Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

przyszła mama Oliwki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez przyszła mama Oliwki

  1. Abyssa88 gratulacje :) -- Kawusia, wszystko jest i będzie dobrze. A tym bardziej dobrze, że zrozumiałaś, że to nie Twoja wina. Na takie rzeczy żadna z nas nie ma wpływu. Trzymaj się i ciesz się Piotrusiem, bo na pewno jest cudowny :) -- Natalijka27, trzymaj się. Trzymam kciuki, żeby jak najmniej bolało i teraz szybko już poszło :) -- Malinowaa, mi się też ciągle śni dziewczynka i też taka wyrośnięta- niby prosto po porodzie, ale już normalnie biega i mądrze gada i ma długie włosy... A u mnie na 100% będzie dziewczynka, bo lekarze pokazywali na USG wszystko, i mówili, że nie ma możliwośc***omyłki, także nie zawsze jest na odwrót :) Chociaż, gdyby się jednak urodził chłopiec, to nie wiem jak bym go ubrała w różowe ciuszki... ;-)
  2. Ja się pochlastam, wlaśnie zaczęłam 38 tydzień, do tej pory nie miałam rozstępów, a tu dziś przechodząc obok lustra zobaczyłam ich pełno na brzuchu, i to masakrycznie czerwonych :( i od czego, skoro wsmarowuję tubkę kremu na tydzień... ;( tylko zmarnowana kasa
  3. miskapyska80- ostatnio jak leżałam w szpitalu, to okazało się, że im się fundusze na leki skończyły, i pacjenci musieli sami sobie je kupować w aptece, także przezorny zawsze ubezpieczony- lepiej mieć od razu, niż potem na biegu wysyłać męża do apteki czy do domu :) -- Ja też już spakowana na wszelki wypadek, torba leży i czeka w samochodzie, tylko kosmetyczka stoi jeszcze w domu otwarta, żeby ewentualnie do niej na biegu dorzucić brakujące rzeczy, których używam na codzień. A teraz piorę powoli rzeczy dla małej i w tygodniu jakoś muszę się zebrać i może je poprasować. Chociaż koleżanka mi opowiadała, że ona prasowała ciuchy tylko przez pierwsze 2-3 dni po powrocie do domu z dzieckiem. Potem ciuchy schodziły w takim tempie, że nie było szans, żeby coś wyprasować, wszystko szło jak lec**prosto z suszarki, więc prasowanie mija się z celem. Dla drugiego dziecka już w ogóle nie prasowała. -- Odnośnie szczepień, to ostatnio słyszałam, że ich celem nie jest ochrona przed zachorowaniem, tylko udzielenie organizmowi wsparcia, w momencie, gdy już zachoruje= lżejsze przechodzenie choroby. Mam młodszego brata,oboje byliśmy szczepieni na wszystko i w momencie, w którym jego zaszczepili na krztuśca- bakterie były na tyle silne, że zaraziłam się nim od niego. Co więcej, potem ja rozniosłam chorobę po szkole i ostatecznie w szpitalu na zakaźnym spotkaliśmy się w wakacje w bardzo dużym gronie :D, mimo że w tamtych czasach wszyscy byli szczepieni...
  4. Jasmina 89- hasło wysłane. Madzias07- chciałam Cię dodać, ale też uznaje mi tabelkę za spam. :(
  5. Rożka gratulacje. -- Co do aw77, to o ile się nie mylę, miała mieć cesarkę a nie poród sn, więc coś się bardzo nie zgadza :) Dlatego trzeba zastrzegać loginy.
