Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zaba2112

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zaba2112

  1. to wcześniej to ja..... coś się popierdzieliło...... słyszałam że śliwki też można sparzyć wodą. wodę wypić i owoce zjeść>>> tego nie testowałam....
  2. sorki że tak przepadłam, ale mnie ścięło i pospałam 3 godzinki. wstałam jakieś ół godzinki temu i już zdążyłam Figulca przed jutrzejszą wizytą w rodzinnym domu wykąpać:):):) widać że weekendzik się zaczął, coś puściutko......
  3. a ja właśnie zezarłam talerz lecza....... zaraz pęknę...... Kefirek>>> ja nie straszę, też pojechałam tylko z bólem w lewym boku, a trzymali mnie tydzień w szpitalu. mam nadzieję, że tobie dadzą leki i szybko do nas wrócisz. w razie czego wrzuć nr kom na mayla żebyśmy mogły się z tobą kontaktować........
  4. kefirek>>> wtedy co byłam w szpitalu to mnie właśnie taki ból złapał>>> teraz sobie przypomniała, skleroza>>>> i podejrzewali kolkę nerkową. ale badania moczu- posiew, nic nie wykazały. ale agi może mieć rację, mi te twoje objawy na kolkę nerkową też wyglądają...... przygotuj się że cię zostawią na oddziale.......
  5. kofana>>> stosunek do aborcji mam podobny. a ten filmik....... u kogoś kto pragnie dziecka wywołuje smutek i łzy.......... a ja właśnie wymoczyłam stópki, wyskrobałam piętki, usunęłam skórki i obcięłam pazurki i nakremowałam stópki....... pedikiur zrobiony:):) jeszcze może później pomaluję ale jeszcze się namyślam.........
  6. witam Kefirku:) fajnie że już jesteś:) jeśli chodzi o te bóle o których piszesz to nie mam pojęcia co ci powiedzieć. mi się takie coś nie zdarzyło. dobrze że zadzwoniłaś do lekarza, on raczej wie co robić.......
  7. to fajnie, jednak moja pamięć nie taka całkiem do bani:):) ja dziś leżę cały dzień, wczoraj mi nogi spuchły i dziś trzeba się trochę zreanimować bo jutro wyjazd do rodziców:):):)
  8. Kasia>>>> mi najbardziej podoba się ten bawełniany z early day albo ten akrylowy. ja też mam ten polarkowy i pewnie kupię akrylowy właśnie, bo on taki cieplutki na zimę:) Kimizi>>> a jakie macie obrączki. bo któraś z nas pisała że gładkie a na damskiej jakiś brylancik czy cóś, ale nie wiem czy to Ty??????
  9. Kimizi>>>> mężuś mnie obudził o 4 rano jak wstawał do pracy. usnęłam ok 6 rano i niedawno wstałam. właśnie wcinam śniadanko. pączek a do tego........ świeżutki chlebek z domowym smalczykiem:):):) przed ciążą nigdy bym takiej kombinacji nie stworzyła:P:P:P:P Pia>>> sorki za zamleczanie topika. ok, już nic nie piszę, zjedz wreszcie to śniadanko:)
  10. aura>>>> właśnie ze względu na to że kwaśne mleko nie wychodzi ani z kartonu ani z woreczka, zdecydowałam się kupować takie świeże \"prosto od krowy\"- to jedna z niewielu zalet mieszkania na wsi (na tej wsi). teraz zlewam co drugi dzień 2l na kwaśne, wyjmuję porcję zamrożonych owoców i wyżera na całego>>> mężuś uwielbia domowe jogurciki:):):) w dzisiejszych czasach to rzadkość takie mleko. u mnie mężuś nie pije bo \"śmierdzi krową\", tak jakby w kartonie czy woreczku było lepsze. jestem po zootechnice i coś na ten temat wiem. pije jedynie w postaci jogurtu, kakao i kawy zbożowej. nawet lekarz jak podejrzewał niedobór białka w diecie, gdy usłyszał że ja 1l dziennie piję, to pierwsze o co spytał: ale jakiego, a gdy usłyszał że takiego \"swojskiego\" to zrobił oczy, ale i od razu pochwalił, więc pewnie coś w tym jest......... a mi nie przeszkadza że mleko \"śmierdzi\" i piję kubkami dziennie:):):):) cóż za piękna pochwała \"swojskiego\" mleczka mi wyszła :):):):):)
  11. ja idę spać,znów mi nogi popuchły- znów za dużo chodziłam. masakra. dobranoc brzuszki:)
  12. kofana, to może coś takiego kup. ja taki też kupię, nawet 3 sztuki, bo jeszcze dla 2 koleżanek które w październiku rodzą:) http://www.allegro.pl/item423150441_album_5_lat_dziecka_a_geddes_od_wydawcy_zolty.html
  13. Kasia>>> ten feminatal 400 z DHA jest od 13 tygodnia ciąży i ja tak biorę, bo takie są zalecenia lekarza i te podane na opakowaniu i na ulotce. a co tu tak cicho..... ja właśnie uzupełniałam ciążowy pamiętnik... oto taki, super sprawa, dla potomności:) http://www.allegro.pl/item423150446_pamietnik_mamy_oczekujacej_dziecka_a_geddes.html
  14. Pia>>> przepis zapisałam w folderze "takie jak coś nie chodzi">>> wrzucam tam wszystkie takie duperele:):) spoko, spoko.... dopiero jutro, dziś już nagotowałam 5 litrów lecza.... daj odetchnąć:):):):)
  15. To ja jutro zrobię z połowy porcji, bo sama będę, gdyż mężuś znów w trasę pojedzie...... a mieliśmy jutro jechać do moich rodziców..... wkurwiona jestem jak cholera............ no cóż, oby się udało w sobotę pojechać...... a ja patrzę na konto i zdziwko..... kasa z krusu mi przyszła, a zwolnienia zawiozłam tydzień temu....... mają na to 30 dni........ szok, po prostu szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a przeznaczenie tych pieniążków (za zwolnienia) to komoda dla Emilki..... kupimy po niedzieli:):):):) HURA
  16. a co do brudzenia>>>>> wiecznie utytlany brzuch. koszulki to co pół godziny zmieniać by trzeba było, ale szkoda, bo zaraz historia się powtórzy. a robota przy zlewie......... cały brzuch mokry.... a co to będzie później...... a o małej rozczochranej to powiem tyle że już zapomniałam jak wygląda. a o "wizerunek" dba mój mężuś...... biedactwo, tyle miesięcy wyposzczony, a tu jeszcze takie widoki........
