MAJKA60
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez MAJKA60
-
ELEONORA Witam.Na stronie 105 Marek podał stronę ,gdzie można prosić o przetłumaczenie z łaciny.Może tam spróbuj.POZDR.
-
MAREKGD Witam.Wydaje mi się,że nie wszyscy mają jednakowe terminy wizyty kontrolnej po jodowaniu.W mojej grupie jodowanej były 2 panie,które miały wyznaczoną kontrolę ambulatoryjną za 3 miesiące.Co ciekawe obie miały za sobą po dwie operacje. Może w tym jest klucz? Reszta z nas ma wyznaczoną wizytę amb.za 6 mies.bez odstawiania hormonu.Wtedy mamy dostać cynomel i wytyczne,by przygotować się do hospitalizacji diagnostycznej za pól roku,czyli równo rok po jodowaniu. Pozdrawiam
-
ELEONORA To teraz masz pełny zakres badań. A swoją drogą,to mogliby dać skierowanie na badania,a nie kazać bulić za wszystko.Mój endo to chyba cienki bolek,skoro nigdy mi nie kazał zbadać poziom fosforu,a jak teraz doczytałam to ważne .W środę idę do niego,to wezmę go w obroty.Czy my musimy o wszystkim wiedzieć? Pozdrowienia dla wszystkich.
-
DO ELEONORY Po operacji robiłam badanie hormonów tsh,ft4,oraz wapń zjonizowany,magnez i potas.JAK masz zrobione hormonki endo już będzie wiedział ,jak ustawić Ci dawkę euthyroxu.NIE wiem jakie inni robili badania,ale myślę że tyle na początek wystarczy. resztę zleci Ci endo. Pozdrawiam.
-
ELEONORA Gratuluję kondycji.jestem pod wrażeniem.A gdzie te grzyby rosną.Sama bym się wybrała.Wiem,wiem-powiesz ,że w lesie.U nas na razie nie ma. Pozdrawiam.
-
KAROLINABB Nie mogę dać Ci jednoznacznej odpowiedzi,bo nie jestem lekarzem.Ale podsumowującTwoje wypowiedzi zdiagnozowane guzki zimne z komórkami pecherzykowymi dają do myślenia.Jak wiadomo guz pęcherzykowy nie daje pewności, czy jest łagodny,czy nie.Można to ocenić dopiero po operacji.Nie chcę siać paniki,ale może skonsultuj to jeszcze z innym endo,czy konieczna operacja.TYM BARDZIEJ,,ZE GUZKI NIE SĄ TAKIE MAŁE.Jak poczytasz trochę forum ,to się dowiesz jakie problemy miały dziewczyny z guzem pęcherzykowym ,więc może one bardziej doświadczone w temacie COŚ WIĘCEJ Ci podpowiedzą. Pozdrawiam
-
PATKA25 Nie można jednoznacznie odpowiedzieć,jak długo trwa powrót do formy po operacji.nie wiem jaki zakres operacji będziesz miała.Jeśli wycina się część tarczycy z guzem łagodnym to pewnie po miesiącu jest w miarę dobrze.Inaczej sprawa przedstawia się przy raku.W tym przypadku sprawa jest bardziej skomplikowana. Huśtawki hormonalne,przygotowanie do jodowania,niedoczynność.PÓŻNIEJ trzeba utrzymywać nadczynnósć.Każdy inaczej to znosi,także nieraz i 6 miesięcy można chorować. Pozdrawiam.
-
KAROLINABB Nie panikuj.Guzki zimne to niekoniecznie rak.Na pewno miałaś robioną scyntygrafie,a nie biopsję.W scyntygrafii ocenia się czy guzek jest zimny, czy gorący.Idż do endokrynologa, niech Ci da skierowanie na biopsję,albo zrób prywatnie będzie szybciej.Jak chcesz,to poczytaj stronkę endokrynologia.net albo wpisz w wyszukiwarkę guzki zimne,to dowiesz się czegoś więcej.NIE denerwuj się na zapas.Działaj,ale spokojnie i logicznie. powodzenia.
-
HALA 46 Wygląda na to,,ze idzie Ci w nadczynnośc,większa niż dla nas wskazana.Te objawy są typowe przy nadczynności.chociaż czasami nerwy mogą płatać różne figle.Nie chce mi się wierzyć,że udało Ci się zapomnieć o chorobie.To zbyt głęboko w nas tkwi,żeby można ot tak wyrzucić z naszej świadomości.Wtedy,gdy wydaje nam się,że dajemy radę,dopadają nas różne doły,czy nerwice.Nie chcę się wymądrzać,ale może jakaś herbatka z melisą dobrze Ci zrobi.Mimo wszystko pogadaj z endo o dawce hormonu. pozdrawiam.
