groosia

nie placz..masz nas :***

plamienia moga wystepowac do 3 oopakowania...ale nie musza...to normalne gdyz organizm sie rpzyzywczaja do dawki hormonow.

no... mnie jak lapay w nocy na lydce to myslalam ze sie usram z bolu..ale po miesiacu znalazlam sposob by szybko rozluzniac miesnie..wiec jak mnie czasami cos zlapie towiem co robic.....

no i zadna nie odpowie mi na pytanie procz teorii :P te skurcze wywolane sa niedoborem magnezu.. kup sobie jakies tabsy,albo pij te pluszzeee itd...one ci pomoga..tez to mialam

jaki slodki piesek !!!!

zaba??

co wy z tym denstysta??? ja robie zawsz ewszystko na zywca..nawet borowanie...

ale nie chdozi mi o ieszanie..bo przeicez to to samo..tylko o te brakujace 5 tablketek..nie wiem za bardzo czy jak wezme od razu nastepne opakowanie...to czy tamte 5 nie bedzie mialo pozniej konsekwencji... wytlumacze to schematycznie-stedirilu bylo 16...wiec je baralm..jutro bedzie ostatnia tabletka wiec nie robie rpzerwy by zachowac dzialanie..ale automatycznie z rioge skraca mi sie o 5...i nie weim co robic.....

znamy sie na wszystkim... mojej kolezance wbila sie w macice ,wiec tam wyzej moze nie o skore chodzilo lecz o macice..poza tym....jak widac malo poinformowana jestes..jakbys czytala fora o psralkach to bys wiedziala ze wacle nie sa idealne... wszystko co z zewnatrz jest ryzykiem..wlacznie z plastrami...

siemka dziewcyzny..poogda sie poprawia :) znow nastroj do zycia sie polepsza.....chec zycia tetni :))))) jol :) hehe buziaki dla was wszystkich :*** mam pytanie...kiedys pisalam ze znalazalm niekompletne opakowanie stedirilu... brakowalo 5 tabsow... juz koncz eopakowanie..i najwyzej nie zorbie przerwy i bede brala rige....tylko zastanawiam sie...bo te 5 bedize z rige dopasowane do stedirilu,czyli automatycznie z rige zabiore 5 tabsow..i potem chcialabym zorbicx przerwe....orientujecie sie czy lepeij sie pod koncowe dni juz nie kochac??czy bez problemu bedzie jak zabraknie tylko 5 tabsow??? bo to raczej sie nie wyrowna w zaden sposob,chyba z eodstawie juz...ale mam odpis (juz 7 miesieczny:) od stedirilu i mam nadzieje ze mi w aptece odsprzedaja te 2 opakowania,mimo ze odpis stary jak siwat..jak myslicie,da rade kupic???

daj mi namiary na niego :D zlapie go na meza :D hehehe

tabletki nie obnizaja libido...dopiero przy braniu na dluzeszej mecie...czyli po okolu 3 latach libido spada.... zapraszam na to forum,tam duzo bralo cilest :))http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5973&start=13080

teoria...ale slyszalas te malolaty i te niby starsze,ktore sie chweala ze maja spirale,badz sobie zakladaja i ze im gin nic nie mowil o ryzyku..moze chces zsie znalesc wsrod tych nielicznych :)))

zadne...to sa porpstu skutki uboczne...niezalezne od tabletek tylko od organizmu ....woda sie wnich zatrzymuje i dlatego rosna :P

moj kumpel wrocil wlasnie ze stanow..tam zorbil cholera mala prawko...zdal z apeirwszym jazdem,gdyz : jest 15 minut teorii...i jezlei za pierwszym razem dobrze podjezdzasz itd dostajesz do lapy prawencje..co jak co..ale tam lepiej,tanije i uczciwuiej;/

nie wiem dlaczego dziewczyny myla fora..przeicez antykoncepcja a srodki poronne to przeciez dwie rozne sporawy...my ise rpzeciez nie zajmujemy dzieciobojstwem;/

tez nie wiem...moz eporpstu liczyly na cos innego.... ja sie uczylam spejalnie podchiodzic do tego sztywnego klucza...bo ianczej tez bym pewnie wiele zawalila ;/ zrobialm tylew testow ze juz na pamieac znalam klucze i charakter odpowiedzi wiec szlam odbrym tropem...

a co to za liceum??u mnie nie zdalo tylko 3 osoby....a szkola nie jest taa najlepsza....na 38 miejscu...w roku 2003 teraz ponoc za 100 ;] szczerze???nie uczylam sie w ogole....tylko w 1 klasie by nauczycieli w sobie rozkochac....;] potem w 3 udawalam ze sie ucze...heheheh... wiesz...wszystko zalezalo od konktakow z nauczycielami..jedni mi dawlai spokoj..baba od polaka mnie bardzo lubila...a ja w nagrode ja zameczalam wypracowaniami:) w ogole mnie nie pytala na lekcjach przez 3 lata...hahaha....gdzie inni potrafili byc nawet po 7 razy w tyg pytani:) oj tesknic bede za tymi czasmai..na chemii wyciagalam sicagi na lawke i zabranialam babce podchodzic.... z histry tak smao....lol...co to byly za czasy :)))))

Gosienka sluchaj u mnie bylo tak...to co chcialam zdawac to wzielam sie miesiac przed....ale tylko z tego co wiedzialam ze musze...poslkiego nie uczylam sie....ani anglika... ile czasu by sie dobrze przygotowac??jezlei ciezko pracowalas prze zte 3 lata to nic nie trzeba sie uczyc ,taka rpawda....u mnie nikt tak naprawde sie nie uczyl i wszyscy zdali....sluchaj..nawet jak ci powiem-nie warto sie bac to i tak bedizesz sie bala..bo jak mi wszyscy mowili z ematura to pryszcz to ja i tak sralam po gaciach.,...dopiero po ostatnim egzaminie poryczalam sie bo to naprawd ebyl pryszcz...ale wiadomo..kazdy podchodzi inaczej do tego..... jakbym wiedziala...to bym w zyciu sie tak nie rpzejmowala.... wiesz bylam krolikiem doswiadczlanym i szczerz epowiedziwaszy nowa matura to obraza dla ludzi.... zadnej widzy na logike tylko zwykle wykucie sie :(((

a ja zaczelam sie uczyc dopiero w maju...lool :D

a ile mas zlat siss... przperaszam bardzo ale termin antykoncepcji odnosi sie do wszytkiego..od gumek,prez zele,tabsy po spirale...wiec ja bym nie opierala sie tylko na dniachplodnych bo wystarczy ze organizm bedzie przemeczony i juz za 9 miesiecy mamusia bedziesz...

niby tez mialam sie malo z NIM widywac..a konczylo sie na 7 godzinach kazdego dnia :D ba! nawet dluzej...lol

nie..nie wpiszemy :P no..leca elca jak szalone te dni stracone :)

tak sie zastanawialam co to moze byc (szczerze myslalam ze noga:)

no chyba ze tak :)))