Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rozwieliitka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rozwieliitka

  1. Witajcie dziewczyny, ja dziś bardziej na węglo. leciałam chlebek żytni, makaron sojowy i grzybki:) i chyba po dwóch dniach na kefirku jelita sie zbuntowały i mam brzuszek jak w 6 miesiącu- a na pewno nie jestem:) Kałamarnico zgadzam sie z tym oczyszczaniem akurat to moje motto i zasady jakie wprowadzam u moich pacjentów w sensie wracania do równowagi i zdrowia a co za tym idzie przy wiekszej nadwadze niż 10 kg to sama ta zasada juz odchudza:) zero białego-białej maki, mleka krowiego, cukru, ciastek itd. Duże ilosci wody najlepiej źródlanej, niegazowanej, owoce, warzywa itd.
  2. Dopaminko tylko jakoś ta waga wciąż wokół 58 kg stoi i w dół nie leci, jak by sie organizm uparł, ale ja go bede tak pieścić ze zmięknie, w końcu tylko o 3 kg mniej mi chodzi:) Poza tym nawet o odchudzanie mi tak nie chodzi jak o zdrowe odżywianie :)
  3. Witajcie, widze ze z tymi stazami to na serio problem. Kurcze ja robiłam staże i nigdy sie nie spotkałam zeby ktoś kazał mi sie rejestrować jako bezrobotna-wrecz czesto pracowałam. Hmy?? No ale moze coś sie pozmieniało.\\ Ja drugi dzień na kefirku- czasami kilka łyżek serka białego zebym w pracy nie padła-:)
  4. Kreskówka bardzo dobrze planujesz, moze trawienie jest odwrotne, ale własnie jak zjada sie białka wieczorem to organizm szybko je spala nie pozostawiając zbędnego tłuszczyku:)
  5. Dopaminko-wiesz ja jak sie nakręce w pracy to tak mam-wiem nie powinnam no ale czasami takie dni mam:) Kreskówka najlepiej spisz sobie produkty i wymyślaj cosik z nich http://www.dietarozdzielna.com/trzygrupy.php
  6. Witajcie, ja po całym dniu gdzie posiliłam sie jedynie paroma łyżkami kaszy gryczanej, jakaś godzinkę temu zjadłam serek biały z paroma łyżkami tuńczyka, no i chciałabym przy białku pozostać, ale tak mnie sssie na czekoladkę- teraz mnie krwawa rozpierducha dopadła i hormoniki buzują:) hehe
  7. dopaminko a co ty wczoraj robiłas ze dzis masz helikopter??
  8. Witajcie:) Nie odzywałam sie przez kilka dni bo byłam na szkoleniu i jakoś nawet nie miałam czasu, i możliwości napisać. Mimo że mogłam jeść-to co mogłam :) to starałam sie nie mieszać no i nawet mi to wychodziło:) Witam Tulke:)
  9. Kaszę gryczna do tego pomidorek i ogórek:)
  10. Alez temat poleciał na te fajki, a ja trzy razy chciałam sie zaciągnąć(w przerwie w nauce)-bo ostatni raz paliłam chyba z 2 miesiące temu i miałam koszmarny helikopter. Wiec wyrzuciłam to świństwo:( A co do brzuszka i spuchnięcia, to nie wiem co jest grane ale od kilku dni czuje sie jak balonik, duzo wody pije na troszkę pomaga ale potem znów balonik wraca.
  11. Kreskówka ja tak na co dzień nie palę, od kilku lat odpalam sobie jak np. wyjeżdżamy gdzieś gdzie jest cieplutko, jak czasami gdzieś wychodzę lub mam dużo stresów:) A obecnie mam d....stresów
  12. Wyrwałam sie na chwilkę od książek i od laptopka i pomaszerowałam po warzywa co do tej papryki do 17-12 zł w zależności w którym sklepie ale dla mnie to horror bo ja bez mięsna hehe. Kurcze tak bym chciała zeby doba miała z 48 godzin to moze bym tak nie pedziła z nauką.