-
ELEONORA Co szpital to inne metody.W Gliwicach pacjenci po całkowitym usunięciu tarczycy mieli zalecone wapno.Przeważnie3x1000 calperos+alfadiol-witamina pomagająca w jego wchłanianiu.Nie wiem jak tam u was.Może nie ma co panikować,ale jak sobie weżmiesz wapno,to się nic nie stanie.Bardzo dobre i tanie jest to zBiedronki-VITELLA.Zresztą myślę,że Marek udzieli Ci wyczerpującej odpowiedzi. POZDRAWIAM
-
MAREKGD Dziękuję za pamięć.Już zaczynam się rozkęcać.Z początku było trochę trudno,bo przysypiałam niczym miś koala.Musiałam kilka razy w ciągu dnia uciąć sobie małą drzemkę.Wiadomo niedoczynność robiła swoje.Poza tym spaniem to ok,tsh zrobię za tydzień przed wizytą u endo.Staram się żyć normalnie,choć czasami\"życzliwi inaczej\",nie pozwalają zapomnieć o chorobie. Mam nadzieję,że u Ciebie ok? Nie możemy pozwolić,żeby choroba przysłoniła inne ważne rzeczy w naszym życiu. PRZESYŁAM POZDROWIENIA.
-
ELEONORKA Jeszcze parę dni i dołączysz do grona PODWÓJNIE UŚMIECHNIĘTYCH.POWODZENIA!!!!!!!!!!!!!! Trzymam kciuki.
-
KRYCHAG Preparaty cytologiczne ,czyli tzw szkiełka musisz wybrać tam,gdzie robiłaś biopsję.Zabierz jeszcze dowód osobisty,aktualne ubezpieczenie,oraz wszystkie ostatnie wyniki jakie masz.Termin masz bardzo dobry.Tak więc działaj.Powodzenia.
-
TOKRA Operacji nie masz się co bać. Niektóre Panie twierdzą,że dużo gorzej jest po cesarce.Na drugi dzień wstajesz z łóżka i jesteś w stanie samodzielnie egzystować.Wiadomo,że są pewne niedogodności,ale przecież była operacja.Tak więc luzik i bez strachu. Co wy wszystkie z tym tyciem???????? Ja po szpitalu straciłam ok 7kg,tak ,ze musiałam spódnicę trzymać, żeby jej nie zgubić na ulicy.Owszem,można przytyć jak rodzinka dogadza,a nie kontroluje się tego. Hormony tarczycowe też nie powodują tycia.Biorę je od ośmiu lat i waga stoi w miejscu.TYJE SIE WTEDY, GDY SIĘ SPOŻYWA WIĘCEJ KALORII,NIŻ SIĘ JEST W STANIE ZUŻYĆ.A wiadomo,że po operacji jest mniej ruchu,ze względu na słabszą kondycję.Hormony mają pracować za tarczycę i utrzymywać wszystko na właściwym poziomie. Nie masz się co bać,ani zbytnio przejmować wagą.Wszystko będzie ok.POZDRAWIAM.
-
DO EWY Wybij sobie z głowy jakiekolwiek załamanie!!!!!!!!!!!!!! Większość z nas czuła się ,jakby dostała łopatą po głowie, tylko Ty trochę póżniej.Daj sobie jeden dzień na odreagowanie i na tym koniec.Masz małe dziecko,a takie słoneczko szybko rozproszy złe myśli.Patrząc na to z drugiej strony,masz szczęście,że potoczyło się tak,a nie inaczej.A,ŻE NIE ZAWSZE JEST TAK, JAKBYŚMY SOBIE TEGO ŻYCZYLI. Najważniejsze,że już po operacji i jestes pod fachową opieką. Pamiętasz te baby ze szpitala? Bądż dzielna i trzymaj się cieplutko
-
KRYCHAG Kochana,nie wiem dlaczego nie próbujesz w INSTYTUCIE ONKOLOGII W GLIWICACH.Przecież to rzut beretem od Katowic.POCZYTAJ TROCHĘ FORUM, TO ZROZUMIESZ.Sporo z nas tłucze się przez całą P olskę,żeby tam trafić,a wy miejscowi sobie odpuszczacie.Poczytaj historię KOCZELADY i jej zmagania z pęcherzykowcem,a może ona sama się do Ciebie odezwie. POZDRAWIAM
-
DO MARKAGD Może żle mnie mnie zrozumiałes,albo niezbyt jasno sie wyraziłam.Nie miałam zamiaru opuszczać forum.Zawsze bedę Was czytać,a także w ramach swoich skromnych możliwości służyć pomocą,zwłaszcza tym,którzy są na początku drogi.Zbyt wiele Wam zawdzięczam i byłoby nieładnie gdybym teraz zniknęła.Doszłam do wniosku,że dopiero jak moja sytuacja się wyjasni,będę się wypowiadać na swój temat.Jeszcze nieraz tu namieszam. POZDRAWIAM
-
Przepraszam,że się powtarzam.Jak nie szło,to nie szło..................
-
ASIA-966 WIELKIE DZIĘKI!!!!!!!!!! Utwierdziłaś mnie w przekonaniu,że nie ma czym się dołować.W takim razie zmieniam plany i od czasu do czasu tu do WAS zawitam,jeśli nie macie nic przeciwko temu. BUZIACZKI.