  17. Pia>>> waga maluszków na pewno też wzrasta dzięki tym wszystkim suplementom diety które są teraz powszechnie dostępne. kobiety kupują bo wiedzą jak trudno dziś o dziecko i nie chcą zawinić w razie czego. Ty na szczęście nie miałaś takich przeżyć jak wiele z nas które chciały a straciły i może dlatego masz do tego dystans. ja łykałabym wszystko aby tym razem było wszystko ok. może to głupie, ale jak się czegoś pragnie, to człowiek niestety przestaje rozsądnie myśleć........... a co do racuszków to wrzuć przepis>>> mam kwaśne mleczko to jutro bym zrobiła:)
  18. Ania>>> ja mam, tylko jedną siostrę, mój mąż ma dwóch braci i taki model rodziny mi się podoba- 2+3. tak jak piszesz>>> mam nadzieję że będzie ns stać na utrzymanie takiej rodzinki. a'propo lokaty. ja myślałam żeby ten 1000 becikowego wrzucić na lokatę, albo jakiś fundusz. te pieniądze i tak są "darowane", więc mi nie szkoda, a za 15-20 lat powinna się ładna sumka uzganiać:):):)
  19. schizo>>>> dziękuję. mieliśmy dwa typy: Emilka i Gabrysia, ale jak widzisz pierwsza opcja wygrała. cieszę się że jeszcze komuś to imię się na tyle podoba że dałby tak samo na imię swojemu dziecku:):):):):) pranie się wyprało więc spadam powiesić, za moment jestem:) Ania>>> ja od kiedy wiem że jestem w cięży to łykam witaminki. na początku feminatal 800 (800mg kwasu foliowego), a teraz feminatal 400+ DHA. gdybym ich nie brała, to pewnie bym miała wyrzuty sumienia że nie dbam jak należy o małą......a tak sumienie uspokojone.......... ja już tak mam.......:):):):):)
  20. coś mi wysłało, a nie skończyłam jeszcze pisać:P cd...... a kilogramy, zawsze można zrobić odsysanie....:):):):) i plastykę brzucha............ ale o takich rozwiązaniach pomyślę gdy już inne metody zawiodą a ja będę już mieć upragnioną trójkę brzdąców w domu :):):):):)
  21. ale narobiłyście mi smaka tymi racuchami.......... sama chyba jutro zrobię bo nie wytrzymam..... tylko przepisu nie mam, ale to w książce kucharskiej albo na necie znajdę........ mniam, mniam.... racuszki z zimnym mlekiem........ ślinotok:P:P:P:P co do wagi, nigdy szczupła nie byłam, a po poronieniach dodatkowo mi się przybrało i tak się już toczę. aktualnie 10kg do przodu, a wizyta 8.09 więc coś pewnie znów podskoczyło............. będę się tym martwić po porodzie, najważniejsze żeby bezpiecznie malutką do końca donosić
  22. Właśnie wróciłam od koleżanki, a wcześniej jeszcze zahaczyłam o gminę i sklep w którym kupiłam 3 pary majtasów:):):) Kasia>>> ja od 13 tygodnia piję feminatal 400+DHA. Te kwasy o których piszesz są bardzo ważne dla rozwoju mózgu i wzroku maluszka. ja piję systematycznie. opakowanie ok 40zł za 30 tabletek i 30 kapsułek z DHA. pije się jedną tabletkę i kapsułkę dziennie:):):)
  23. meaaa>>>> fuj, fuj :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P
  24. to fajnie, bo tak przepadła...... dobrze że wszystko porządeczku:):):) a my właśnie będziemy wcinać leczo i do miasta jadę....... ten numer wrzucę na mayla później:)
  25. myślałam o tym już wcześniej ale przy okazji zaginięcia Kefirka napiszę. myślałam, żeby zrobić spis telefonów każdej z nas w razie czego, aby uniknąć takiej sytuacji. a jeśli któraś z nas trafi do szpitala, to lipa....... ja napiszę do meaa i goni bo ich numery mam, ale niektóre z nas pewnie nie mają kontaktu z którąkolwiek z nas. a jak zaczniemy rodzić, to skąd reszta będzie wiedzieć????? a my przecież już jak jedna wielka rodzinka.........
×