Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zaba2112

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zaba2112

  1. moja mała 16.09 ważyła 1406g a mam termin na 5.12, następna wizyta 6.10- już się nie mogę doczekać normalnie:) ciekawe ile urosła:):) witaj Fu:)
  2. a ja polecam tego sprzedawcę (sama kupiłam, jakość extra), ta niebieska w sam raz dla chłopca:) http://www.allegro.pl/item443643853_bobo_szyk_lux_wyprawka_nowa_62_super_jakosc.html
  3. rzeczywiście, nie widziałam wcześniej.... jakieś klapki na oczy czy co. jak by nie było to tak czy siak u mnie odpada..... ze względu na kształt wanny, a po drugie jedynie w pokoju mamy cieplutko, reszta domu jakaś taka zimna jest, więc u nas malutka będzie kąpana w pokoju.......
  4. Kessi>>>> fajna, nawet nie wiedziałam że takie wanienki są........ ja mam wannę narożną i niestety taka wanienka odpada...... ja stawiam na zwykłą wanienkę ze stelażem....
  5. ale fajowo się monologuje...... spadam.....nara.....
  6. Kessi>>>> pochwal się wanienką:) chciałabym tak szybko do formy wrócić ale w cuda nie wierzę. przed ciążą miałam 20kg za dużo (leczenie, hormony), teraz już 13 na plusie a do porodu jeszcze dwa miechy, więc z 40kg do zrzucenia mieć będę........ kolejny powód do radości..... ale mam dziś humor.....
  7. a mi do terminu równe 70 dni zostało:):):), czyli jeszcze jakieś 60 zastrzyków:(:(:(........ i znów załamka. jakoś ostatnio same doły łapę..... mam nadzieję że mi przejdzie, bo się wykończę tym zamartwianiem.....
  8. Pia>>>>, z mieszkaniem to lipa, bo w maju kupiliśmy działkę (na kredyt) i już mamy projekt indywidualny gotowy i pozwolenie na budowę się robi..... a mieszkanie, no cóż: mąż wychowany na wsi, ja w domu z dużym podwórkiem....... nie damy rady, zamknąć nas w bloku to jak od razu odstrzelić..... nie wyobrażam sobie mieszkania na 40m2 i bez kawałka trawnika...... a poza tym w malutkich miasteczkach blokowisk nie ma, a w Krakowie za żadne skarby świata mieszkać nie chcę, duszę się tam, śmierdzi mi....... ja muszę mieć dom, ogródek i świeże powietrze....... a praca...... no cóż, brak pomysłu.....
  9. a z drugiej strony mieszkamy z teściami i dwoma braćmi męża , mamy jeden pokój i kuchnię z jadalnią. nawet suszarki z praniem nie ma gdzie postawić. mamy robić przemeblowanie, ale jak to wszystko poupychać..... tak źle i tak nie dobrze. najlepiej by było żebym i ja poszła do pracy, ale po pierwsze kto przyjmie świeżo upieczoną matkę, a po drugie, nie chcę żeby mi teściowa wychowywała dzieci....... i co????, ma ktoś jakiś pomysł. ja już wariuję, chcę mieć swój dom i święty spokój, ale z drugiej strony nie chcę się okazać tak "odpowiedzialna" i po np 3 miesiącach iść do rodziców po kasę, bo mi na życie braknie....... płakać się chce.
  10. mamusia>>>> ja 2 miesiące przed tym jak się dowiedziałam że jestem w ciąży się obroniłam, więc jeszcze nie zdążyłam podjąć pracy..... pracuje tylko mężuś. ja sama nie wiem co robić, z jedną pensją będzie ciężko. nie wyobrażam sobie przeżyć w nowym domu w trójkę za 1.5tys zł, a tyle gdzieś nam zostanie po opłaceniu kredytu. mam mętlik w głowie, już sama nie wiem co robić.....
  11. ja rowerka niestety nie mam i choćbym chciała kupić to chyba na suficie bym go musiała uczepić:P:P:P ale mam steper i mam zamiar go ze spiżarki wygrzebać i ostro ćwiczyć, gdy tylko się zagoję na tyle aby móc nogami przebierać. a garderoba...... no cóż, jak zrzucę te XXkg to coś kupię, ale raczej wygżebę te stare rzeczy bo i tak w domu siedzę, a na wiosnę budowa rusza i z kasą kruchutko będzie niestety.......
