hej dziewczyny. jestem tu nowa:) więc witam wszystkich:)
moj problem wyglada nastepujaco, kiedys (jakies 3 lata temu) mialam naprawde sliczne drobne loczki i wlosy gdzies do polowy plecow, zachcialo mi sie je rozjasnic:/ po kolejnych farbowaniach byly coraz bardziej zniszczone...wiec postanowilam je TROCHE skrocic ok 3 cm, ale fryzjerka do ktorej poszlam najwidoczniej byla glucha i obciela mi wlosy do ramion:/ wygladalam jak pudelek, nie moglam sie przyzwyczaic do nowej fryzury wiec zaczelam prostowac wlosy:/ i tak codziennie przez ok 2 lata, teraz od jakiegos miesiaca opanowalam sie i nie prostuje wlosow, krecą mi sie nadal ale juz nie tak jak kiedys:( jakie kosmetyki sa najlepsze w/g was???