Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

J_A_N_A

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez J_A_N_A

  1. Miama - gratulacje :) Teraz maleństwo nie bedize juz czystą abstrakcją tylko realną istotką w Tobie :) A ja mam poranne mdłości, żygam :( Nie wiem, to bez sensu, to juz III trymestr ....
  2. Hej! Ale mnie wczoraj szpital urządził! Zadzwoniła położna że likwidują szkołę rodzenia!!! Byłam tam zapisana juz pare miesiecy i czekałam na swój kurs, a teraz zostawili mnie na lodzie! Nie mam szans na zapisanie sie gdzie indziej, kolejki ogromniaste... BUUU!!! :(
  3. tiki-tak - na razie jedz tylko folik. Na początku ciąży ponoć nie powinno sie jeść od razu tych witamin, poczekaj aż Ci lekarz zaleci. Ale sie zdrzemnełam, zieeew....
  4. w I trymestrze schudłam kilogram, zaczelam tyć tak od 4 miesiąca, ale powolio, po 2-3 kilo. Ale to moje 9 kilo jest przesadzone bo od opuchlizny i duzej ilosci wody którą w siebie pompuje. Teraz pewnie jest mniej, czuje ze schudlam od choroby :( Ale niedlugo (w pt) bede miec wyniki i zaczne leczenie :) Jestem dobrej mysli :)
  5. tiki-tak - nie denerwuj sie tak bardzo. Ja właściwie pierwwsze USG miałam dopiero w 9 tygodniu i wszystko było ok... Jeśli nie plamisz to nie ma powodu do niepokoju. 100krocia - życze powodzenia :) Kamilla7 - z Luteiną bedzie ok. Ale uważaj na siebie! Ja sie czuje jak parowóz. Po kilku krokach okropnie dysze, juz nie ta kondycja, pompuje krwi za dwoje :) Dziś zaczynam 7 miesiąc, wiec III trymestr i niestety czuje to... Maleńka dostała wczoraj bure od mojego męża, bo uparła kopać sie moj pecherz przez co jeszcze bardziej mnie bolal i latałam siusiu... Powiem wam ze po ochrzanie sie uspokoiła :D Ale potem żal mi jej było i pół godziny głaskałam brzuch :)
  6. Hmmm...A ja nie wiem, bo do poczęcia doszło około 9 lutego - w moje urodziny - ale dokładnie nei wiem czy przed czy po :p
  7. Czesc dziewczyny, ja sie tylko melduje ze zyje. Duzo teraz leże w wyrku i grzeje nerke zeby wyzdrowiec. Dzisiaj znowu mialam nawrót choroby, bolało straszliwie, ryczałam z 2 godziny az wzielam pyralgin :( Nie bylo wyjscia, bo juz mąż chcial mnie znowu na pogotowie wieźć, a tam tez by mi dali to samo tylko w zastrzyku... agapa - ah jak ja bym torta zjadła... channah - prześliczne masz maleństwo :) darka - lepiej nie jeźdź rowerem, moja znajoma od tego dostała krwawienia silnego i jest na podtrzymaniu...Niby wolno ale...No nie wiem, ja bym sie bała. PZDR!
  8. darka - mdłości miałam od 7 tygodnia, a zachcianki ogółem rzadko miewam. A piersi na początku wcale nie bolały, a teraz bolą tylko przed wyciekiem mleka :p
  9. Darka - wiek ciąży licz zawsze od ostatniej @.
  10. Wiecie, ciąża jest bardziej męcząca niż myślałam. Czuje sie czasem taka jakaś...wypompowana. Chce miec dziecko jak nie wiem co i kocham Justynke najbardziej na świecie, ale myśl że potem miałabym znow szybko zajsc w ciąże napawa mnie wręcz przerażeniem! Z drugiej strony chce miec 2 dzieci i wolałabym zeby różnica wieku nie byla zbyt duza , tak max 4 lata. Ale to i tak szybko... :o
  11. Asik - fajnie ze @ nie ma :) Oby wcale nie przyszła! Wierze ze tak bedzie :) W nerce mam zastój czegoś tam nie pamietam czego a nie mam przy sobie wypisu ze szpitala, ale ona sie po prostu zatkała i zrobila sie infekcja. Boli dalej :( Ale przynajmniej tempka w normie. 36,7 pod pachą. Justynka czuje chyba ze jest w domu bo duzo sie rusza i puka w brzuch. W szpitalu udawała ze jej nie ma (jak przy gosciach) :) Mam bardzo nieśmiałe i domatorskie dziecko :) tiki-tak - uwazaj bardzo na siebie, pierwszy trymestr jest bardzo niebezpieczny! Traktuj siebie szczególnie i każ sie tak traktowac. Mi kiedys bylo glupio z tego powodu ale teraz mam to w nosie. Dziecko jest najwazniejsze.