-
ASIA-966 WIELKIE DZIĘKI-utwierdziłaś mnie w przekonaniu,że nie ma potrzeby robić zamieszanie i dołować innych na forum.Super!!!!!!!!!!!! TO w takim razie ,może czasami jeszcze tu zawitam. WIELKIE BUZIACZKI.
-
DO MARKAGD Dziękuję Ci bardzo za odzew.Mam ograniczone możliwości dostępu do kompa,tylko wtedy gdy syn jest w pracy.Mam trochę namieszane w dokumentacji,więc trochę byłam skołowana.W obrazie scyntygrafii i opisie w procedurach piszą,że nie stwierdzono gromadzenia znacznika.To na jakiej podstawie zakwalifikowali na duży jod.A po dużym jodzie na obrazie widać skupiska\"czerwonych kropek\",a w epikryzie opis jak wczoraj cytowałam.Doszłam do wniosku,że skoro sa tylko w szyji,to do lutego mnie nie zabiją.Na wizycie kontrolnej na miejscu wyjaśnię wątpliwości.NA DZIEŃ DZISIEJSZY ZAMYKAM TA NUDNĄ KSIĄZKĘ I ŻYJĘ NORMALNIE. Pozdrawiam i życzę wszystkim i Tobie MARKU miłego dnia.
-
DO MARKAGD Przepraszam ,ale dopiero teraz mogłam dorwać siędo kompa .Nic nie pokręciłam.Cytowałam epikryzę pododdziału terapii izotopowej ,i to mnie martwi.Jodochwytność 0,7%.CZYTAŁAM WSZYSTKIE PROCEDURY ZA KOLEJĄ. Podanie 101mCi 131J Pisze w scyntygrafii poterapeutycznej,więc pewnie po dużym jodzie.podany jest pomiar mocy dawki po 72h-9 coś tam.nie wiem tylko ,czy oni coś przeoczyli ,wyznaczając mi kontrolę za pół roku,czy ja niepotrzebnie panikuję Reszta ciałA POZA SZYJĄ OK. POZDR.
-
DO GEPI Nie znam wyników mamy po terapii,bo nie było takiej możliwości.najlepiej podpytać taty i skonsultować ewentualnie na Forum z PANEM MARKIEM,bo do wizyty endo mama niepotrzebnie się nakreci.Ja zrobiłam,co mogłam,żeby podczas pobytu nie myslała o chorobie.Wszyscy mają nieciekawe samopoczucie,bo jesteśmy w wysokiej niedoczynności.Nie wiem jakie mama miała tsh,ale minie jeszcze troche czasu,aż organizm się nasyci hormonem.Z dnia na dzień powinno być.lepiej.Z moich obserwacji wynika,że mama lubi niepotrzebnie się nakręcac,nie pozwalajcie jej na to. Przy moim tsh 48 też czuję się podle,a pewnie i jod narobił trochę zamieszania. POZDRAWIAM. DO MARKAGD Jesli można, prosze mi choć trochę naswietlić problem.NIBY lekarz powiedział,że wszystko ok.ale mam wątpliwości. Dzisiaj tak na spokojnie przeglądam dokumentację,a tam pisze W SCYNTYGRAFII POTERAPEUTYCZNEJ STWIERDZONO OGNISKA SWOISTEGO GROMADZENIA ZNACZNIKA W RZUCIE LOŻY OBU PŁATÓW BOCZNYCH I PŁATA PIRAMIDOWEGO TARCZYCY.Reszta ciała ok.czy tak ma być czy nie dali radę wytłuc wszystkich komórek ?JESTEM PEŁNA OBAW.Sama sobie tłumaczę,że chyba nie taki diabeł straszny,skoro następna wizyta kontrolna w lutym.Niepokój jednak został zasiany. PROSZĘ O ODPOWIEDŻ. POZDRAWIAM.
-
DO DIARRA Witam ponownie. Prawidłowo ustawione hormony tarczycowe nie powodują tycia,ani chudnięcia.Mozna przytyć przy niedoczynności,bo wtedy jest spowolniona przemiana materii. Jeśli masz ochotę poczytaj sobie stronkę opracowaną przez lekarza endokrynologia.net pozdrawiam.
-
WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE -Wczoraj wróciłam z Gliwic po diagnostyce i terapii dużą dawką jodu{100}.Dzisiaj zrobiłam kawę,zabieram się za czytanie,a tu raptem półtorej strony.Co tak słabo,cisza w eterze.A tak już na poważnie,chętnie służę radą odnośnie pobytu na jodowaniu. Jeśli chodzi o cytryny 4 zupełnie wystarczą,chyba,że ktoś bardzo lubi.WODY w kranie wystarczy na codzienną toaletę,przy krótkich włosach nawet głowę da się umyć.tak,że spokojnie nie ma potrzeby taszczyć pół domu.Czajniki sa w pokojach,nawet po poprzednich pacjentkach zostają kawa, czy herbata. Inna sprawa to wyniki terapii,z których jestem średnio zadowolona,ale coż nie wszystko można mieć od razu. POZDROWIENIA DLA GEPI!!!!!!!!!!