  6. Abyssa- lekarz ogląda, tylko że on nie zna mojej małej i nie wiem czy może nie uznał, że u niej normalnie jest takie tętno. Niestety do tego lekarza nie można wejść porozmawiać. Ale poszperałam trochę w Internecie i na angielskich stronach znalazłam podobne przypadki, także skoro mała się rusza, to zakładam, że na razie wszystko ok, a drugie ktg zrobię może w piątek, skoro poniedziałek i tak święto. -- Karla- ja już w 32 tygodniu miałam szyjkę tylko na 1.5 cm i usłyszałam, że jak na ten tydzień ciąży, to jest długa i ładna. Co do twardnienia brzucha, to mi twardnieje tylko w czasie skurczu, albo jak przesadzę z chodzeniem czy robieniem czegokolwiek ( w sumie zależy od dnia, ale czasem tylko powieszę pranie i już czuję, że brzuch jest jak kamień). Lekarzowi tego nie zgłaszałam, ale wydaje mi się, że jeśli nie masz tak non stop i przechodzi jak poleżysz, to to raczej nie jest nic złego. A też mam ilość wód w dolnej granicy i mały brzuch, tyle że Oliwka jest duża, bo już w 33 tygodniu ważyła ponad 2500. Lekarza muszę przyznać, że masz super- jak jedna na usg mnie zaczęła straszyć, to więcej do niej nie poszłam, bo przy moim zbytnim przejmowaniu się wszystkim, chyba bym w ogóle od lekarza i z badań nie wychodziła ;)
  7. Mama pysia- gratulacje :) Odpoczywaj i ciesz się malutka. -- Pomarańczowa- koszmarny poród, dobrze, że to już za Tobą. Wkrótce dojdziesz do siebie i wszystko będzie dobrze: -- Odnośnie kombinezonów, dzięki. Kupimy go jednak. Aw77, ja kupuje wszystkie ciuszki na 62 bo przecież dziecko i tak rośnie ekspresowo, a różnica między 56 a 62, jak przykładałam jedne do drugich jest malutka. -- jakie tętno rejestruje wam ktg? Ja wczoraj byłam pierwszy raz na zapisie i trochę mnie przeraziła wysokość. Kiedyś mała miała 140-150, czasem 160. A teraz ( 36 skończonych tygodni) głównie było 160-180, czasem nawet 190 a rzadko kiedy spadało do 140. Fakt, że mała była bardzo *****iwa, ale czytałam, że w ostatnich tygodniach tętno spada a nie rośnie...
  8. Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych :) Ale się Wam pięknie pospieszyło :) -- MamaPysia, Teżstyczniówka- dajcie znać, czy będzie noworoczny prezencik :) -- Milusia2014- mi bardzo wypadały od początku ciąży i strasznie się bałam, że zostanę łysa ;-) Ale teraz zmieniłam strategię. Przyzwyczaiłam włosy do mycia raz w tygodniu, troszkę je podcięłam, czeszę tylko po kąpieli, a w pozostałe dni po prostu związuję, i już w domu się nie natykam na mój włos w każdym talerzu, także efekt jest. Teraz, kiedy jesteś już blisko końca, nie wiem czy jeszcze możesz coś zrobić, bo mi żadne odżywki ani witaminy nic nie pomagały, a poprawę dało się zauważyć dopiero po dłuższym czasie. -- Mam pytanie odnośnie ubranek. Czy kupiłyście kombinezon taki gruby, zimowy? My się właśnie z mężem nad tym głęboko zastanawiamy. Mała ma się urodzić w teorii na koniec stycznia, pogoda jaka jest każdy widzi. Jeśli urodzi się w terminie, to przynajmniej do połowy lutego i tak z nią nie będę nigdzie wychodzić. I teraz nie wiem, czy inwestować w kombinezon, czy jednak kupić po prostu bardzo gruby pajacyk (są takie na polarku i z jakimś wypełnieniem między polarem a materiałem zewnętrznym- który niestety nie jest nieprzemakalny). Jak sądzicie?
  9. Kaem gratulacje! Jaki super prezent na święta :)
  10. miskapyska80- nie można zwolnić pracownika, ale jeśli umowa o pracę kończy się w trakcie urlopu macierzyńskiego czy rodzicielskiego, to niestety nikt nie ma obowiązku Ci jej przedłużyć. Umowa jest przedłużana tylko do dnia porodu, gdyby miała się zakończyć przed datą porodu. --- Różka- super, że wszystko szczęśliwie się skończyło.
