MAJKA60

Witam wszystkich. Dla przypomnienia-operowana w maju2008r w Gliwicach z powodu skorupiaka,w sierpniu duży jod,OBECNIE 04 09 wybieram się na diagnostykę.Brak hormonu daje o sobie znać.Stałam się mniej kumata.Nie wiem jak długo trwają badania,czy zabrać ze sobą piżamkę.Może któraś z Pań mnie oświeci. KOCZELADA,ULLA-TRZYMAM ZA WAS KCIUKI. Będę bardzo blisko, więc na pewno pomoże. Ufam,że seksowna bielizna będzie teraz już tylko dla męża,a nie dla chirurga. KOCZELADA, ULLA koniec spotkań z chirurgami. Wracajcie szybko do zdrowia. Maria.

Marianna Cieszę się,że mogłam pomóc.

Na wczesniejszym forum -guz tarczycy- staraliśmy się ,aby każdy miał czarny nick.Jak same widzicie nie ma wtedy żadnych nieporozumień.DOBRY HUMOR TEŻ JEST POTRZEBNY,ale nie złośliwość znudzonego małolata. Miłego popołudnia.

WITAM. Miłe Panie,żeby nikt się nie podszywał pod Was,wystarczy zabezpieczyć swój nick hasłem.Na pasku po prawej stronie jest napis Preferencje PROSZĘ NA NIEGO KLIKNĄĆ,a dalej już będzie wiadomo.Po wprowadzeniu hasła nick będzie na czarno,a wtedy już będzie wszystko jasne. A swoją drogą ,to chamstwo,żeby robić sobie jaja z poważnych spraw. Kto tego nie przeszedł,ten nie wie. POZDRAWIAM

WITAM WSZYSTKICH ANNA MARIA-jak masz ochotę to poszukaj stronkę www.endokrynologia.net tam fachowo jest objaśnione na temat tsh i nie tylko.Może coś się przyda. Pozdrawiam .

MAREKGD Witam i wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cieszę się razem z Tobą. U mnie po badaniu ambulatoryjnym też wszystko w porządku.Chwila prawdy z odstawieniem hormonu dopiero we wrześniu,ale myślę,że będzie ok. Super prezent dostałeś na urodziny! Dla wszystkich ,którzy są na początku drogi dobra wiadomość,że z rakiem się wygrywa.TRZEBA SIĘ TROCHĘ NATRUDZIĆ, ALE WARTO. Dziwię się tym,którzy piszą,że forum ich dołuje. Przecież takie dobre wiadomości powinny dodawać sił do walki,czego wszystkim przestraszonym życzę. Pozdrawiam.

przepraszam za powtórke,jak nie szło to ruszyło podwójnie

ANIA.K Jesli masz czas ,to przeczytaj to forum. dowiesz się ile osób było operowanych z powodu raka brodawkowatego tarczycy.Skoro już wiesz ,to staraj się o operację w dobrym ośrodku,oraz u dobrego chirurga. Przy raku to bardzo ważne.JA osobiście polecam INSTYTUT ONKOLOGII W GLIWICACH.Pacjenci mają tam zapewnione leczenie od operacji ,następnie jod,a póżniej wizyty kontrolne.RAK brodawkowaty tarczycy jest wyleczalny w 95 %,ale trzeba dać szansę sobie i lekarzom.Nie wpadaj w panikę,KAŻDY KTO USŁYSZY SŁOWO RAK CZUJE SIĘ, JAKBY MU SIĘ ŚWIAT ZAWALIŁ.trzeba szybko się pozbierać i działać.Mój przypadek był taki sam jak Twój.biopsja wykazała raczka.Mój endo stwierdził,że w tej sytuacji ważne jest, żeby operację przeprowadzili fachowcy,którzy się na tym najlepiej znają,czyli GLIWICE.jak poczytasz forum to zrozumiesz ,jakie to ważne.OBECNIE JESTEŚMY NA FORUM GUZ TARCZYCY2.Tutaj już mało kto zagląda.Jak będziesz miała jakięś pytania to służymy pomocą.