  12. a co do płci...... no cóż, mi już 3 niezależnych lekarzy potwierdziło dziewczynkę. na początku byliśmy pewni że chłopak będzie, a gdy wreszcie maluszek rozstawił grzecznie nóżki wyszło szydło z worka: baba jak się patrzy. cieszymy się bardzo i wiadomo, różowe ubranka (po części) kupujemy, ale jak będzie chłopczyk (Filipek) to też będzie super....... noooooo, po prostu na początku będzie śmigał w różowym........ ale takie są konsekwencje bawienia się z rodzicami w "zgadnij kim jestem"....:):):):)
  13. ja już jestem. dość że kawusię u teściowej wypiłam to jeszcze talerz fasolki po bretońsku wpierdzieliłam:):):):) mnie też przerażają te czekające na nas wyzwania, typu karmienie piersią, przewijanie, kąpiel, kolki, obcinanie pazurków itd, ale wychodzę z założenia że nie jestem pierwszą kobietą która dziecko urodzi i jakoś dam radę:):):) uszy do góry, będzie dobrze:) mnie najbardziej przeraża powrót do formy po porodzie, ale myślę że dietka o której pisałyście + ćwiczenia + kosmetyki + pas poporodowy i na lato będę jak nowa:):):):) nadzieja matką głupich powiadają- no cóż:P:P:P:P
  14. witam Schozo:):):) spadam na kawkę do teściowej na dół...... będę potem:):):)
  15. ja myślałam o takiej sesji w ciąży, z brzuszkiem, ale chyba jednak odpuszczę. ale taką z maluszkiem to zrobimy na bank, tylko kiedy to się robi...... chyba tak ok 6m-ca życia malca, wtedy i ja powinnam już jakoś wyglądać :):):)
  16. MEAAA>>>>żółty jest bardziej neutralny, ja i tak kupiłabym bordowy bo lubię takie kolorki, nawet suknię ślubną miałam ecru z bordowymi dodatkami:):):) baryłka>>>> ja też nie wiem co będzie z pokarmem, ale taki najzwyklejszy laktator wolę mieć. jak leżałam ostatnio w szpitalu to widziałam jak dziewczyny się męczyły gdy im dzieciaczki pod kroplówki wzięli...... wolę mieć w razie czego....
  17. albumy "moje pierwsze 5 lat" dziś przyszły. są prześliczne. zamówiłam 2 bordowe i 1 żółty i tak jak myślałam, bordowe dla dziewczynek i żółty dla chłopca........
  18. donn>>> , gdzieś mi się zapodziałaś..... a u mnie już 2 pralki prania się suszą, ale taka piękna pogoda że szkoda zmarnować takie słoneczko piękne......... przypomniała mi się piosenka Gracjana....... hahahaha
  19. meaaaa, magnolia, mamusia, kefirek>>>>> co do laktatora to ja kupuję taki jak meaaa>>>> ze względu na cenę- najtańszy jaki znalazłam. jeśli się okaże niezbędny wtedy może zainwestuję w porządniejszy sprzęt, ale jak narazie, tak w razie czego ten wystarczy. butelki kupuję z aventu.
  20. mamusia>>>> ale sprytna jesteś, z tabelką się udało:):):) a ja wpierdzieliłam 5 jabłek i zaraz mnie rozsadzi, a i coś czuję że zgaga będzie.....
  21. mamusia>>> po prostu kopiujesz tą z strony poprzedniej i dopisujesz się zgodnie z terminem porodu. załapiesz, łatwizna:) Misia>>>>
  22. Miśka>>>> współczuję, nastawiłaś się że zobaczysz malutką a tu lipa. też byłabym wściekła.....
  23. Kinucha>>>> witaj. jak masz ochotę dołączyć do nas to zapraszam serdecznie. zaczerń nick i dopisz się do tabelki która jest na poprzedniej stronie i gotowe. a wiesz już może co będzie: chłopczyk czy dziewczynka?????? napisz coś o sobie...
  24. Schiza>>> oj są są. u nas są dwa porządne sklepy (tzn w miasteczku obok, bo ja tymczasem na wsi mieszkam) i jak się ludziska z okolicznych wsi zaczną zjeżdżać to nogi nie ma gdzie postawić a kolejki....... szkoda słów....
  25. Schizo>>> a wyobrażasz sobie kasę dla ciężarnych w sklepiku wiejskim, lub w małym miasteczku......... ja niestety muszę stać....... :):):):) a kociaki>>>>>> śliczniusie. chyba jak już sprawimy sobie domek też sobie takiego futrzaka zafunduję, choć za kotami nie przepadam..... te wasze są jakieś takie zajebiste.......:) a ja wczoraj zakupiłam takie cóś: http://www.allegro.pl/item444247528_anne_geddes_album_moje_pierwsze_piec_lat_z.html http://www.allegro.pl/item444247229_anne_geddes_album_moje_pierwsze_piec_lat_b.html jeden dla mnie a dwa pozostałe dla kumpeli które rodzą lada dzień:):):)
×