  11. nataliaasz85- właśnie mam przed oczami artykuł w gazecie na temat kataru. Polecają: inhalacje kilka razy dziennie z soli kuchennej lub sody oczyszczonej i wodę morską. Zwykłe krople są ponoć niewskazane, bo podnoszą ciśnienie. Ale najlepiej dopytaj jeszcze w aptece. -- Abyssa88, trzymaj się i nie załamuj. Następne święta będą już na pewno lepsze. A może po weekendzie już Cię wypuszczą... -- U mnie w firmie zarząd zdecydował, że osoby na długotrwałych zwolnieniach lekarskich nie dostaną paczek. U nas oczywiście były zawsze paczki ze słodyczami, bo zarząd uważa że to jest lepsze dla pracownika, niż dać mu te 50 zł w bonie, i zapłacić od tego podatek :/ Ponieważ te słodycze to i tak nic ciekawego, więc mam to gdzieś ale mimo wszystko nie jest to przyjemne dowiedzieć się, że paczki nie będzie bo jestem w ciąży. -- Kawusia, trzymaj się. Z drugiej strony chyba lepiej jeszcze dziś rodzić, żeby na Wigilię już wrócić do domu :) -- MamaPysia- no to daj znać jak coś się zacznie. Teraz to już w sumie faktycznie na styczeń nie ma co liczyć, ale grudzień też super :)
  12. Malina 22- gratulacje! Fajny prezent na święta :) -- Abyssa88- przykro mi. Ale to wcześniej WZW nie sprawdzali? Nie wiedziałam, że bez zabiegów można się tego nabawić. -- Nataliasz85, tez styczniowka- witamy :) -- Podziwiam Was wszystkie. Ja stwierdziłam, że niedługo Wielkanoc, to wtedy zrobię porządki jak należy a teraz tylko tak, żeby jakoś to wyglądało. Poza tym, niedawno jak jeszcze trochę lepiej się czułam, to sprzątałam w szafach, bo chciałam zrobić miejsce na rzeczy małej. -- Moja Oliwka wczoraj chyba zwariowała. O ile normalnie ciężko mi się wstaje, to wczoraj aż podskoczyłam, jak mi przywaliła. Nie wiem jak to zrobiła, ale ewidentnie z całej siły "wjechała" główką w ujście szyjki czy coś co tam jest, aż ją poczułam w pochwie i myślałam, że wylazła. Całe szczęście, że tam wszystko jest jeszcze pozamykane (a przynajmniej tydzień temu było...). Niestety głowa jej gdzieś tam nisko została, także teraz już co chwila muszę biegać do toalety a ból tam, gdzie kręci głową jest w sumie non stop ;-( Załamka, a tu jeszcze ponad miesiąc trzeba wytrzymać. -- Różka- mi też się wydaje, że dopiero od 38 tygodnia ciąża jest w pełni donoszona.
  13. Kawusia, dzięki. Też właśnie mi się wydaje, że masaż nie wchodzi w grę. Co do teściowych, ja mężowi gadam i narzekam na jego mamę :D Ale na swoją też narzekam, żeby po równo było, więc póki co nie może się mnie czepiać ;-) -- Karla4, mi lekarz kazał zacząć robić KTG od 36 tygodnia tylko dlatego, że boi się, że urodzę wcześniej, ale normalnie robi się podobno od 38 tygodnia.
  14. Kurcze, ja wynik na paciorkowca miałam w przeciągu 10-15 minut od pobrania. Fakt faktem, chodzę prywatnie do lekarza i wymaz pobrała mi w trakcie badania, po czym przeniosła materiał z pałeczki na taki test płytkowy i potem siedziałyśmy i czekałyśmy na ten wynik. Takie badanie kosztowało 50 zł. Jak patrzę w Internecie, to faktycznie są takie szybkie testy, tylko i tak powinny być wykonywane przez lekarza, także może jakby mu kupić taki test, to wtedy zrobi? ---- Asiekwegorzewo- na każdej wizycie jestem badana na fotelu "samolocie" ;-) --- Kawusia- trzymaj się.
  15. Kupiliśmy Bebetto Nico Plus zielony na czarnej ramie, bo teraz można już wybierać kolor stelaża.
  16. Akurat jak ja dołączyłam, to jedna się rozpakowała, także za każdym razem od razu otwiera mi się odpowiednia strona: Nasza pierwsza rozpakowana mamusia: *Justin1234 dn.07.11.13 CC Franuś 1650g 42 -------- Ania sz- gratulacje. Super, że już w tym roku Julcia spędzi z wami święta :)
  17. Lumix 24- ja mam łożysko z przodu i moim zdaniem ruchy są nieregularne, a czasem pojawiają się dni, że poczuję małą raz czy dwa przez cały dzień. Ale jak zaczęłam liczyć ruchy w szpitalu, to czasem jest nawet 50 w godzinę, podczas gdy inne dziewczyny wpisywały 2-3 ruchy na godzinę, także to się może tylko wydawać, że jest mało. Policz ruchy przez kilka dni, a jeśli dalej będziesz się niepokoić, to zapytaj lekarza lub położnej.
