Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zaba2112

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zaba2112

  1. a z tabelki którą wrzuciła kofana wynika że u mnie to średniak będzie. tak bym chciała jakieś 3300-3700, a w sumie to wszystko jedno, byleby zdrowiutka lalunia była pia, meaa, izu>>>>> wracajcie, bo tak nudnawo bez was:) czekamy.....
  2. i podjęłam decyzję w sprawie pieluch. Emilkę wychowywać będę na tetrach, po pierwsze ze względów zdrowotnych a po drugie ze względów finansowych.... w sobotę byli znajomi i koleżanka za 6 tyg ma termin i właśnie gadałyśmy na ten temat..... na szczęście ona ma znajomą położną tak więc wiele rzeczy się dopytała...... przez co i ja jestem lepiej uświadomiona:):):):) pampersy będą tylko na noc i od wyjścia, a na co dzień tetry:):):)
  3. a ja fasolkę będę mieć jutro... ha ha ha, a wy już nie:P:P:P:P:P Kasia, ja jeszcze jakieś 2-3 tys potrzebuję, bo jeszcze nic nie mam. dziś teściowie też powiedzieli że wyrzucą kasiorę na wyprawkę, tak więc i moi i męża rodzice>>> dziadkowie- też chcą mieć swój wkład>>> w końcu ich pierwszy wnuk, a raczej wnuczka:):):):):). sam wózek, fotelik samochodowy i łóżeczko to koszt ok 1500 do 2000zł. a gdzie reszta rzeczy które kupić trzeba????? ale jak sobie tak pomyślę, jaka frajda będzie na zakupach to mi tych pieniędzy wcale nie szkoda..... w końcu tyle czasu czekamy na naszego skarbika....... dobra, dobra, już nie przynudzam......
  4. a ja właśnie zezarłam pączka..... pychotny bo z różą:):) mój mężuś dopiero koło 19 będzie, więc rybka, ziemniaczki i cóś tam do nich dopiero wieczorkiem będzie. a ja już na skraju załamania jestem. wypisałam sobie co i u którego sprzedawcy kupię i wyszło 300zł, a to tylko kilka rzeczy, a gdzie łóżeczko, wózek, wanienka, pościelki, śpiworek itd...... szkoda gadać... dziewczyny, jeśli któraś jest z krakowa lub okolic to na nowohuckiej w krakowie jest jakaś full wypasiona hurtownia artykułów dziecięcych. wiecie coś na ten temat???????????? ja słyszałam od znajomych i się wypieramy, ale nic więcej nie wiem...... jak coś to czekam na wieści....
  5. a ja byłam z Figulcem na spacerku i tak łażąc po podwórku wpierdzieliłam całą kiść winogron..... i wciąż mi mało:P kimizi>>> witam nadziejamyszki>>>> ja też będę wdzięczna jak podasz ceny. ja dziś trochę pochodziłam i tak: podkłady poporodowe w aptece ok 4zł majtki siateczkowe 3,2zł poszewka na kołderkę i podusię 38zł rożek z kokosem 25zł pielucha tetrowa gruba 2,2zł śpiworek 49zł kocyk akryl, ok 40zł kombinezonik ok 80zł wanienka zwykła 100cm, 23zł i taka podpórka na dziecko 12 lub 18zł więcej nie pamiętam...... jak coś to dopiszę:)
  6. gypsie>>>> witam. ja już obronę mam za sobą ale wiem że zamiast pisać człowiek by wolał kibel szczoteczką do zębów wyszorować. mam nadzieję że już z nami zostaniesz..... acha, i jeszcze jedno- ja się urodziłam 21 grudnia :):):):) kasia>>>> ubranka właśnie obejrzałam- śliczniutkie:). najbardziej to mi się chyba ten sweterek podoba....... Witam wszystkie ciężaróweczki:):):), przepadłam na trochę ale znów jestem:):):) i już nie zamierzam znikać.....
