Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zaba2112

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zaba2112

  1. ja też uważam że jedną butelkę trzeba mieć. zawsze może być tak że nie będzie pokarmu i trzeba będzie sztucznie karmić... ja jedną małą w razie czego mieś będę..... a i jeszcze tylko dodam, że ja małą przepajać butelką będę. znajoma karmiła tylko cycem i okazało się że znów jest w ciąży to jak córę odstawiła to ta dwa dni nic nie jadła, bo nie umiała ani z butelki ani łyżeczką....... ja jak będę miała pokarm to karmię cycem, ale kilka razy na dzień przepoję przegotowaną wodą....
  2. Misia>>> faktycznie masz rozstępy, ale nie bojaj się bo ja mam niewiele mniejsze....... damy radę, do końca już nie długo, jeszcze dobre 2 miechy i maluchy mogą wyskakiwać:):):) a rozstępy zaraz po porodzie robią się jasne i już nie wyglądają tak źle.... ja też nie chcę chodzika, ale znając życie, pewnie wnusia od którychś dziadków dostanie..... muszę ich uprzedzić że nie chcę tego w domu...
  3. miśka, nie musisz się tak uzewnętrzniać, ja też mam, niestety....... będę z nimi walczyć w grudniu:P:P:P:P mój e-mail golebe@wp.pl
  4. pewnie coś w tym stylu znając go...... aż strach się bać..... miśka>>> co ty pierdzielisz o jakichś rozstępach, obejrzałam twój brzucholek z każdej strony i nic tam nie ma....... śliczny, wielki, ciążowy brzuszek
  5. co do golenia \"tych okolic\", to mnie przed szpitalem dokładnie mężuś wygolił. tak zarosłam, że z pół godziny się biedny męczył..... a jak zajechałam na oddział i akurat mój gin mnie badał przed przyjęciem to jakoś dziwnie się uśmiechną....... ciekawe co ten mój mężuś tam zrobił, mam tylko nadzieję że nie żadną strzałkę czy serduszko...... już sobie wyobrażam tabliczkę w \"tym\" miejscu- \"gniazdko rozkoszy\" bądź coś w tym stylu....
  6. Kefir......... brak słów..... nawet nie będę pisać co mi się śni, bo to się nawet na porno nie nadaje, a wy............ pilnujcie swych oddychających wibratorków bo jeszcze uciekną.......... gdyby mi się śniło że mnie P zdradził...... his death.....
  7. oj Kefirek, skąd ty te teksty bierzesz, posrać się idzie z tego wszystkiego... mi się zdrady nie śnią, tylko ostre JAZDY BEZ TRZYMANKI, a wstaję nie zła tylko rozochocona:):):):) ha ha
  8. oj zboczuchy jedne, na chwilę was zostawić i proszę.... moje sny to dopiero hardcorowe więc pisać nie będę....... meaaa>>>>> kiła?????? najlepiej wykastrować, tak czy inaczej swoje już zrobili:P:P:P:P:P
  9. pewnie tak.... ja śmigam do wanny, mam zamiar się porządnie wymoczyć.... będę później.
  10. a co się dziej z resztą kobitek???? hej hej:) właśnie wpłaciłam kasę za pas ciążowy, pewnie zaraz po niedzieli przyjdzie....
  11. ja małą będę kąpać w pokoju. reszta domu jest znacznie chłodniejsza i nie chcę malej narażać na szoki temperaturowe. mam łóżeczko z przewijakiem więc pozostaje tylko kupić wanienkę: ja zdecydowałam się na zestaw: wanienka zwykła duża, foczka na maluszka i stelaż, koszt ok 100zł. magnolia>>> każda z nas musi sobie dostosować tego typu asortyment do swoich warunków i potrzeb. ja też byłam napalona na komodę, ale stwierdziłam że u mnie to strata kasy, tym bardziej że przewijak mam seryjny przy łóżeczku, a wanienka na długo nie starczy, u Ciebie jest opcja brodzika więc sprawa wygląda z goła inaczej...:):):):)
  12. a ja mam inne zdanie co do tego typu komód kąpielowych (za sprawą Pia:):):)). wanienka jest malutka, jak dziecko urodzi się duże to może na miesiąc wystarczy. co to za wanienka która ma 17cm wysokości??? to są maleństwa. ja też kiedyś tak myślałam, ale mi przeszło. uważam że nie ma sensu wydawać 250-300zł na coś co posłuży jak dobrze pójdzie na 3 m-ce- no przewijak może trochę dłużej. decyzja należy do was.... a tak a\'propo- koleżanka urodziła córę ponad 4kg, i ta duża zwykła wanienka 100cm wcale nie była jakaś za wielka......
