc na razie nie kupuję, gdyby się okazało że nie mogę to na bank kupię, ale nie taki>>>> jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego>>>> wybiorę produkt jakiejś dobrej marki...... a sterylizatora kupować chyba nie będę, wyparzę wrzątkiem i już....

cześć Kessi:):):) a co takiego na e-bayu kupiłaś ciekawego????? ja też umieram z nudów, tylko ja na allegro szaleję- tzn jak narazie oglądam:) mężuś dopiero o 22 będzie:(

meliska zrobiona...... muza świetna...... aż miło posłuchać czegoś fajnego a nie granego po kilkadziesiąt razy dziennie w radio

KEFIRKU>>>> pościelki i przybornik superowe:):):) i cena też bardzo ok uważam:):):) sama bym kupiła, ale mam już dwa komplety:)

a ja wkurwiona jestem znów, dziś się pożarłam z babą od oc. dzwonię do niej i tas karze mi przyjechać. ze szwagrem na łeb na szyję a ta mówi że o 10.30 musi wyjechać..... godzina 10.20 a przede mną 3 facetów w kolejce..... nerwy mi puściły, zjebkę babie zrobiłam i poszłam wkurwiona.......... ja już nie nadaję się do ludzi, za nerwowa jestem...... a teraz zmykam wypić miętkę i zaraz wracam....... chyba że mnie złamie i usnę........ jeszcze się w środku wszystko gotuje....... WWWRRRRRRRRWWWWWRRRRRRRWWWWRRRR

i jestem. meaaaa>>> 3 tygodnie...... ja też chcę:) teściowa nawet stwierdziła że brzuch mi się obniżył i chyba coś w tym jest bo lepiej mi się oddycha..... co do torby do szpitala, ja rodzę w państwówce i dla dziecka potrzebuję tylko pampersy, dla siebie: majtki siateczkowe, podkłady poporodowe i tyle. wiadomo że ciapki, koszule też ale żadnych termometrów i welflonów...... parodia jakaś......

właśnie wróciłam i widzę że 4 strony od rana spłodziłyście:), biorę się za czytanie..... a tak wogóle witam ciężaróweczki:)

misia>>> odradzam, gąbki nigdy dokładnie nie wypukasz, mi nawet babka w sklepie odradzała:)

kąt- miało być:P:P:P

nie musisz ale mi wydaje się to wygodne i przydatne, nie kosztuje dużo 10-20zł więc warto kupić a jak się okaże bezużyteczna to rzucę w kont i już:)

baryłeczko, to jest foczka:) http://www.allegro.pl/item447500302_fotelik_do_kapieli_foczka.html Pia>>>> pierogów już nie ma, a sałatka.....cóż ........ znika w zastraszającym tempie........... ale tak mi się już chciało:):):)

meaaa>>> jeśli chodzi o strój weselny.... spodnie i tuniczka w sam raz, ta pierwsza może rzeczywiście za krótka, ale jeśli te następne są dłuższe to zakładaj i się nie stresuj- nie ma sensu kasy wydawać tym bardziej że kobiecie w ciąży wszystko przystoi:):):) a my wróciliśmy godzinkę temu: w gminie nic, u weterynarza kropelka, bo Figulec pchełę mi złapała- kupiona, zwolnienia zawiezione, oc nie opłacone- bo baba wcześniej wyszła o 1.5 godziny z pracy:P:P:P, suszarka na pranie kupiona, a w dziecięcym: wanienka, foczka, stelaż, rożek>>> łączny koszt 150zł. :):):):):) a zaraz siadam na allegro i szaleję dalej:):):)