loli21
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez loli21
-
Sorki ,że Cię rochę zaniedbuję Karolciu ,ale weszłam na ,,pudla,, i fajne są tam ploteczki i newsy ;)
-
Dziękujemy jesteśmy wszyscy zdrowi :) Tylko mnie katar męczy...
-
Karola ,a po co Ci wizytówki ? Taka ciekawska jestem ,co? ;) Zgaduję: -wybierasz się do pracy
-
Biedny ... Wiola też miała taki paskudny katar, oby tylko nie poszło mu to dalej:-0
-
Czytałam ,że Maksiu przeziębił się . Mam nadzieję ,że szybko mu przejdzie.
-
:) Adi był zadowolony :)
-
Witaj Karolinko Dostalas maila ? :)
-
Idę po chipsy :) Pal lich dietę ;) jutro to wylatam :) Jonko,Ninko ale te Wasze dziewczynki duuże :)
-
Dziewczyny buziaczki dla każdej ! Aniu strasznie mi przykro, że masz tylke dodatkowych zmartwień :( Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze ;) Karola miałaś być wieczorkiem :(
-
Właśnie ślęczę na lekturą ... Wy to potraficie płodzć ;)
-
:) Adi mnie już ciągnie ... Był dziś u syna ale u niej w mieszkaniu -dlatego skacze koło mnie i jest milusi ;)
-
Jutro do pracy... Ciekawe czy będzie już woda-ostatnio zamarzły rury :( i nie było czym myć ani co pić ... Pozatym ludziom nie chce się wychodzić na mróz a jak nie ma ludzi to łóżka nie dają ciepła i jest oglnie zimno i nuuudnoo ... a jak jest nudno to chce mi się jeść ;)
-
Zimno mi :-0
-
Kurczę z tymi obcokrajowcami to same problemy, choć i Polacy nie są lepsi..
-
Przerwa na reklamę ;) Witaj Karola Biedna Simonka :(
-
Muszę z nim porozmawiać ,jak wróci od syna... Jego była żonka to podstępna bestia
-
Czekałam na Was ,ale niestety wrócę po ,,Wspólnej,, ;) o ile Adi mi pozwoli...
-
Maluchy jeszcze nie śpią? Moja Wiola nareszcie padła ... Miałam dziś naprawdę już dość ,taka była nieznośna, a ja jeszcze bardziej :P bo zimno i tyle mam roboty w mieszkaniu ,a nie chce mi się nie chce samo zrobić...
-
Ninko ,jaka ta Martusia już duża :) No na spacerek z wózeczkiem w zimę- nie wpadłabym ;) śliczne fotki ,a Martusia jeszcze śliczniejsza:) Widzę,że Martusia ma już górne 3 ,na które my ciągle czekamy...
-
Nieobecność Simonki coraz bardziej mnie zastanawia i martwi :( Czyżby mąż zabronił jej komunikowania się ?
-
Danti - nie piekłam całego tylko takie porcje. Co do zakupów to Adi też często robi ,ale mnie to nie przeszkadza bo nie muszę wydawać swojej kasy :P i starcza mi na dłużej :) Co do Twojego męża ,to nie możesz mu powiedzieć co ma kupić? Ja zawsze kupuję całego kurczaka, a potem go porcjuję :) Wkońcu białe mięsko jest najzdrowsze ,tanie i smaczne.
-
Gluczasku :) Co byśmy bez Ciebie poczęły Jonko rodziłam o własnych siłach ;) ,ale może spróbuję bardziej opisać te objawy ;) : -czuję się ,jakbym miała rozcięty brzuch... -najgorzej jest kiedy : -kicham -kaszle -dzwigam Wiolę lub coś innego ;) Czasem kiedy chcę się podnieść z łóżka czy położyć... :( kurcze chyba umieram ;)
-
Dziwne ,że nie zamarzła ... No mnie się wydaje ,że możesz ... Ja czasem mam zupki dwa dni tylko w lodówce i nic im nie ma ,więc w zamrażalniku tym bardziej...
-
Danti idę nastawić kurczaka i postaram się zajrzeć , Adi jest w drodze do domu :-0
-
Ninko ,na dyskusji ogólnej jest topik: ,,nianie .porozmawiajmy sobie,, Coś dla Ciebie :) pomyślałam... Danti witaj