  7. ewcia>>> człapki- ja też tak mówię:):);) Patinka>>> współczuję, wiem co to znaczy spuchnięte nogi..... życzę szybkiej ulgi:) a my na gości czekamy, więc zajrzę dopiero późnym wieczorkiem. kolega ma mi przynieść pepsi>>>>> takiego mam smacóra, że zaraz padnę:P:P:P:P
  8. KIMIZI- cieszę się że z cyckami wszystko ok, ale wiedziałam że tak będzie:P:P:P:P to tylko ja taka powściągliwa w zakupach....... niedługo nadrobię:):):) mężuś wrócił ok 15,30. zrobiłam obiadek: rybka smażona, ziemniaczki i mizeryjka.....pycha:), a później padłam..... już nigdy więcej nie będę taka głupia, teraz leżę cały tydzień......
  9. ewcia>>> ja mleko kupuję takie prosto od krowy- zaleta mieszkania na wsi:). w twoim przypadku to rzeczywiście nie wskazane, ja za to mogę litrami popijać..... to fakt że chłopcy są poszkodowani, dlatego pewnie tak się cieszę z dziewczynki...:):):)
  10. a ja jeszcze mam tylko wymopować podłogi, ale muszę odpocząć bo się odkurzaniem zmachałam. czuję wyraźny spadek formy:( Drumla>>> śliczne sukienusie. u mnie dziś był szwagier i popatrzył na pajacyk a tam cena 25zł. złapał się za głowę i stwierdził żebyśmy za dużo nie kupowali, bo i tak pewnie dużo ubranek dostaniemy. i co z tego, w czymś dziecko ze szpitala muszę do domu przytransportować, a przy takich cenach nie dam rady na raz kupić wszystkich niezbędnych ubranek, a co dopiero mówić o wyprawce... Kasia>>>> pokaż co kupiłaś na allegro....ciekawość mnie zżera....
  11. Kasieńko>>> jem co czujesz. dla mnie sprzątanie to największa kara jaka może być. lubię mieć porządek, ale nie lubię sprzątać, przez co zawsze mamy bajzel w domu. może dlatego też że nasz dom to taki otwarty, zawsze ktos się przewinie więc na okrągło bałagan. mi zostały już tylko podłogi..... sama oczom nie wierzę:):):):):) Auro>>> jeszcze z gorszych wieści to synek Ewci musi mieć operację bo cos z jego nereczkami nie tak. my wierzymy i mocno trzymamy kciuki, że sie poprawi i nie trzeba będzie ciąć maleństwa i oczywiście naszej Ewci:(:(
  12. Aura>>> fajnie że jesteś. już tak się tu zastanawiamy gdzie te dziewczyny wywiało że tak pusto na topiku. nadrabiaj, nadrabiaj, ale tak w sumie to nic się nie działo takiego ważnego. meaa, pia i izu wyjechały więc ich narazie nie ma. a tak poza tym to wszystkie zdrowe i w domach. ja już posprzątałam. teraz koszule mężusiowi wyprasuję i podłogi zostają. idzie mi nawet lepiej niż przypuszczałam:)
  13. Ewciu>>> z białkiem to u mnie problemów nie ma bo dość że mięcho wpierdzielam na okrągło to jeszcze wypijam litr mleka dziennie. tak mnie jakoś w ciąży wzięło. potrafię wypić litr mleka tak na kolację, a jak głodna jestem to do tego 2 kromeczki z dżemem i gra:):):):). a i w nocy wcale jakoas tak często nie wstaję, bo góra 3 razy a norma to 1-2 razy:). jeszcze trochę i się częstotliwość wstawania nocnego zwiększy:( Kasia>>> ja nienawidzę robić porządki. mężuś by mi pomógł, ale rano znów w trasę pojechał, na szczęście bliziutko i ok 16 powinien być z powrotem. tak więc cghcę posprzątać, żeby później bez wyrzutów sumienia móc sie przytulać całe popołudnie i wieczór:):):) łazienka też już posprzątana, teraz chwilę odpocznę, bo aż mokra cała jestem. jak tylko skończę to do wypucowanej świeżutko wanny wskoczę na prysznic i już świętować niedzielę można:):):)
