mój synek urodził sie w 41 tygodniu ciąży. Ja mialam straszne bóle krzyża a dzień przed porodem nie mogłam jeść wogóle.ale na drugi dzień 2 godzinki i się synek urodził.szczerze mowiąc ja nie wiem co to poród.Teraz z męzem staramy sie o 2 dzidzi.Mam nadzieje ze nam sie uda*D