Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zaba2112

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zaba2112

  1. kimizi>>> nie bój żaby, i tobie opadnie...... a co do słodkości....... zamawiam blachę tiramisu u twego mężyka:):):):) ja jutro rano śmigam na zakupy, popiorę jeszcze co trzeba i biorę się za pakowanie, bo te bóle i uciskania jakieś podejrzane mi się zdają........ a ta blondi..... \"europa to kraj???\" ..... ręce opadają....... ona nie powinna mieć dzieci, bo całe życie by się bidoki wstydziły rodzicielki.:P
  2. hej meaaa słuszna decyzja z imieniem...... i wilk syty i owca cała :):):)
  3. no trudno, jak chcesz to wejdź w linka i w poród na górze, a potem szukaj tematu "poród bez tajemnic" http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79949,4039742.html
  4. http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,5165739.html
  5. http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,5165739.html Kasiu a tu masz o tym oleju i porodzie.......
  6. Kasia>>>> blondyna dała czadu....... masakra:P:P:P no, widzę że pięknie powtórzyło....... ale już ok:) podjęłam decyzję, że jutro torbę pakuję do szpitala:)
  7. kefirku>>> oglądałam, ciekawe czy ich zdała..... przecież nr się wyświetlił:P:P:P:P:P
  8. kefirku>>> oglądałam, ciekawe czy ich zdała..... przecież nr się wyświetlił:P:P:P:P:P
  9. kefirku>>> oglądałam, ciekawe czy ich zdała..... przecież nr się wyświetlił:P:P:P:P:P
  10. kefirku>>> oglądałam, ciekawe czy ich zdała..... przecież nr się wyświetlił:P:P:P:P:P
  11. kefirku>>> oglądałam, ciekawe czy ich zdała..... przecież nr się wyświetlił:P:P:P:P:P
  12. kefirku>>> oglądałam, ciekawe czy ich zdała..... przecież nr się wyświetlił:P:P:P:P:P
  13. kefirku>>> oglądałam, ciekawe czy ich zdała..... przecież nr się wyświetlił:P:P:P:P:P
  14. jest, jest:) i podjęłam decyzję, jutro zaczynam pakować torbę........ jeszcze 33dni.....
  15. olejek jest na srakę>>>>> ja podziękuję:P:P:P:P ja też się nudzę, fasolka zezarta i teraz czekam..... mężuś jeszcze dziś wróci, ale czy o 20 czy o 23 to się dopiero zobaczy.......
  16. a ja przepadłam, bo mami zadzwoniła i troszkę poplotkowałyśmy:):):). a ja odgrzewam fasolkę po bretońsku, bo nie chce mi się gotować ziemniarów do kotleta tylko dla mnie...... a poza tym, wolę kotlety mielone na drugi dzień, jak już się \"przegryzą\":):):) mi też brzuch opadł i to jakieś 3 tygodnie temu...... wszyscy mi to mówią:). a od kilku dni strasznie mnie biodra napierdzielają i do tego ten ucisk w podbrzuszu a raczej \"tam\" jeszcze niżej>>> tak jakby główka????:P
  17. ja też ich lubię, i wyrwigrosza :):):). tak wogóle to kabareciara jestem- mam to po tatusiu:):):) ok, to i ja pooglądam:) a, i właśnie oglądam pasy poporodowe...... i nie wiem czy kupować teraz czy dopiero po porodzie.....
  18. Kiniaczku>>>> głowa do góry, będzie git. ja nie tyle się martwię o "wiadro" co o te wszystkie kilogramy, co mam zamiar zgubić..... mam nadzieję że się uda, bo mam dość tego zbędnego balastu...... wczoraj powiedziałam mężusiowi że następne baby sobie strzelimy gdy tak do 60kg schudnę...... buchną śmiechem i tyle>>> dobrze wie że to nie realne..... zakładając że w jakiś tydzień po porodzie będzie mniej o 10kg niż przed to i tak zostaje mi nie -naście ale -dzieści do zrzucenia, a to trochę potrwa...... zakładając, że to wogóle jest możliwe...... w telewizji lipa, na kafe pusto....... umieram z nudów:(
  19. ja za olejek podziękuję, ale na bank wypróbuję sexik i schody:):);) a kotleciory mnie tak pochłonęły że aukcja mi się na allegro skończyła....... no cóż, i tak wolę te piękne sześć sztuk mięcha na patelni:):):):)
  20. kurcze, tyle się opisałam i mnie wywaliło..........
  21. a ja spadam do kuchni bo mięsko muszę zmielić i mielone zrobić..... resztę zamrożę i na spaghetti będzie:) Misia>>>> moja już nie fika..... przeciąga się ociężale:P:P:P:P i dupsko wypina raz pod prawym a raz pod lewym cycem:):):P.... po prostu już ciasno w - jak to mówi mój mężuś- "żabim inkubatorze" się Emili zrobiło.....
  22. Drumla>>> pytałam. trochę pod nosem się uśmiechnął bo on raczej sceptycznie podchodzi do takich wynalazków, ale nie zabronił i nie wyśmiał. można więc pić, i jak to stwierdził "może coś pomoże"..... co do dawkowania.... nie pytałam:P
  23. ok, będę pytać.:) jutro wizyta.... ciekawe co mi gin powie, ile mała waży itd..... a i wiecie czego się boję..... że jak mnie już chyci i pojadę do szpitala np w 37 czy 38tc to oni mi zgłuszą objawy żebym jeszcze trochę "ponosiła" małą.... i wtedy się wkurwię..... myślicie że tak robią, bo w 36 tc to na bank, ale w tych późniejszych.....???
×