  14. to ja też tak mam, teraz jem wszystko, a wcześniej..... mięcho:) idę sprzątać, niedługo znów zajrzę..... pewnie nawet wcześniej niż później:)
  15. Kasiu>>> zazdroszczę Ci że masz już posprzątane. ja dopiero się rozgrzewam. kuchnia i jadalnia posprzątana, jeszcze łazienka i pokój, no i podłogi w całym mieszkaniu. tak więc biorę się dalej za porządki. na allegro narazie nic nie kupuję, dopiero nie w przyszłym a jeszcze następnym tygodniu. nie wiem jak ja tak długo wytrzymam:):)
  16. Ewcia>>> ja też taki typowy mięsożerca jestem. dla mnie przed ciążą dżem i pomidor mógł nie istnieć- no chyba że na kiełbasce:):). teraz w ciąży trochę mi sie pozmieniało, ale i tak mięcho dominuje w mej diecie. podobno na to co się lubi ma wpływ grupa krwi- ja mam "0" to co jem w 100% sie zgadza
  17. Ewcia>>> o bara bara chodzi:):):):):) ja kuchnię posprzątałam, teraz spadam do jadalni, za moment pewnie znów zajrzę:)
  18. ha ha, pomyliłam mężów. sorki, ale myślałam że Ewci taki majoneziarz, a tu Ani mężuś taki obżarciuszek jak ja- uwielbiam majonez- szkoda tylko że jest tak cholernie kaloryczny. Ania>>> porządny chrzest pokoju jest bardzo ważny, ale o chrzcie nowego łóżka zapomnieć napewno nie można- to podstawa udanego życia sexowego!!!!!
  19. fajnie że się pojawiłyście kobietki:) Ewcia>>> dzięki serdeczne za wymiary, myślę że na rok powinna spokojnie wystarczyć:). mój mężuś wcinał wczoraj taką kolacyjkę, bo stwierdziłam że o 21,30 obiadu gotować nie będę więc zrobiłam mu full wypas kolacyjkę jak wrócił z trasy. a bułeczki też miały być, ale teściowa coś pokręciła i kupiła mi chlebek. ale i tak było pychotne:)
  20. ok, to ja też spadam do sprzątania. będę zaglądać.
  21. witam, witam. a ja znów z nudów po allegro buszuję.
  22. ale jaja, ja tu wielce dopinguję a to powtórka:(:(:(. ale srebro Maja wywalczyła.:):):):):):):)
  23. ja pranko właśnie powiesiłam, a teraz dopinguję naszej zawodniczce- Mai Włoszczowskiej, żeby udało jej się zdobyć srebro. :):):) zaraz spadam jeść śniadanko, a później sprzątanko, ja muszę na raty, bo boję się żebym znów nie spuchła. najpierw kuchnia, jadalnia, łazienka pokój, a na końcu odkurzanie i mopowanie całości:):):) mężuś w pracy, a szkoda bo te ostatnie czynności należą do jego obowiązków:):):)
  24. a mi się już rybka rozmraża:) idę wieszać, a później śniadanko. będę za pół godzinki:)
  25. a i właśnie przeglądam artykuły tych sprzedawców o których wczoraj pisaliśmy i tak się zastanawiam, czy jest sens np podkłady poporodowe kupować na allegro, czy w aptece nie taniej,. to samo jeśli chodzi o majtki siateczkowe i wkładki laktacyjne..... trzeba by było się dowiedzieć, bo ja już kupiłam kiedyś włókninę do filtra na allegro za 10zł, a w sklepie kosztowała identyczna paczka 2zł...... trzeba uważać bo można się naciąć:(:(:(
×