ANIA.K Jesli masz czas ,to przeczytaj to forum. dowiesz się ile osób było operowanych z powodu raka brodawkowatego tarczycy.Skoro już wiesz ,to staraj się o operację w dobrym ośrodku,oraz u dobrego chirurga. Przy raku to bardzo ważne.JA osobiście polecam INSTYTUT ONKOLOGII W GLIWICACH.Pacjenci mają tam zapewnione leczenie od operacji ,następnie jod,a póżniej wizyty kontrolne.RAK brodawkowaty tarczycy jest wyleczalny w 95 %,ale trzeba dać szansę sobie i lekarzom.Nie wpadaj w panikę,KAŻDY KTO USŁYSZY SŁOWO RAK CZUJE SIĘ, JAKBY MU SIĘ ŚWIAT ZAWALIŁ.trzeba szybko się pozbierać i działać.Mój przypadek był taki sam jak Twój.biopsja wykazała raczka.Mój endo stwierdził,że w tej sytuacji ważne jest, żeby operację przeprowadzili fachowcy,którzy się na tym najlepiej znają,czyli GLIWICE.jak poczytasz forum to zrozumiesz ,jakie to ważne.OBECNIE JESTEŚMY NA FORUM GUZ TARCZYCY2.Tutaj już mało kto zagląda.Jak będziesz miała jakięś pytania to służymy pomocą.

WITAM WSZYSTKICH DO WRZOS 69 Prawdę mówiąc,to nie było konkretnie powiedziane jak zażywać Cynomel.Pewnie to nie ma większego wpływu,skoro ma być brany 2 razy dziennie.Ja łykałam tabletkę rano przed śniadaniem,a wieczorem po kolacji.Wszystko było ok,bo miałam TSH 48. Tak więc nie denerwuj się tylko bierz tabletkę rano zamiast euthyroxu,a drugą wieczorem.ŻYCZĘ POMYŚLNYCH WYNIKÓW NA DIAGNOSTYCE.

WITAM WSZYSTKICH OLIK77 Nie przejmuj się .że w szyji masz wychwyt radioznacznika.Po to dostałaś jod,żeby wybił wszelkie pozostałości.Jodochwytność masz małą,tyreoglobulina w granicach normy,więc nie pozostaje Ci nic innego jak tylko się cieszyć.Ja też miałam takie wyniki po jodowaniu,a teraz po kontroli mogę nieśmiało powiedzieć,że wszystko jest ok.Tak więc i u Ciebie tak będzie, czego Ci serdecznie życzę.NIE pamiętam dokładnie,ale dziewczyny na forum się wypowiadały,że na tym etapie solarium jest zabronione,tak samo jak masaże,czy inne zabiegi . pozdrawiam.

OLIK77 WITAM Nie przejmuj się świecącymi komórkami.Po to dostałaś jod,żeby je zabił.JOD DZIAŁA JESZCZE W NASZYM ORGANIŻMIE OKOŁO ROKU i wykonuje swoje zadanie.Jodochwytność masz bardzo dobrą.Teraz zacznij żyć normalnie i staraj się nie myśleć o chorobie,chociaż zawsze musimy być czujni.Co do alkoholu to nie wiem,myślę ,że czasami w granicach rozsądku nie powinien szkodzić. KARKA Jak wiesz jod wpływa na cały nasz organizm.Ja od strony ginekologicznej czułam się tak,jakby mnie ktoś przypiekł nad ogniem.Doszło do tego jeszcze zapalenie jajników.Dość długo nie mogłam się pozbierać.Jeśli nie narobiłaś głupstw,to wszystko powinno się uregulować.Pamiętasz, że po jodzie obowiazuje zakaz zachodzenia w ciążę przynajmniej przez 6 miesięcy??? Jednak dla własnego spokoju wybierz się do ginekologa. POZDRAWIAM

ewel333 Spokojnie. nie panikuj.Rozumiem,że w tej chwili czujesz się bezradna, zagubiona i wystraszona.UDAJ SIĘ DO DOBREGO ENDO,a on już Cię odpowiednio pokieruje.Nawet,jak będzie potrzebna operacja,to też dasz radę.Poczytaj trochę forum,to się dowiesz,ile nas jest.Ja zmagałam się z rakiem brodawkowatym i na dzień dzisiejszy po operacji i jodoterapii moge nieśmiało powiedzieć,że wszystko jest w porządku.tak więc głowa do góry.Działaj ,ale bez paniki. To forum już praktycznie nie działa.Na152 masz link do nowego.TAM JESTEŚMY.Więc zapraszamy,czekamy na ewentualne pytania. pozdrawiam.

ewel333 Spokojnie. nie panikuj.Rozumiem,że w tej chwili czujesz się bezradna, zagubiona i wystraszona.UDAJ SIĘ DO DOBREGO ENDO,a on już Cię odpowiednio pokieruje.Nawet,jak będzie potrzebna operacja,to też dasz radę.Poczytaj trochę forum,to się dowiesz,ile nas jest.Ja zmagałam się z rakiem brodawkowatym i na dzień dzisiejszy po operacji i jodoterapii moge nieśmiało powiedzieć,że wszystko jest w porządku.tak więc głowa do góry.Działaj ,ale bez paniki. To forum już praktycznie nie działa.Na152 masz link do nowego.TAM JESTEŚMY.Więc zapraszamy,czekamy na ewentualne pytania. pozdrawiam.

