Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zaba2112

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zaba2112

  1. a mi się już pranko woruje i będę musiała powiesić. jeszcze śniadanie muszę zjeść i też wziąść się za porządki, bo normalnie brudem zarastam.
  2. hej hej. dziś ja pierwsza:) coś ostatnio pustki na topiku, pewnie przez weekend już tak będzie. gdzie się podziewacie?????? POBUDKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  3. mamy podobne gusty, bo ja też zamierzam robić zakupy u tych sprzedawców. justinex ma śliczne skarpeteczki, a ten drugi śliczne pieluszki tetrowe. ja też będę kupować u nich. właśnie oglądam kabaret- dają w dupę....ha ha
  4. no rzeczywiście. nie zwróciłam uwagi wcześniej. no to pewnie kupię też tą tańszą ondę. a mogłabyś napisać jakie ma mniej więcej wymiary, bo na aukcjach nigdzie tego nie ma. ja już pojedzona i nawet z Figą na spacerku byłam, a tu jakoś tak puściutko, tylko my dwie na placu boju...... kobietki, gdzie wy się podziewacie????
  5. Ewciu>>> to mój mężuś bardziej Faceta Kasi przypomina. do sklepu go wyciągnąć to już istna masakra, a jak już trzeba coś kupić to wrzucimy 2-3 rzeczy do koszyka i już do domu bo on nie ma siły a przecież już tyle kupiliśmy.... dlatego muszę zakupy robić praktycznie sama, bo z nim to wyprawki do grudnia 2009 nie skompletujemy. jedynie kolorki wybiera, a reszta..... czarna magia..... Drumla>> nie płacz, ja też mam dziś ciężki dzień. właśnie przespałam jakieś 3 godzinki i już mi trochę lepiej, w nocy będę płakać z niemocy uśnięcia, ale tak mnie ścięło..... idę coś zjeść, bo burczy w brzuszku, burczy.......
  6. kasia>>>> ja kupowałam u tego sprzedawcy, ale meaaa i Ty chyba również. już się pogubiłam. jeśli nie to ja jestem na 1000% zadowolona, polecam:) http://www.allegro.pl/item417324980_mieciutki_sliczny_kocyk_polarowy_90x110_ptasiek.html ewcia>>> my też chcemy kupić onde. ona jest chyba w dwóch rozmiarach, bo są dwie ceny ok 75 i 105 zł. wiesz coś na ten temat??????? a jeśli chodzi o stelaż to zrezygnujemy z tego zakupu bo 140zł dać to trochę dla nas bez sensu>> wanienka o połowę tańsza. na początku będziemy malutką kąpać na ławie, a później na podłodze, bo jak mała będzie taka jak mamusia to istny potop całego mieszkania nam grozi:):):), a tak zawsze rozbryzg mniejszy. jeszcze zobaczymy, ale jak narazie nasz budżet nie przewiduje tstelaża.:):):)
  7. ja byłam kilka razy nad morzem i nigdzie tak nie wypoczywam jak nad wodą. polecam kofana, skoro jeszcze nie byłaś. nieprzespanych nocy też się boję, bo mamy jeden pokój a mąż kierowca i musi być wypoczęty. mam tylko nadzieję, że mała nie będzie nam bardzo dokuczać:):):)
  8. ciekawe czy do zmiany usranych śmierdzących pieluch też będą się tak palić........ teraz wielce chcą wyręczać, a co będzie później...... pożyjemy zobaczymy... te nasze tragedie bardzo nas zbliżyły, nie wyobrażam sobie życia z kimś innym...... tylko dzięki niemu nadal jestem wśród żywych i dziś mogę się cieszyć kopniaczkami laluni:):):) kefirek>>> z prolaktyną też miałam kłopoty, ale szybko mi spadła. testosteron też nawalał, a po lekach jakieś + 15 kg przybyło..... czego się nie robi dla dziecka.....