  18. Rożka, rozważamy tylko czy jest sens od razu po urodzeniu wieszać karuzelki itp. Rzeczy nad łóżeczkiem, bo dzidzia ich nie doceni, a wręcz może się przestraszyć, czy jednak lepiej poczekać ze 3 miesiące.
  19. Kawusia, to lepiej się trzymaj, zaciśnij nogi ;-) i odpocznij jak należy. Pranie nie ucieknie. Długo jeszcze Ci zostało do 38 tygodnia? Bo coś Cię w tabelce nie widzę, chyba cała jest pomieszana jakaś... Ja mam masakryczną zadyszkę po każdej, najmniejszej nawet czynności. Nie mam pojęcia co się nagle z kondycją stało. Mam nadzieję, że to tylko kwestia tej pogody...
  20. aw77- przyszla.mama.oliwki@o2.pl Wizytę kwalifikacyjną mam u nich dopiero w przyszłą sobotę, także pewnie dopiero wtedy będę wiedzieć coś więcej.
  21. i jeszcze poprawka :) Edyta33 - 33 - Warszawa - 01.01.14 - Coreczka Majaaa2014 - 29 - wlkp - 02.01.14 - Synek hanja - 33 - wlkp - 02.01.14 - córcia Kaem- 31- warszawa- 03.01.14- synus madzias07-24-mazowieckie-03.01.14- córeczka? Mały miś - 31 - łódzkie - 04.01.14 - Córcia (chyba) pomaranczowa - 23 - Pabianice - 04.01.14 - Córcia. Styczniowa_mama2014 - Gdańsk - 05.01.14 - Córeczka MamaPysia - 31 - Kraków - 05.01.14 - Córeczka Sysia90 - 23 - Wiedeń - 07.01.14 - Synek kasiax - 25 - Płock - 07.01.14 - Synek ania_sz - 25 - Dąbrowa T. - 08.01.14 - Córcia Uleczkaa - 23 - Krynica- 08.01.14 - Córeczka Rodzyn - 28 - 09.01.14 - ? justyna29oo - 28 - Niemcy - 11.01.14 - Córcia Karla4- 31 -Kraków-12.01.14-Synek Monbiaa - 20 - Jarosław - 12.01.14 - Córeczka zosia2007 - Mrągowo - 12.01.2014 - Synek magsus85-Warszawa-13.01.2014- córeczka Różka - Warszawa - 14.01.2014 - córeczka szczesliwa_onaaa - 22 - Kielce - 14.01.14 - Córcia Patka1986 -Częstochowa-15.01.14- Synek Aniołek23 - 23- Mragowo - 17.01.14 - Córunia aizuz - 25 - Kraków - 17.01.14 – Synek Lilcia290 - Dąbrowa Górn. - 17.01.2014 - Synek natalia575 - Rzeszów - 18.01.14 - Córcia Ita3 - __ - Toruń - 19.01.14 - Synek Gunia1990 - 23 - Świdwin - 20.01.14- córcia (chyba) Cytrynka963 - 29 - Niemcy - 21.01.14 - synek jasmina89-24-Poznań- 21.01.2014- córeczka Wiktoria polepiona - 31 - Łódź - 22.01.14 - płeć nieznana Niutka - 23 - Łódź - 23.01.14 - Córcia Mycha251988 - 25 - Świdwin - 24.01.14 - płeć nieznana Malinowaaa - 25 - Wrocław - 24.01.14 - syneczek Ilox23 - Warszawa - 25.01.2013 - dziewczynka Vaiiola - 25 - Łódź (Głowno) - 26.01.14 - córeczka Interesantka25-26-Bielsko-Biała-28.01.14-synek mimineczka - Lodz - 26.01.14 - płeć nieznana przyszła mama Oliwki- 29- Łódź- 26.01.2014- córa Aneczka0124- Rzeszów- 27.01.14- Synek KarinaSty2014 - Gdańsk - 28.01.14 - płeć nieznana kladiahhh - Radom - 09.02.14 - bliźniaczki dziewczynki
