![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2019_04/B_member_6519641.png)
Blondi_R
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
...................IB>
-
Idę na tory, jak ja czekalam na Ciebie, a tu tylko Wybór i Wybór i te jej armie:) Ty jesteś tutaj najmadrzejsza dziewczyna, taka delikatna kiedy trzeba i kochana a Twój facet ma wielkie szczęscie.
-
Nie sądzę żeby warto było odpowiadać. Tak on ma prawo od szczęscia i ja mu tego życzę i wiem, ze jestem ta brzydka a ona ta ładna i naprawdę nie trzeba mi tego uśwaidamiać bo ja to doskonalne wiem i pamietam każdego dnia.
-
Żono, wiemy że Wybór za pomocą finasterydu pozbyła sie 99% tego testosteronu jaki ma normalna kobieta, ale chyba obrony nie potrzebuje aż takiej i armii wirtualnych rycerzy też;). Ten 1% wystarczy testo Jej aby broniła sie sama. Tutaj budzi instynkt obronny, boje sie pomysleć co budzi w realu:( A Twoje zdanie cenię, czytałam posty o dzieciach i jestes fajna babeczka:) A co do przyszłości - widze w niej naukę, pracę, ale nie facetów. Ci, których ja wybiorę będa nie z mojej bajki a nie chcę być z kimś i ranić tej osoby bo jest \"w zastępstwie\"
-
Dlatego nic nie robię, tu piszę jak jest m iźle, ale nic na jej temat nie powiedziałam nikomu. Wybrał ją - ja życzę mu szczęscia. A sama na nic nie liczę poza tym, że jutro wstanę i jakoś to będzie dalej:) Sama nie chcialabym nikogo zranić. nie dlatego, ze gram tą dobrą tylko po prostu po co?
-
Dokładnie, na całokształt składa się też uroda. Nie TYLKO ale TEŻ. I dlatego nie dziwię się, że wolał kopię Keiry Knightley jak mówia o niej nie mnie. Mnie też najbardziej bolą te zachwyty jego nad jej kruchoscią. Nie żebym sie wściekała - jest mi po prostu przykro. A co do tej drugiej osoby. Nie umiem sie zakochać na zawołanie tylko dlatego, że jest ktos kto mnie chce. Naprawdę znajoma dała mi taki sygnał. Jest facet- czemu się zastanawiasz, że nie dodała \" w twojej sytuacji\":):):)
-
A Ty uważasz, że kobieta z hirsutyzmem nie widzi wyglądu? Że dla nie ma być wszystko jedno jak facet wyglada, bo jestem brzydka? Jesteśmy takie same jak inne kobiety, to normalne, że podoba mi sie przystojny facet. Chociaz go nie dostanę. Pisałam, że jest ktos kto akceptuje mój wygląd, ale mimo moich najszczerszych chęci mnie on nie pociaga. Wiem, ze ktoś może uważać "bierz co dają w twojej sytuacji" ale czemu kobieta z hirsutyzmem ma nie miec żadnych praw?
-
Ja to wiem i wiem, że bedę sama. Może coś zrobię dobrego dla innych kiedyś komuś pomogę. I nie odbieram tego jako atak na siebie. Wiem na co mogę liczyć, po ostatnich dniach aż za dobrze. Czyli na nic. A jako kobieta też nie bede z kims tylko dlatego, że mnie akceptuje i "zechciał" brzydką kobietę, więc przygotowałam się na samotne życie i na ogół się nad sobą nie użalam. Dzis wyjatek.
-
Wiedział. I nie miałam żadnych szans ze względu na włosy i nadwagę, której ona nie miała. Dla niego chociaż to naprawdę inteligentny chłopak nie żaden pustak uroda jest ważna, mnie owszem lubi, ale to co mnie zdyskredytowało na starcie jest ciało.
-
W sumie racja - nie rozpamietywać ale jak ja rozumiem Dumlee kochaną:( Dobra ja się depiluję, ale nadal jestem gruba, z krostkami a ona jest chuda, gładka naturalnie i ma niby elfią twarz - dla mnie pyszczek lisa. Po prostu dotarło do mnie, że pewną kategorię meżczyzn chyba mam dla siebie zabronioną:( I to jest przykre. I dlatego drażni mnie dzis zwłaszcza, że pisze tu wybór, która podejrzewam jest taka anorektyczna (ponizej 36) laleczką i drażni mnie obrona Żony:(
-
Naprawdę dużo można znieść, nie wiedziałam, że tak dużo. Ja patrzę jak on ją przytula, jak sobie planują wyjazd do Maroka, jak on w kółko Macieju podkreśla, że jest to najpiękniejsza dziewczyna z jaką był. Wiem ja nie powinnam się zakochiwać w takich facetach, on jest z kategorii "sliczny" bardziej niż męski, ale jest też slodki, inteligentny i zabawny i wiele dziewcyzn jest nim cholernie zauroczonych wygrała chudzina z pyszczkiem lisa dla mnie ona tak wyglada, ale jest chuda i gladka, chodzi prawie goła, nie mogę patrzeć ale idę na każde spotkanie bo patrzę na niego, taki maly masochizm, poza tym Gosia fajna kumpela jest, zawsze przyjdzie, nigdy sie nie obrazi, That' s me:(
-
Woli te idealne. Tak ja to też słyszalam, nie wprost, bo ze mna chętnie napije się piwa, obejrzy mecz, ale już do miłości ma tamtą anorektyczkę i jeszcze moje koleżanki mówia przy mnie, że ona ma zjawiskową elfią twarz. A on też taktu ma mnóstwo z tym kumplem to mnie dobiło i jeszcze też do mnie teksty jakie to ona ma kruche ręce, jaka jest \"efemeryczna\". Jasne, ja nie mam serca, można mnei ranić w kółko. Może na Jego miejscu też bym tak myslała, w sumie ona nie jest winna, ze jej pragnie, ale ja jej nienawidzę i jest mi z tym źle. I źle ze sobą tylko humor czarny co prawda ale został.
-
Tak to chyba Chimerka pod nowym szyldem:) Nie rozumiem Wybór też, to chyba nie moja bajka, ale każdy map rawo do wyboru. A swoja drogą skoro Ona tutaj opisala nam swój to chyba była przygotowana na jakąś ocenę z naszej strony i to nie tylko zachwyty nad sobą. Wczoraj dowiedziałam się że chłopak, który m isie podobał powiedział komuś że mogłabym być jego \"kumplem\". Wybral anorektycznego \"elfa\", który przez tę chudość kojarzy mi sie z \"naszą odważną i szlachetną\" Wybór. Kolejny kopniak:( Jrdyny facet, jaki akceptuje mnie taka jaja jestem, jest dlam nei całkowicie niepociagajacy:(:(:( Taki los, ja wybierać nie mogę;( Już śmiać mi się momentami z tego chce nawet nie płakać.