loli21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez loli21
-
Wioletka znowu wymiotuje Nie wiem ale czemu :(
-
-
Uciekam ,Wiola juz nie spi i placze :-0 Mam już nerwy na wykonczeniu...
-
Wczoraj pożegnalyśmy dziadka- znowu pojechal do Niemiec,a Wiola tak się cieszyla jak sie razem bawili ... Nawet byla z dziadkiem na dachu z garażu ,zrzucać śnieg:) Teraz bedzie jej brakować dziadka no i babci rownież bo wrocila do pracy po chorobowym...
-
Wiola śpi mi na rękach ... Biedna ciężko jej spać ,jak jej ciągle ta flegma dokucza:( Myślalam,ż coociaż obiad zrobię,jak będzie spać,a tu nici z chwili spokoju...
-
nic nie muszę kupować ;) bo stosować musimy ;) Mam dodatkowe utrudnienia dziś na kompie bo nie mam myszki i muszę palcem jeżdzić nie lubię tego,ale lepsze to niż gdybym miała mychę a laptopa nie :p
-
Wielki powrót :) Jak się macie kochane mamy Urwisków ? Niestety nie przeczytałam ostatnich waszych wpisów:( ale mam mało czasu ostatnio... A teraz znalazłam chwilę ,żebyście o mnie nie zapomniały Dziękuję za troskę dziewczyny niestety Wioletka była dziś u pani doktor. Wczoraj wieczorem wymiotowala flegmą ,więc wolałam się upewnić czy nic jej nie osiadło na oskrzelach. Dostałyśmy listę ,jak co stosować i okazało się,że wszystko mam w domu i nic nie muszę stosować,ale JONKO mam pytanie czy Flegamina to to samo co Flawamed? Pomyliły mi się nazwy syropków i nie wiem czy mogę jej dawać Flawamed zamiast Flegaminy???
-
oj wrócił muszę zniknąć ;) ale postaram się zerknąć jeszcze
-
Wiola ostatnio zasypia póżno ok 22.00 to przez te spanie raz u babci a raz w domu ... Adi jeszcze nie przyjechała ale powinien niebawem wrócić...
-
Siedziała ze mną przed kompem,ale nie dała mi pisać , nic tylko wyciąga rączki i mówi ,,tik-ttik,, :) Albo :kupiłam krzyżyk nad łózko i pokazuje Bozię i cmoka , każe się podnieść żeby pocałować Bozię :) kochana jest .
-
Jonko dziś padam ze zmęczenia tyle się nasprzątałam ,a jeszcze prasowanie zostało i wanna do szorowania,ale nie dziś ;) Wiola też mnie dziś wykończyła ... Zasnęła sama bo nie miałam już cierpliwości jej usypiać...
-
Oj tak szklanka to czasem za mało ;) Musiałby to być kibel zimnej wody ;) ! No ale nie musiałabym wtedy nic używać i pewnie łatwiej bym schudła ...
-
Ten kaszelek ostatnio przeważnie wieczorkiem jak spływa to odkaszluje :-0 ale nie za często a w dzień parę razy więc mam nadzieję ,że to nic grożnego... Wystraszyłaś mnie z tą przepukliną :-0 ale ona aż tak długo nie kaszle więc nie powinna prawda?
-
No tak dokońca to żadnej metody anty. nie można być pewnym ,już ostatnio tylko się modliłam żeby powiedziała ,że nie ;) Miałam plamienia i się bałam ,że coś nie działa ;) ale mój brzyuh tak mnie wystrzaszył :-0 ale to może wzdęcia po makówce ;) :)
-
Jonko ,a planujecie drugą ? Kiedy :) ? Ja idę po recepty nie mam ochoty żeby mnie badała ;) Zresztą 2-3 mies temu to robiła ,więc może mnie ominie choć cytologię chyba trzeba zrobić...
-
Jeśli chodzi o wesele to rzeczywiście w taką pogodę i z malym dzieckiem lepiej zrezygnować .
-
Jonko wiesz mamy taki kaszel powiedziałabym ,,duszący,, :( Poza tym żadnych innych objawów typu gorączka, no lekki katar ,ale znikomy ;)
-
jonko ja również postanowiłam się odchudzać znowu ;) Dziś się przeraziłam ,jak zobaczyłam się \\w lustrze :-0 Z wypuszczonym brzuchem wyglądałam na 7 mieiąc ! :( Boże ,aż się boję iść jutro do tego gina :-0 Chyba bym umarła gdyby mi to oznajmiła ...
-
Spóżnione ,ale równie szczere życzonka dla naszego Króla Maciusia A oto bukiecik kwiat] żyj nam Maciusiu STO LAT !!! ;)
-
Karola może chociaż Ty pełnisz dyżur?
-
jesteś Jonko ?
-
Jak tylko skończyły się Święta zaczęłam pranie i nadal piorę ;) a kupka z prasowaniem urosła na pół pokoju :-0 Może któraś mi pomóc ??? ;) Miło się spędza czas przy kompie ale niestety muszę coś ugotować ...:)
-
dziewczynki !!! Wioletka nareszcie usnęła... Znalazłam chwilkę żeby popisać i p;oczytać o waszych przeżyciach i radach ;) U nas wszyscy mają katar i duszący kaszel :-0 Wioletka niestety też ,ale narazie wspomagam ją syropami ,do lekarza narazie nie idę bo syropki mam nadzieję ,ze pomogą . Jeśli chodzi o Sylwestra to był udany,ale już o tym chyba pisałam ... Wiola pobiła wszystkie Urwiski bo poszła spać o 2.00 rano :)
-
Karola chcesz powiedzieć,że przespaliście Sylwka? No chociaż nie dziwię Ci się ...Przykro mi ,że tak się sprawy ułożyły:( Ale Nowy Rok nastał i trzeba żyć dalej z nadzieją,że będzie lepszy :) No nic będę pędzić do kościólka pomodlić się :) Może zajrzę wieczorem ,ajk Adi zrobi raporty , papa
-
Karola niby masz rację ,ale Ja nie chcę tak żyć na kocią łapę bo nie czuję się tak szczęśliwa ... Jednemmu przeszkadza życie bez sakramentów ,a drugiemu nie -mnie jest z tym żle:( Ale nie smućmy się bo Adi powiedział,że jak spłaci pożyczki to będziemy odładać na wesele :)