  9. u nas nikt nic nie miał do gadania, bo mężuś od razu roztrąbił na cały świat że będzie córa- Emilka:):):) jak nie lubisz teściowej to jej tak niby przypadkiem wygadaj i po sprawie, a jak lubisz to nie wiem....... u mnie wszyscy wiedzą, bo teraz jak rozmawiamy o dzidzi to mówimy lalunia, albo Emilka, więc wszyscy już wiedzą:):)
  10. Aniu>>> dziękuję. dzieci to jak większy dar jaki może dostać dwójka kochających się ludzi.te ostatnie 3,5 oku było koszmarem, ale teraz już się słońce na horyzoncie pojawiło i jest super:):):). może przez to co przeszliśmy tak cenimy siebie nawzajem i życie ludzkie. tak ciężko w tych czasach o dzieci, a co będzie później........
  11. a ja właśnie wcinam loda:):):) a mi nic się ostatnio nie śni a szkoda....
  12. kefirku- ja też uważam moją ciążę za cud.... po dwóch stratach nie sądziłam że będzie nam dane być rodzicami..... a tu taka Emilcia w brzuszku rośnie...... kochaniutki szkrabik
  13. masz racje myszko, ale ja liczę datę z usg pod kontem genetycznym. jest bardzo dokładne i tam mi wyszedł termin z wymiarów małej i z cyklu ten sam: 5.12.2008. co się sprawdziło z podaną przez ciebie stronką:) Kefirek>>> kopnij szwagra mocno w dupę, za kogo on się uważa...... podeślij no go do mnie a ja już mu kości odpowiednio porachuję. idiota jakiś. mój szwagier jest pedagogiem i pracuje w szkole z dziećmi- na świetlicy- i to mu sprawia wielką frajdę i daje dużo satysfakcji. jeszcze w caritasie dorabia. ważne żeby robić to co daje człowiekowi spełnienie i radość....... nasraj mu na wycieraczkę......:P:P:P:P
  14. a co myślicie o leżaczkach, potrzebne to czy nie????? http://www.allegro.pl/item422759802_fisher_price_lezaczek_bujaczek_do_18_kg_wibracje.html
  15. wiem, wiem. czasem sprzedawca nawali a na pocztę zgania. jednak już tyle razy poczta mnie zawiodła że już mam dość. Kefirku>>>> nie przejmuj się takimi ludźmi. ty wiesz i my wiemy że dla naszych maluszków zrobimy wszystko. mi termin się zgadza co do dnia. jeśli chodzi o usg i podaną stronkę, dokładnie 5. 12. 2008:), a cykle 28 dniowe, 13 marca spłodziliśmy Emilkę..... ha ha:P:P:P
  16. pranie wyprane i powieszone. był listonosz i paczki nie przyniósł, a ja tak czekam na to okrycie kąpielowe dla małej. poprzednią paczkę kurier przywiózł w środę a zakup i wpłata były w tym samym czasie. nigdy więcej usług poczty nie skorzystam:):):)
  17. właśnie sprawdziłam z podaną stronką i wyszło że jestem w 25tc, czyli dobrze bo ja liczę tygodnie rozpoczęte:)
  18. nic Kefirku, nudno tak jakoś. ja buszuję po allegro a dokładnie wózki oglądam i płakać mi się już chce....... wszystko na jedno kopyto, a jak się znajdzie coś fajnego to 3tys zł kosztuje........ masakra:(:(:(:(
  19. Kefirku: ja tylko czekam na wypłatę i przystępuję do ataku na sklepy. a z wózkiem o fotelikiem wiem że będę mieć największy problem..
  20. Ania, ja tam myślę że tydzień w tą czy w tą różnicy nie robi. ja tak liczę od początku, może dlatego że bardzo chciałam żeby ten krytyczny 3 miesiąc się skończył. Ania, licz jak ci pasuje, ja nie widzę w tym żadnego problemu:):):) to ja do leni nie należę. urodziłam się 17 dni przed terminem i to w zamartwicy. cała sina, ale jakoś mnie odratowali i jestem. mam nadzieję że Emilka chociaż do 1 grudnia wytrzyma:), byleby nie listopad:(
  21. pranko się zrobiło, idę powiesić i nastawić następne. za minutkę jestem z powrotem:)
×