nieśmiała-śmiała

no dobrze laurka juz spokojna jestem:)

jakie zdjacia?? jak jakies nowe to tez poprosze

tez mysle, ze z ta zazdroscia to nic nienaturalnego, mnie kiedy moj synek powiedzial, ze chcialby sie tak bawic ze mna jak z opiekunka tez cos dzgnelo tylko, ze ja chcialam aby ona sie z nim bawila ale jej juz troche przeszlo z tego co widze

zgadzam sie, ruda niebawem stanie sie dla mnie wzorem do nasladowania:)

czesc :) jeszcze poczochrana i pognieciona:)

juz przeczytalam:) a was o tej porze cos ostatnio nie ma, pewnie sie na \"gotowe\" szykujecie, ja tez zaraz zlaze na dol do tv a co do przeczuc to mam jak cholera, kurcze wlasnie teraz mam ale nie powiem jakie, i klatwy tez straszne rzucam, jak tylko cos powiem, czasem nawet nieopatrznie, ze cos tam moze sie na kims zemscic to juz tyle razy juz cos takiego mialao miejsce, ze ja juz wole trzymac jezyk za zebami, a z kolei jak komus czegos zycze ale tak naprwde od serca to to sie spelnia w ciagu kilku m-cy:) no to laurka zycze tej pracy:) lece na \"gotowe\" milej nocki:)

na chwile was zostawic a tu zaraz 5 stron! czy tam iles] ide po winko, pozniej przeczytam ksiazke dziecku, pozniej przeczytam to co napisalyscie i jak mi jeszcze zostanie sil to cos napisze:D kurde moze z tymi u mnie silami to jakas ukryta choroba, dzisiaj odebralam wyniki badan i ob mam 19, to podobno za wysoko

a no to nie wiem, moze to przez to ze jestem taka niesmiala;) :P :P :P

własnie bella, mysle, ze na twoim poziomie zaawansowania wcale nie jest juz tak strasznie i kasa calkiem calkiem, tylko odpowiedzialnosc spora, ja niestety glowna jeszcze nie jestem i duzo jeszcze nie wiem:) i co rusz mi sie oczy ze zdziwienia i trwogi otwieraja, ze kuzwa czegos nie wiedzialam :) i dopiero musze szukac i dochodzic do czegos co ty juz pewnie masz w malym palcu, no brutalne jest to zycie;) ale jest tez cos takiego jak niechec do przekazywania wiedzy, tzn. doswiadczeni pracownicy niechetnie przekazuja to co wiedza, tzn. w stosunku przelozony-podwladny bo znajomi to juz inna bajka

ja jestem ale nic nie pisze:P bo kuzwa czasu nie mam

stokrotka tez ide, milych snow

o boze stokrotka, dobrze, ze sie pomyslem podzielilas:) ja tez zawsze mialam swira na punkcie odchudzania, wiecznie na zime troche tyje po to aby przed latem zrzucac te kg z mozolem, taka cholerna uroda :P a teraz zaczelam brac znowu diane35 - to tabletki horm. po ktorych mozna utyc, a ktore maja leczyc tradzik, bo ja chociaz stara krowa to ciagle mam problemy z cera- i juz sie na zapas martwie, ze utyje i z tych nerwow chyba jem:D dom wariatow

dobra w smaku czy dobra w sensie skuteczna? i jesli skuteczna to nie utrudnia to normalnego zycia? a wogole to ja sie boje takich rzeczy rozreguluje sie czlowiek i pozniej juz w ogole do ladu nie dojdzie

lo matko dziewczyny, nic nie napisze bo padam!! na twarz. ta robota mnie wykancza normalnie stokrotka, jakie ty ziolka pijesz bo ja cos zwiekszony apetyt mam i to tylko na slodkie, spodnie zaczynaja mi sie w tylek wzynac- bardzo niewygodnie sie siedzi przez to kuzwa pozdrawiam bo tylko na to mam sile, moze jutro bedzie lepiej (oby), przeczytam jeszcze art. o gumowych lalakach z o2 i nyny

czesc dzierwczyny, wieczorem cos napisze bo teraz sie do chaty juz pakuje pozdrawiam pa pa

Rybka ja latam na ten aerobik bo... to lubie, zwyczajnie to uwielbiam:) ale i tak z idealna figura nie mam nic wspolnego- s l o d y c z e!!- ale co tam, stwierdzilam, ze trudno przeciez sie nie zabije;) a z tym organizerem (chociaz go nie widzialam) to kto wie czy nie przelomowy pomysl, ostatnio tak sie sklada, ze wszystkie torby mam w formie jakichs workow lub czegos podobnego, wszystko wrzucam do wora jak leci, a gdy dzwoni telefon, a ja akurat jade samochodem,to dostaje szalu, miotam sie po samochodzie nie spuszczajac z oczu drogi i nie wypuszczajac pedalow spod nog, probujac go znalezc, oczywiscie wiadomo jak to sie konczy: znajduje go w koncu, a on wlasnie przestaje dzwonic:) na pewno tez tak macie:)

Rybka, a moze ty u jakiejs lepszej wrozki bylas?

Rybko ty masz chyba magie w znak zodiaku wpisana, cos mi sie tak majaczy ale glowy nie dam:) ja chodze czasami do wrozki, tak sobie zeby np. poprawic sobie humor albo aby posluchac, ze cos tam mnie czeka w przyszlosci ale nigdy nic mi sie nie sprawdzilo:) a hipnozie bym sie poddala ale chcialabym to miec nagrane zeby wiedziec co mowilam i robilam:) no lece pa

moja wajcha wrocila:) znikam dziewczynki, buziaczki:) a zaraz lece na aerobik pa pa

Rybka, takie mam propozycje: ksiazka, zapalniczka jesli pali, pioro albo dlugopis,etui na klucze ze skory, na wizytowki, portfel, notatnik; to wszystko co przychodzi mi do glowy w tej sprawie, a te ostatnie czesto wykorzystywane jako prezent dla kontrahenta:) ale dlatego, ze wlsnie nie sa za bardzo osobiste:)

Mangusta wez pod uwage, ze od 10 lat tych zakupow w lodzi nie czynie

a wlasnie myszor, bo ty w ksiegowosci tez mialas przygode

no jestem, pachnaca z kawka, az szkoda, ze wajchy nie ma;) Myszor bede instalowac platnika, a pozniej zastanawiac sie o co w nim chodzi, ja nigdy nie pracowalam z tym talatajstwem ale mam nadzieje, ze to nic strasznego, prawda belcia??? Myszorku i Mangusta ja tez mieszkalam pod lodzia, bo ja jestem naplywowa w poznaniu, lodz znam b. dobrze, zawsze tam na zakupy ciuchowe i butowe jezdzilam

i jeszcze doadam, ze dynia wyszla rewelacyjnie:) teraz skocze na fajke, pod prycho i do roboty! - czyli do was wpadne;)

czesc kobitki:) w domku dzis siedze ale mam zamiar troche czasu przed kompem spedzic (bo musze rozgryzc pewwien program tylko, ze jestem analfabetka komputerowa) to bede tu zagladac pewnie, a rano na pobraniu krwi bylam:( w dodatku dziecko siedmioletnie tez poddalam zabiegowi pobrania krwi z zyly:( ale byl dzielny, dzielniejszy niz ja:) witam nowa kolezanke:)