loli21

Mieszkacie w jakims domku jednorodzinnym z ogrodem? No wiesz tak ja to sobie wyobrazam:)

Wiesz Simonko nie bardzo:( pogoda nie dopisuje a jak u was?

Pewnie dojdzie za jakis czas:) Dodtalam 3 maile ale tylko ten ostatni dalo sie obejrzec tzn zdjecia.

Wlasnie wyslalam pare fotek,daj znac jak dojda Simonko.

Witajcie dziewczyny:) Simonko wlasnie dostalam twoje zdjecia i Destinki:) Jest urocza, i nawet ma kolezanke-super!

No i tym sposobem rozpoczelam nowa stronke naszego topicu:) Mam pech nigdy was nie ma jak ja jestem:(

Simonko podaj e-maila swojego to tez Ci wysle. Dziewczyny:0 Zauwazylam ostatnio,ze Wiola ma ,,chyba,, problem ze stopkami:( jakos dziwnie sa skierowane do srodka,musze sie z nia wybrac do ortopedy jak najszybciej...

Witajcie dziewczynki:) Simona napisz nam koniecznie jak dlugo juz tam mieszkasz tzn w USA? Jak ci sie tam podoba,czy masz tam jakas bliska rodzine.Bo tak samej z Destiny gdy maz w pracy to pewnie czujesz sie samotna? No i oczywiscie czekam na fotki z niecierpliwoscia:)

Straszy z niej lobuz! Ludzie patrza na mnie jakbym to ja byla winna jej sincow:( ale nie mge przeciez byc w dwoch miejscach jednoczesnie...

Maksiu juz spi? Wiola padla kolo 21:) dzis bez siniakow sie nie obylo,wspinala sie na szafke z telewizora i zadrapala policzek :-0

ide spac Dobrej nocy wam zycze pa Karola

kurcze jak mnie wkurzaja te ptaki przy kursorze Karo ty tez je masz?Jak je wylaczyc?

Masz racje im wczesniej tym wieksze szanse na poprawe wzroku.Mnie z czasem wada sie bardzo zmniejszyla,teraz zakladam okulary tylko w domu(choc powinnam caly czas je nosic) bo nie podobam sie sobie:(

Juz myslalm,ze wszystkie kibicuja:) Jest to uwarunkowane genetycznie?Tzn ze jak ja nosze okulary to Wiola tez?Chyba nie,co? Karolino jak zauwazylas,ze Maks ma problem ze wzrokiem?

http://www.forum.o2.pl/emotikony.php

Dziewczyny gdzie jestescie? Chyba nie ogladacie meczu?

Karolinko watpie zeby Maksiu nie widzial obrazkow:) musialby miec naprawde duza wade.Ja tez nosze okulary na dal mam nadzieje,ze Wiola nie bedzie musiala...

Dziewczyny czy czytacie maluchom bajeczki? Ja osobiscie tak ale przyznam,ze Wiola jest bardziej zafascynowana ich targaniem:( chyba za wszesnie na to zeby lezala obok i sluchala...

Rzeczywiscie te nasze babelki sa bardzo pojetne,mimo swego wieku:) Wiola uwielbia sprzatac:) Bierzr jakas szmatke i wyciera kurze ze stolu:) albo zamiata podlode, ale najlepiej jak gotuje w swoich kubeczkach i potem mnie karmi:)

Dobrze miec takiego ,,twardziela,, ;) Simonka koniecznie pokaz nam fotki Destiny w tym przebraniu:)

Dziewczyny czy wasze maluchy tez nabijaja sobie czesto guzy? Wiola jest taka zywiolowa,wszedzie wchodzi ,wspina sie na wszystko,wciska w kazda szczeline:) Efekt tego jest taki ze jak schodzi jej jeden guz czy siniak pojawia sie drugi:( wszyscy mysla,ze to chlopak,bo taki z nie lobuz:) Ostatnio wyciagla z szafki mleczko do czyszczenia ... i cala sie nim oblala i cala kuchnie u swojej prababci... Znowu prowadze monolog:) gdzie jestescie ?:(

Karolino troche cie rozumie bo Wiolusia tez spadla mi z Nieba:) bylam w szoku,ale musialam szybko sie otrzasnac... Szkoda,ze nie mozna sie rozdwoic:)

Karolina rozumie twoja rytyne,ja tez czasem tesknie za jakas odskocznia...Z drugiej strony rozumie tez Ninke,ktora nie moze byc caly czas przy Martusi...Ja tez bym tesknila na jej miejscu. Moja mama zaluje,ze nie poszla do pracy po macierzynskim od razu.Twierdzi,ze dzieci i tak tego potem nie doceniaja:( (mam jeszcze dwie siorki) Z perspektywy czasu ciesze sie,ze byla zawsze w domu,ale wiem ,ze zrezygnowala dla nas z pracy(byla ksiegowa) .Po tylu latach ciezlo bylo jej wrocic spowrotem ,a teraz musi ciezko pracowac w sklepie za marne grosze:(

Hej Mamuski :) Ninko i Karolinko fajnie,ze nie jestesmy juz takie osamotnione na naszym topiku:) Witam Simone i jej coreczke. Jesli chodzi o szampon to stosujemy,, Oilatum soft,, , a zabki myjemy szczoteczka z woda no i czasem daje jej odrobinke pasty dla dzieci,ktora oczywiscie zjada:) Wiola nie przepada za myciem zabkow:( a jak u was to wyglada?

Witam :) Dotko W- podoba mi sie ten pomysl z nauka plywania:) Wioletka byla juz trzy razy na basenie:) jak nie miala jeszcze roczku no i raz w jeziorze probowalam ja uczyc,lubi wode wiec napewno sie nauczy:)