loli21

Aniu niegdy nie mów nigdy ! ;)

Wioletka usnęła tylko nie wiem ile to potrwa ;)

Zapomniałam Wam napisać ,że jutro rano przyjeżdza moja siostra z córką i dzidzią w brzuchu;) Podobno chłopiec :) jakoś nie mogę w to uwierzyć ;)

Co do Karolka, brata i bratowej -to nie bardzo się orientuje w temacie ;) więc nie wiem co powiedzieć . Ale rozumię ,że jest Ci przykro ...

Jonko co mi poradzisz? ;) Termomer odpada:(

Już nie wiem o co jej chodzi :( Ciągle marudzi ,a na dodatek nie wiem ,jak jej mam pomóc bo niepotrafi zrobić kupki. Zrobiła dziś, ale za mało ;) Widzę ,że chce bo lata i woła mama-mama ale boli ją i nie umie zrobić ... Dodatkowo nie mogę pozbyć się tej gorączki

Ninko ,Wiola dostała dwa takie albumy :) są pięknym prezentem :) i super pamiątką dla maluszka . Ceny są różne od 20 zł wzwyż oraz od narodzenia do roczku lub trzech czy pięciu lat ;)

:( oh zaraz stracę cierpliwość do niej :-0 Jestem taka wykonczona i

Karola , a może kupisz taki almub dla dziecka?

Tamten tydzien byl dla mnie fatalny ... Nie dość ,że przepracowana to w piątek już Adi jeżdzil ze mna po ostrym dyżurze ;) Wylądowalam na RTG - w sprawie nosa ;) o ktorym wspominalam. Prawdopodobnie pęknięty ,ale chirurg stwierdzil ,że za dużo czsu już minęlo i mam iść do laryngologa ... Tyko kiedy teraz ... Moje sprawy muszą poczekać.

Adi stwierdzil ,żetylko nabawilaby sie dodatkowych infekcji :( i zamiast 3 dni bylybysmy tydzien... Zreszta zapalenie gardla i migdalkow to nie powod do hositalizacji - nie miala biegunki, wymiotow ,pije -wiec ze spokojnym sumieniem nie żaluje decyzji ;)

Wszystko zaczelo sie w sobotnie popolodnie, jak bylam w pracy. Najpierw dostala wysokiej gorączki 40,1 stopni, potem dwwa razy wymiotyawla ... W niedzielę gorączka nadal nie ustępowala więc pojechaliśmy do lekarza. Stwierdzono ostre zapalenie gardla i migdalkow, infekcje jelitową :( i skierowano nas do szpitala ,poniewaz pani doktor powiedziala ,że może się odwodnić. Pojechalismy sie spakowac... Ale po rozmowie na izbie przyjec ,gdzie wykluczono inf. jelitową, postanowilismy ja leczyc w domu. Tym bardziej,że od soboty wiecej nie wymiotywala i pila co nie moze spowodowac odwodnienia ... Pojechalismy znowu do lekarz po recepty na zastrzyki , jednak gorączka nadal wysoka :( Caly czas na czopkach... Oby szybko jej przeszlo .

Dziewczyny jak tylko sie uspokoi to Wam opowiem ...

Ja tylko na moment ... Wioletka , jest chora malo braklo ,a bylybysmy wczoraj juz w szpitalu :( Nie zgodzilismy sie z Adrianem i opiekujemy sie nia w domu ...

Idę kąpać brudaska ;)

Karola -zapomniałaś o Leonku ? :( i Danti.

Karola :) co ty mówisz ?! Jesteś cudowną mamą :) Trochę Cię rozumię bo jak nie pracowałam to też ją podrzucałam babciom ;) na spacerki żeby w ciszy i spokoju posprzątać i odpocząć :) Adi mi pomaga ,ale czasem wydaje mi się ,że ma lekki dystans... Może to tylko moje odczucie ...

Beatku domyślam się o jakie kolczyki Ci chodzi , robiłam ostatnio kolczyki z czarnych koralików i kryształków piękne ,ale drucik był za miękki do nich i się zepsuły :( ale jak tylko dojdzie ta przesyłka z grubszym drutem ponowię próbę ;) Co do kamyków to pewnie czarny onyx ale niestety nie zamawiałam:( a następne zamówienie mogę dopiero zrobić jak oddam Adikowi kasę którą zainwestował ... czyli nie prędko :(

Jonko pieniążki już przyszły ,a zresztą nie znamy się od dziś więc możemy sobie ufać :) Coś wiosennego :) właśnie czekam na przesyłkę , dojdzie pewnie w pon. lub wtorek więc napewno coś się postaram zrobić i wkońcu założyć jakąś stronkę na allegro o ile ochota będzie współgrać z wolny czasem ;) A jak mniej więcej miałyby ten motyw wyglądać Jonko? Kolory , wielkość itp ;)

Ninko rozumię ... Tylko mnie czasem nie ma przy niej dwa dni ... Śpi u babci ,a ja w domu przy pustym łóżeczku... Masz możliwość obejżenia czy wszystko gra ;) jak wrócisz , no ale sama się zdcydowałam... Babcia nie ma tyle siły ,a zresztą ona wiecznie myślami przy mojej siorce i Viviance -najchętniej by tam wyjechała, po śmierci dziadka stała się dziwna...

Za dużo prowokacji na kafe -potem nie wiadomo co jest prawdziwe:(

Beatek - co do kolczyków godne uwagi są te z kolekcji turkusowej takie srebrne nr 2 na zdjęciu Miały być dla koleżanki ,ale raczej ich nie kupi ... Wczoraj ukradli jej auto pod szpitalem, jak odwiedzała mamę:( na dodatek to nie było jej auto ,a chłopaka :-0

Mój aniołeczek słodko śpi ,potem muszę ją wykąpać;) bo babcia trochę nie dopilnowała i zrobiły się odparzenia na pupie :( i jak czasem widzę ,że chodzi brudasek to mam żal do siebie,że pracuje a nie zajmuję się nią ...

Ninko zaraz się zaczerwienię od komplementów :) Dziękuję jesteście naprawdę miłe Ale nie jestem narcyzem i patrzę na siebie krytycznie ... Co czasem doprowadza mnie do depresji na punkcie wyglądu ;) Zresztą kto nie chce być ładny i atrakcyjny ?;)

Zajrzę jeszcze narazie dziewczynki !