  22. Edyta33 - 33 - Warszawa - 01.01.14 - Coreczka Majaaa2014 - 29 - wlkp - 02.01.14 - Synek hanja - 33 - wlkp - 02.01.14 - córcia Kaem- 31- warszawa- 03.01.14- synus madzias07-24-mazowieckie-03.01.14- córeczka? Mały miś - 31 - łódzkie - 04.01.14 - Córcia (chyba) pomaranczowa - 23 - Pabianice - 04.01.14 - Córcia. Styczniowa_mama2014 - Gdańsk - 05.01.14 - Córeczka MamaPysia - 31 - Kraków - 05.01.14 - Córeczka Sysia90 - 23 - Wiedeń - 07.01.14 - Synek kasiax - 25 - Płock - 07.01.14 - Synek ania_sz - 25 - Dąbrowa T. - 08.01.14 - Córcia Uleczkaa - 23 - Krynica- 08.01.14 - Córeczka Rodzyn - 28 - 09.01.14 - ? justyna29oo - 28 - Niemcy - 11.01.14 - Córcia Karla4- 31 -Kraków-12.01.14-Synek Monbiaa - 20 - Jarosław - 12.01.14 - Córeczka zosia2007 - Mrągowo - 12.01.2014 - Synek magsus85-Warszawa-13.01.2014- córeczka Różka - Warszawa - 14.01.2014 - córeczka szczesliwa_onaaa - 22 - Kielce - 14.01.14 - Córcia Patka1986 -Częstochowa-15.01.14- Synek Aniołek23 - 23- Mragowo - 17.01.14 - Córunia aizuz - 25 - Kraków - 17.01.14 – Synek Lilcia290 - Dąbrowa Górn. - 17.01.2014 - Synek natalia575 - Rzeszów - 18.01.14 - Córcia Ita3 - __ - Toruń - 19.01.14 - Synek Gunia1990 - 23 - Świdwin - 20.01.14- córcia (chyba) Cytrynka963 - 29 - Niemcy - 21.01.14 - synek jasmina89-24-Poznań- 21.01.2014- córeczka Wiktoria polepiona - 31 - Łódź - 22.01.14 - płeć nieznana Niutka - 23 - Łódź - 23.01.14 - Córcia Mycha251988 - 25 - Świdwin - 24.01.14 - płeć nieznana Malinowaaa - 25 - Wrocław - 24.01.14 - syneczek Ilox23 - Warszawa - 25.01.2013 - dziewczynka Vaiiola - 25 - Łódź (Głowno) - 26.01.14 - córeczka Interesantka25-26-Bielsko-Biała-28.01.14-synek mimineczka - Lodz - 26.01.14 - płeć nieznana przyszła mama Oliwki- 29- 26.01.2014- córa Aneczka0124- Rzeszów- 27.01.14- Synek KarinaSty2014 - Gdańsk - 28.01.14 - płeć nieznana kladiahhh - Radom - 09.02.14 - bliźniaczki dziewczynki
  23. O, a kto mnie z tabelki usunął? ;) piszę z telefonu w szpitalu, więc nie poprawię. Szczęśliwie u mnie okazało się, że do porodu nadal daleko, tylko strasznie spadło mi żelazo, i to zaczęło dawać takie niepokojące objawy, także suplementują mnie zastrzykami i jutro już wreszcie do domu :)
  24. Normalnie zaraz zeświruję. Od wczoraj mam dziwne bóle w prawym boku. Nie ciągle, ale co jakiś czas i trwają trochę. Do tego dziś zaczęło się także pobolewanie podbrzusza, ale nie jak na miesiączkę, tylko tak jakby już w trakcie biegunki, której nie mam. Teraz ten ból promieniuje na plecy, ale tak nisko, jakby korzonki/ nerki, nie mam pojęcia. Ledwie zaczęłam 33 tydzień. To normalne? Bo właśnie nie wiem czy mam lecieć biegiem do szpitala. Właśnie przespałam pół dnia, ale niestety ledwie się obudziłam i znów się zaczęło.Głównie jak chodzę.
×