loli21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez loli21
-
Noe a Twój synek nie potrzebuje ? Na przyszły rok jak znalazł , metki jeszcze mają . Mogę posłać fotki.
-
ok tak tylko pytam ;-)
-
Oddać nie mogę bo to znajomy kupił na giełdzie ...
-
Sprzedaję ponieważ : -po pierwsze są za duże -po drugie są chłopięce i nie pasują jej doniczego ;-)
-
No ja też zostawiam w reklamówce obok śmietnika .
-
No jakoś mnie Oni nie przekonują ;-)
-
Ja wolę wyrzucić na śmietnik - przynajmniej wiem ,że wezmą to potrzebujący . Kiedyś słyszałam ,że PCK sprzedaje tą odzież z tych pojemników ... Pozatym ludzie się wstydzą prosić , a tak wezmą sobie sami .
-
Ja też zostawiam ubranka po Wioli , ale tylko te ładne lub takie do których mam sentyment ;-) Bo kto wie czy się kiedyś coś nie przytrafi ;-)
-
Karola a wszystko Ci się sprzedaje co wystawiasz ? A co jak nie pójdzie- wywalasz?
-
Karola , a ja mam tyle rzeczy do sprzedania ... Tylko aparat szwankuje i nie mam jak fotek porobić ...
-
Wracam :-D
-
Znikam na 15 min ale wrócę :D
-
Wielka szkoda , że to tylko na filmach ;-) ale niektóre są na faktach ...tylko czy się znajdzie taką idealną połówkę ?
-
Muszę kurczaczka podpiec ;-) Karola ,a jak Wam się teraz układa ?
-
Zabardzo różnimy się od facetów i ztąd te problemy ;-) noe - Wiolę to muszę zawsze ganiać po mieszkaniu zanim ją ubiorę ;-) to prawdziwy maraton :-0
-
Właściwie to ja się buntuję bo mi wiele rzeczy nie pasuje ... I chciałabym żeby to zrozumiał . On jasno stawia sprawę jak mi nie odpowiada to mogę się wyprowadzić :-( Choć z doświadczenia wyprowadzek wiem ,że wcale tego nie chce ...
-
Karola sama nie wiem jak to z Nami jest :-( Raz jest dobrze a zaraz burza z grzmotami :-0
-
Hej Karola Adrian wpadł na chwilkę ... Dogadaliśmy się co do kina ;-) widzę ,że On Nas kocha ale ciężko to okazuje :-( Muszę zrobić dobry obiadek bo na sieni tak pachnie :D
-
Bardzo chciałabym się z Nim dogadać . Ciągle wierzę ,że to może się udać dlatego jeszcze ciągne ten wózek , ale tylko do następnego przystanku ... Jak się miara przebierze- odejdę na zawsze i nie uronię ani jednej łzy ! :D
-
Ninko masz całkowitą rację co do podejścia facetów , ale ja mam ochotę wysiąćś z tego ,,wózeczka,, i niech sobie go ciągnie sam ;-) Dlaczego to my kobiety mam skakać kolo nich ? Dlaczego to my musimy ukrywać się z naszymi uczuciami i robić dobrą minę do złej gry ? Nie jestem kimś gorszym i mam prawo też czegoś żądać od niego ... Może gubi mnie wyidealizowany obrazek szczęsliwej i kochającej się rodzinki , która szanuje swoje wzajemne potrzeby i zasady , która stara się robić wszystko razem . Ale ja właśnie taką rodzinę chciałabym mieć .... Tymczasem do moich rodziców chodze sama z Wiolą bo dla niego ważniejsza jest kanapa i poraz kolejny oglądany film ... Wioletka ostatnio nie chce wracać do domu bo woli być z dziadkiem który się z nią bawi - bo Adi nie ma czasu ani pomysłu na zabawę z nią , a jak wrócimy to ma być cicho bo on patrzy na film :-( Przecież dzieciństwo to ma być najpiękniejszy okres w życiu dziecka i poprzez zabawę , wygłupy ma zaistnieć między nimi więż emocjonalna na całe życie . Tak sądzę ;-)
-
Ninko , ale ja nie chcę żeby moje potrzeby były na drugim miejscu :-( My ostatnio żyjemy obok siebie , chciałam żebyśmy poszli razem do kina na coś romantycznego ... Wiolę zostawilibyśmy u mojej mamy , ale on wymyślił żeby zabrać Daniela i iść na jakiś tam film który tylko ich interesuje
-
Oboje jesteśmy po przejściach ... Ja mam córeczkę z poprzedniego związku , On jest po rozwodzie ... Mieliśmy stworzyć wspaniałą rodzinę ,ale tak nie jest :-(
-
Dziękję Ci Lidziu za te słowa Wiesz On nie jest tyranem - my poprostu się nie dogadujemy :-(
-
Wczoraj zasypiając usłyszałam głos ,,zostaw go,,... To było tak wyrażne ,że aż się obudziłam ze strachu :-( Nie jest mi łatwo podjąć jakiejkolwiek decyzji , bo tyle razem przeszliśmy .
-
,,swoich,, ;-)