  13. jestem, jestem. byłam na dole po ziemniaczki, pekinkę, paprykę i cebulkę, a teraz spadam do kuchni, bo tam taki burdel, że nawet szklanki na herbatę nie ma gdzie postawić,......... co to się ze mną dzieje.......
  14. baryłka>>>> wiem, dlatego jadłam, bo srakę miałam....
  15. a dziś na obiad robię pierś kurczaka z pieczarkami w sosie śmietanowym..... z "pomysł na" winiar>>>>> robiła może któraś????? dobre to?????, do tego ziemniaczki i surówa z pekinki i papryki:):):)
  16. a do mnie mężuś już jedzie...... będziem się przytulać...... a co do wczorajszych tematów: pośladki mego "samca.........hmmmmmm, cud, miód i orzeszki", a jeśli chodzi o mleko w cycach, to u mnie susza mimo iż po domu bez stanika śmigam.... ja ostatnio pojadłam czekolady, ale to w celach leczniczych- na srakę, a tak to nie przepadam.... ja jestem mięsożerca:P:P:P:P
  17. Pia>>>> zawsze gdy się pojawiasz jakoś tak serducho się śmieje..... ściskam.... meaaa>>> my to może jakieś a'la bliżniaki dwujajowe.... ja kawy przed ciążą i w trakcie prawie wcale, a za zbożową w ogień skoczę.... bardzo dużo tych podobieństw.....
  18. też bym się kawusi napiła, ale boję się że sraka znów zaatakuje:P:P:P a o stopce z tego wszystkiego zapomniałam, jeszcze tylko 78dni..... już poprawiam.....
  19. dzięki Miśka. ten pas to tak średnio mi pasi, ale mi chodziło o rozmiar. mam nadzieje że wystarczy mi tych ubrań do porodu. z drugiej strony, co ja na siebie założę zaraz po, bo przecież do wagi sprzed tak szybko nie wrócę. muszę wam się przyznać, że ostatnio jakieś załamki mnie łapią. nogi napieprzają, jestem wielka jak słonica, jeszcze chwila i skarpetek nie dam rady założyć, wejść po schodach do domu to masakra, a wygrzebać się z auta (niskie bo sportowe) graniczy z cudem...... mam już tak cholernie dość że tylko płakać i tak też wczoraj było...... jakieś takie doły mnie łapią. nawet ściągając majty o mało w łazience się ostatnio nie zabiłam...... brak słów...... ja adidasów na nogi założyć nie mogę bo takie spuchnięte, a co dopiero w szpikach po ulicy biegać.... i jeszcze brzuch siny od zastrzyków..... kurwa, dlaczego na mnie padło.....
  20. a ja właśnie kupiłam pieluszki i pas ciążowy- wolałabym gładki, ale postawiłam na rozmiar....... http://www.allegro.pl/item433425347_pieluszki_tetrowe_pieluchy_tetra_kolorowe_6_szt.html http://www.allegro.pl/item439294645_nowy_pas_ciazowy_roz_l_xl.html
  21. tak, wiem że te spodnie z pasem są super (bo takie miałam, ale wyrosłam :):):)) ale jak ostatnio byłam w H&M to jeansy kosztowały 179zł, a tyle to nie dam za spodnie które może jeszcze z 5 razy założę.... więc kupiłam dresiki za 25zł:P:P:P:P i jakoś oblatam...
  22. wiem, wiem, ale ja wczoraj kupiłam sobie dresiki ale pas jest tak jakby pod brzuchem, a zimą nie chcę chodzić z brzuchem na wierzchu.... i po to mi ten pas..... tylko czy takie wielki rozmiar kupię??????
  23. ja też właśnie pojadłam, wypiłam 2 kubki kakao i już jestem..... mnie obudziła Malutka, bo z mojego lewego boku worek treningowy sobie zrobiła..... meaaa>>>> wrzuć link sprzedawcy pasów ciążowych, tego twojego..... kurwa w nic się już nie mieszczę....
×