loli21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez loli21
-
Oh zniknęłam bo mięso się trochę zarumieniło :-0 ;)
-
Zębów też nie pozwoli sobie myć,ale czasem ją dopadnę to trochę poszorujemy je. Przyznam ,że żadko używamy szczoteczki :-0 a wy? Tzn Ja tak :) ale Wiola Nie ...
-
Wioli też idą trójki, czy u was też tak długo to trwa?
-
Karola nie ma się czym martwić , jakby nie jadł to byłoby gorsze. Może potrzebuje tego jego organizm do wzrostu ?
-
Karola ,a może Ty go głodzisz za dnia ;) żartowałam nie gniewaj się ;)
-
Będę doskakiwać :) żeby mięsa nie przypalić ;) Nafaszerowałam je czosnkiem ,natarłam lubczykiem i ziólami prowansalskimi zobaczymy ,jak będzie smakować mojemu Mięsożercy :)
-
No ,a kompocik mało mi z garnka nie wydzedł z jabłkami i truskawkami ;)
-
Karola ,a Wioletka od dwóch tygodni nie je w nocy :(
-
:) Ninko ,Danti : Zapraszam na obiadek ;)
-
Kompocik się gotuje :) Wioletka :) :) Mięsko zaraz nastawię i ugotuję kaszę -będzie gulasz:) mniam
-
A Wiolka nadal ,NIE,, :-0 Zdrówko bez większej zmiany ani na lepsze ani na gorsze ;) DZIĘKI
-
A Wiolka nadal ,NIE,, :-0 Zdrówko bez większej zmiany ani na lepsze ani na gorsze ;) DZIĘKI
-
Moje dziecko ma niespożyte pokłady energii ;) Szkoda, że ja tyle niemam ;) puszczam drugi raz pranko idę zrobić kompot dla Adika i obiadek Jak Wiola ZAŚNIE to zaraz do Was dołączę się
-
Meldunek nr 2 Wiola mówi stanowczo ,,NIE,, !!! więc chyba nie posiedzę ,ale zaraz uśnie ;) :) o ile robotnicy jej dadzą :-0
-
Dziewczynki muszę Was opuścić Odezwę się wieczorkiem ,jak wrócimy od babci o ile sił mi starczy ;) Nowa koleżanka niech nam coś napisze o sobie i dzidzi :)
-
Mało zasmażki nie przypaliłam bo się tu zasiedziałam ;) Ale w samą porę sobie przypomniałam ;)
-
Wiola wstała lewą nóżką ;) Pokazała na butelkę,że chce pić i nadal siedzi w łóżeczku ;)
-
Ninka Ty i stara ? Przecież Ty kipisz energią i młodościa
-
Wiola właśnie wstała więc musimy dokonczyć zupkę razem ;) Jak tylko to zadanie wykonamy to wrócimy :) Jonko !
-
A teraz idę do garów ;) ale wrócę i chcę widzieć odzew ze strony Ninki ;)
-
Ninka Ty nadal się gniewasz??? Ninko :) nigdy więcej tak nie myśl,że ja Cię ignoruję! To się tyczy każdej z Was ;) !!! My się tu wszystkie lubimy i kochamy i nie obrażamy ;)
-
Najgorszy dla mnie jest dzień w domu sam na sam z Wioletką, która pomimo choroby lata i broi w całym mieszkaniu ... Tak mnie bolało gardło,że marzyłam tylko o odpoczynku,ale niestety nikt mnie nie zastąpił przy zabawach i czytaniu:( a mnie z każdym wypowiedzeniem słowa dusił kaszel :( Ale zaparzyłam sobie sienie lniane zmieszałam z mlekiem i cukrem i piłam ,potem zażyłam wszystkie leki i syropy a w nocy kilka razy płukałam gardło szałwią i teraz czuję się lepiej :)
-
Jonko dostałyśmy listę lekarstw wczoraj ;) Ale nic grożnego podobno to nie jest . Płucka czyste ,ale codziennie ją oklepuję ;) Pani doktor kazała podać Biseptol bo za długo trwa już ten kaszel, no i Clemastinum na chrypkę :-0 i maść do noska na te zielone paskudztwo plus sól fizjologiczna .
-
Ninka... ja taka guzdrała jestem i pisałam powoli,a Ty myślałaś ,że Ja Cię ignoryję .... Mam nadzieję,że teraz mi wybaczysz
-
Najpierw niewninie się zaczęło od lekkiego kaszelku , podawałam syropki ,ale nic nie pomogło potem nagle katarek wodnity,a na następny dzień zielony :( No i gotowa choroba :( Kaszel męczący okropnie i dzuszący przez sen... Ale powoli ,powoli idzemy ku zdrowiu i lepszemu samopoczuciu ;)