WITAM Agaga Spis znajdziesz na 14 stronie tego forum. POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!

KOCZELADA Upss, a to Cię pocieszyłam. Na pewno ufasz lekarzom i wiesz,że zrobią wszystko,żeby Cię wyleczyć.Masz rację, nie ma się co zamartwiać na zapas.Na pewno wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam.

WITAM WSZYSTKICH LidkaJG Jak się niepokoisz,to udaj się do miejscowego chirurga niech zobaczy ,albo zadzwoń do Gliwic ,to Ci powiedzą co z tym fantem zrobić. KOCZELADA Teraz to się będę zastanawiać,czy naprawdę nie ma czegoś w tej klimatyzacji.Na mnie i koleżankę też tak działało.ALE myślę,że wszystkim wiadomo,iż śmiechoterapia to najlepszy lek. Dziewczyny nie zadręczajcie się wynikami po jodowaniu.Większość z nas ma jakieś skupiska radioznacznika po pierwszym jodowaniu.gdzieś wyczytałam,że działanie jodu na komórki trwa jeszcze ok 3 miesięcy.W tym czasie padną resztki,które zostały.A jaką miałyście jodochwytność? Skoro macie termin wizyty za 6 miesięcy, to wszystko idzie zgodnie z planem.Mnie tez tak wyszło,więc jakbym miała się zadręczać przez pół roku ,to pewnie już bym leczyła nie tylko szyję, ale i głowę.11 02 jadę na wizytę kontrolną i mam nadzieję,że wszystko będzie ok,czego i wszystkim życzę.

WITAM WSZYSTKICH, a szczególnie Panie \"podwójnie uśmiechnięte\". GOSZA-to przykre,że musisz jeszcze poczekać.Drugi raz jest trochę trudniej,ale na pewno dasz radę. LIDKAJG-nie masz za co dziękować.Po prostu staram się spłacać dług. Kiedy sama panikowałam,inni wspierali mnie.Teraz same wiecie,że nie jest tak żle. DZIDZIA nie pisałaś,czy narzeczony przeszedł pozytywnie próbę u teściów. TERAZ PANIE DBAJCIE O SIEBIE.Uważajcie na szyje,żeby nie zawiało Pozdrawiam.

WITAM DZIDZIA,co szpital to inny obyczaj.W Gliwicach można mieć swoje majtasy,natomiast nie operują w trakcie okresu.Gdy tak się trafi wysyłają do domu na przepustkę.Trzeba o tym powiedzieć. pozdr

ALSEI-przeoczyłam CIEBIE. Oczywiście życzę powodzenia.To jest was aż cztery.Ale ruch się zrobił. NOWY ROK-nowa kasa z NFZ.

WITAM GOSZA-trzymam kciuki.W trzy będzie Wam rażniej.Szkoda tylko,że każda w innym mieście. Dzidzia-po operacji dżwiganie ograniczone do 2 kg,tak pewnie z miesiąc.Zresztą po operacji sama ocenisz swoje możliwości.Lepiej uważać, niż narobić sobie biedy. POZDRAWIAM.

DZIDZIA Masz rację.Najgorsze czekanie. Wyprawka na 5,tylko biedny ten,co będzie to dzwigał. Jeszcze raz powodzenia

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM 2009 ROKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! LIDKAJG Przypuszczam,że masz zrobione badania,oraz wizytę u laryngologa. Zabierz ze sobą termometr elektroniczny,sztućce, kubek.Przydadzą Ci się tabletki od bólu gardła.Nie zapomnij o wystrzałowych majteczkach na stół operacyjny. powodzenia!!!!!!!!!!!!

Witam wszystkich po świętach. LIDKAJG Nie masz się czego bać.Gliwice to bardzo dobry wybór.Wiem,każdy się boi .Pamiętaj ,że oddajesz swoje zdrowie w ręce najlepszych lekarzy tarczycowych w Polsce.Na pewno wszystko będzie dobrze. Sporo osób z naszego forum{ja także} leczy się w GLIWICACH i myslę,że są zadowoleni z wyników. Spokojnie czekaj na termin.Wszystko dobrze się ułoży. POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!!!!

WITAM WSZYSTKICH. Już się nam światecznie zrobiło . TIMONKA piękna choinka i cudne życzenia. Ja tylko tak zwyczajnie pragnę życzyć wszystkim ZDROWYCH I WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA,ORAZ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU. Zapomnijmy chociaż na parę dni o tym, co nas trapi i cieszmy się w gronie rodziny i przyjaciół. Pozdrawiam.