  12. tiki tak - możesz łykać coą na bazie paracetamolu, np apap, ale w I trymestrze powinno sie wcale leków nie łykać. Spróbuj \"przespać\" lub przetrzymać jakoś ból a jak juz nie ebdziesz dawac rady to dopiero łykaj, Ja właśnie wróciłam ze szpitala. Wcale nie miałam udaru słonecznego jak mi sie zdawało, i za pierwszym razem lekarzowi z pogotowia. Jak gorączka podchodziła mi znowu pod 40 i pyralgin nie działał to znow pojechałam na pogotowie i tym razem zbadal mnie porządnie. Okazało sie ze chora nerka. I do szpitala. Tam dostalam w dupe zastrzyk, położyli na oddział, podłączyli do kroplówki i leczyli antybiotykami. Zrobili badania, nerka faktycznie chora, wyniki krwi kiepskie, mocz beznadziejny (czego akurat mozna sie bylo spodziewac) i na dodatek infekcja pochwy. To ostatnie wyleczyli szybko, na krew kazali duzo warzyw jesc. Dzidziulinka cała zdrowa i rozbrykana. Wypisali mnie dzisiaj bo nie moga dalej mi dawac antybiotyku zeby nie zaszkodzic dziecku. Na moj tydzien ciąży dali tyle ile mogli. Teraz zostalo mi pic ile sie da i sikac ile sie da... Napisze wiecej jak sie troche pozbieram Pozdrwiam Was WSZYSTKIE!!!! :)
  13. Dziewczyny jakoś kiepsko na tym naszym topiku :( Biedną Mikołajkę wysłano do szpitala a ja dostałam wczoraj po południu udaru słonecznego! A wyszłam z domu tylko na chwile! Ale nie wzielam nic na głowe...Temperatura skoczyła mi do 39,5 i pojechałam na pogotwie. Dostałam zastrzyk pyralginy w tyłek i kazali mi kupic apap i tytm zbijac jak mi calkiem nie zejdzie (tzn do ok 37) Zeszlo do 37,7, ale dzisiaj znow 38 wiec wzielam tabletke. Głowa okropnie boli :o I mdłości mam.... A na dodatek potwornie bolą mnie mięsnie plecow na dole, chyba nie wytzrymuja wykrzywiena kregosłupa i ciezaru brzucha. Sypie sie po prostu :( Dziewczyny uważajcie na siebie w tych upałach! Całe szczescie ze dzisiaj chłodno!!!!! Moze w koncu erki po osiedlu przestaną na okrąglo jeździć...
  14. W zasadzie od razu mozna mieszkac bo wszystko wyremontowane oprocz kibla i łazienki, ale najpierw zrobimy remont. I musimy znalesc najemce na nasza kawalerke... :) Ide na obiad (mintaj)..
  15. Rosa to ja kopiowałam pamiętam Twoją tabelkę ale ozdoby czemus nie chciały mi sie kopiować a nie chciało mi sie dorabiać... :( Dzisiaj ide ogladac kolejne mieszkanie, ale juz prawie jestem na jedno zdecydowana :) Dzisiaj kupilam 2 body i 2 spioszki za 22,88 ! :) W Auchanie :) To moje pierwsze rzeczy poza skarpetuszkami dla maleństwa.
  16. Jak nie powiedział ile to bierz ciągiem tak długo aż powie żeby już nie brać. Na początku zawsze jest jakaś niepewność. To normalne. Zajdą wielkie zmiany w zyciu... :) Ale dobre zmiany :)
  17. Luteina nie zaszkodzi ani Tobie ani dzidziusiowi , a może tylko pomóc bo podtrzymuje ciążę jak jest ewentualnie zagrożona, więc możesz spokojnie ją wykupić. A w aptece może Ci farmaceutka rozszyfruje co lekarz nabazgrał :)
  18. GOSIK - gratuluje pierwszych ruchów! Ja tez je poczułam około 17 tyg ale lekarz mi nie uwierzył :D Martwie sie bo nie dostałam skierowania na badanie krwi z piciem tej glukozy. Nie wiem czemu. W rodzinie nie miałam cukrzycy a wyniki mam dobre wiec nie wiem czy sie tym przejmowac :o
  19. GOSIK - gratuluje pierwszych ruchów! Ja tez je poczułam około 17 tyg ale lekarz mi nie uwierzył :D Martwie sie bo nie dostałam skierowania na badanie krwi z piciem tej glukozy. Nie wiem czemu. W rodzinie nie miałam cukrzycy a wyniki mam dobre wiec nie wiem czy sie tym przejmowac :o
  20. ja nawet nie wiem co to tsh... :(
  21. Ło rany to ja tam wyżej... Wczesniej pisałam pod psuedo mojej ulubionej rybki :D
  22. Ja właśnie wstałam :) Agapka - śliczny piesek! To mały york czy jakaś inna rasa? Bo nie mogłam nigdzie tego doczytać a nie znam się aż tak... My chcielismy piesia, ale zrezygnowałam. Jakoś nie widzę dzidziusia i pieska na raz. Może kiedyś, jak dzieci podrosną, nie wiem... Chciałabym , ale te obowiązkowe spacery z samego rana w zime czy nie zime..I sierść wszedzie... To mnie troche odstrasza. A tak kocham pieski :( Tak mi sie w umysł wkręcił temat mieszkaniowy że dzisiaj śniło mi sie ze chodze po Castoramie i wybieram panele podłogowe :D Troche bez sensu, bo w upatrzonym przez mnie mieszkaniu jest juz położony parkiet :p
  23. Ja właśnie wstałam. Zieeeew Po śniadanku ide do agencji niruchomosci bo maja jedno ciekawe mieszkanie. Wczoraj tez jedno ogladałam. Niby po remoncie ale na odwal zrobione. Przedpokoj chyba calkiem do przeróbki. Ale ogółem to mi sie podobało. Troche korytarz zabudowany z sąsiadami, mogłabym tam wózek trzymać :) Ale mi sie nic nie chce...
×