  13. Ja juz po wodzie z cytryną, po wstępnych ćwiczeniach i zabieram sie dalej za pisanie prac-bo oczywiście nie moge mieć jednej tylko dwie hehe. Nie pijam czarnej kawy juz no dobrych parę lat-jak juz to zbożowa, czy rokiszowa, ale dziś musze być na najwyższych obrotach- i pewnie w trakcie nauki itd. pewnie papieroski pójdą w ruch echhhh. A na śniadanko-jakos za 2-3 godzinki bo wcześniej nie jadam juz chlebek żytni leży y czeka:) Miłego dnia kobietki:)
  14. Psychologia- a bardziej pewien rodzaj psychoterapii:) Obecnie pisze prace itd.
  15. Gagatka same pyszności przede wszystkim kapustka ja uwielbiam i duszoną i kiszona wprost ostatnio nie mogę bez niej żyć:)
  16. Dopaminko widzę ze idziesz w moje ulubione zajęcie, :) Bardzo miłego kochania sie a raczej sportowej nocki życzę:)
  17. Agnik niezły trik z tym imieniem od tyłu:) A mnie znów dopadł głód jak .....jeszcze jak siedze i sie ucze to mózg tak woła o słodkości ze ech......
  18. Tak, jestem Małgorzata i bardzo wam dziękuje za życzenia:)
  19. Oj Dopaminka ale zrobiłaś mi smaka na arbuza, chyba zaraz wysle meza w formie imienin:) gagatka ja też mam minimum kilo przed okresem to całkiem normalne, ciało sie zabezpiecza gdyby nastąpił krwotok:)
  20. Co do migdałów to najlepsze kupić te posiekane płatki... A co do czekoladek to np. ptasie mleczko, itd. uwielbiam biała czekoladę.
  21. Agnik a jeszcze mam takie pytanko bo fakt ze często sięgam po orzechy przede wszystkim nerkowce, ale ostatnio jestem bardzo zmęczona i mam czesto ochotę na czekoladki, staram sie zastąpić to suszonymi owocami ale i tak ochotka nie mija masz moze jakiś pomysł:)
  22. Kobietki na ogół robią w mące ale ja niczego nie robie-no i zasada niełaczenia Wiec pieczona jest w piekarniku na blaszce lub na patelni-polecam na maśle, a żeby masło sie nie spaliło dodajcie odrobinkę oliwki. Najpierw w przyprawach- co tylko lubicie i w oliejku marynuje-ale wystarczy godzinka, potem w jajku maczam a następnie w siekanych migdałach i na pateletnke....na mały ogień zeby wam sie nie spaliło. możecie również wcześniej usmażyć czy poddusić rybkę a potem obtoczyć w migdałach i po minutce usmażyć. Kurcze mam nadzieje ze wszystko napisałam- co do przepisów to czesto robie na oko ......
  23. candywomen witam w klubie sola w migdałach mniamucha....
  24. Witajcie:) Dopaminko, nie tylko pangi sa w ten sposób hodowane itd. dla tego ja nie jadam w ogóle zwierzątek czasami zjem tuńczyka- u nas oczywiscie z puszki:( Ale fakt o pandze i tak jak maślanej to juz dawno temu słyszałam te rzeczy:( Przeraża mnie w jakim świecie żyjemy i jak bardzo gonitwa za pieniądzem może przysłonić nam traktowanie innych- w tym i ludzi oczywiście- nie wiem jak ktoś może raniąc zwierzęta jeszcze dobijać ludzi:( To ja ide po ziemniaczka i koperek:)
  25. Agnik ja sie z tobą zgadzam ze jak zjem np. ryż itp. to czuje sie ociężała i dłużej syta zaś po kaszy gryczanej szybko dopada mnie głód, dla mnie to nawet lepiej jeśli mogę do tego dorzucić białko, tylko jestem zaskoczona, bo tak jak ci napisałam przeszukałam kilka stron i osoby które stosują tą dietę też traktowały kaszę gryczaną jako węg. no ale... A no właśnie tak a propo bo wieczorkiem najlepiej jeść białko i super szybko jest trawione, ale co zrobić zeby nie czuć głodu??
×