Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KOTECZEK19833

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KOTECZEK19833

  1. puchatku wiesz pierwsze nasze rostanie było jak misiek miał 6 tyg i 20 dni nie było mnie w domu( szpital) i synus mnie nie poznawał na poczatku... teraz wiem ze tak nie bedzie ale juz sie martwie....
  2. mnie jak mała kopie tzn rusza sie to ja mam az promieniowanie do pochwy....ale to jeszcze nie to....czekam na własciwe bole.... dzisiaj był poranny seks , moze cos podziała:)
  3. porodu sie nie boje, choc wiem ze b edzie napewno bolało.... pewno zaczne sie bac jak wezma mnie bole... najbardziej przezywac zaczynam rozstanie z synkiem, to nasze drugie rozstanie bedzie:(
  4. witajcie, mi juz zostało 19 dni:)))torba spakowana od 2 tygodni wozi sie w aucie bo niestety my jeszcze sobie kursujemy tu i tam:)wczoraj bylismy w lubinie w salonie renault odkodowac radio:))) moj maz tez pije piwo codziennie po 2 piwka ale ja poprostu mu pozwalalam pic za dnia do wieczora wyczezwieje a bole najczesciej biora w nocy:)))
  5. hej dziewczyny gratuluje wam ze sie udało a za starajace trzymam kciuki. ja najpozniej za 20 dni zobacze moja córeczke:)))
  6. zyrafa szpitale kombinuja i taka jest prawda,,,, miałam zabieg na palca wogole nie lezałam w szpitalu a na wypisie miałam ze 2 dni tam spedziłam... drugi przypadek jak rodziłam misia wykupiłam pokoj i ta kase miałam zapłacic w kasie szpitala ale polozne mowiły ze lepiej im zapłacic bo wtedy idzie na oddział
  7. u mnie kosztuje 20zł fartuch a 80zł cegiełka ale nie jest obowiazkowa
  8. zyrafa w szpitalach to sie nazywa cegiełka
  9. basiu ty ciagle narzekasz na tego meza... co do porodów rodzinnych niewiem jak to u nas bedzie:)))
  10. KOTECZEK19833

    rozpoczynamy starania!

    ja juz w domu:))) super nikt mi nie marudzi... z mezem bylismy dzisiaj rozkodowac to radio w aucie w rzeszotarach brak pradu musielismy jechac do lubina i od 10 - 15 nam zeszło w salonie renault
  11. basiu moj mi wywoła w dniu terminu... ale powiedział ze jakbym sie zle czuła i wogole to moge zadzwonic i wtedy pojde szybciej:))) a jak bede rodzic to i tak mam dzwonic do niego, wszystko załatwi...
  12. ja wczoraj gadałam lekarzowi o tym twardnieniu brzucha, to mowił ze to naturalne ze macica cwiczy do porodu... wiecie co jestem happy ze nie bede przeterminowana z rtym porodem...zostało mi w najgorszym wyopadku 20 dni do spotkania z córeczka...
  13. KOTECZEK19833

    rozpoczynamy starania!

    czesc laseczki, miło ze ktos sie martwi o mnie... otoz zyje:) nic mnie nie bierze ale jestem happy ze i tak sie nie przeterminuje bo termin mam na 13 sierpnia i 13 sierpnia o 8 mam sie stawic w szpitalu jakbym nie urodziła... ja nie mieszkam w legnicy a 80 km od niej... rodzine mam w zlotoryi 19 km od legnicy ale tu troszke lepiej to wygladało niz w legnicy... ja własnie jestem w zlotoryi chyba dzis wracam do domciu...
  14. KOTECZEK19833

    rozpoczynamy starania!

    prad na szczescie u gina był... ale po mnie to juz zadnej pacjentki nie było wszystkie odmowiły wizyte....
  15. KOTECZEK19833

    rozpoczynamy starania!

    moja siostra mowi zebym lepiej nie rodziła bo karetka nie dojedzie... pierwszy raz bałam sie takiej wichury... usg mojego serca bo cos mnie kłuje i reka mi dretwieje... no musze wziasc te zaszczyki w tyłek bo jak nie pomoga czeka mnie przetaczanie krwi:( a ja nie mam zamiaru
  16. kłuje mnie i reka mi dretwieje
  17. laski jestem dopiero w domu, to co przezyłam nazywa sie piekło maz ze mna nie pojechał ja kierowałam i moja siostra jechała ze mna jej autem bo ona miała u chirurga szczekowego zabieg .w legnicy tornado było droga zajeła nam ponad godzine setki powalonych drzew, normalnie jakbyscie do moczarni wjezdzały... przezyłam szok... ale teraz odnoscie wizyty była to moja ostatnia wizyta... teraz musze załatwic wizyte u karidiologa z usg serca jezeli wynik bedzie zły szpital mnie nie ominie... ale do celu... majka wazy 3kg... szyjka zgładzona nie ma jej wcale, 2 cm rozwarcia dalej i lekarz mowi ze porod coraz blizej, ale jakby nic mnie nie ruszało to 13 sierpnia o 8 rano szpital i rozwiazujemy porod... powiedział ze w dniu terminu wywoła ale mam jeszcze inny powod ta walnieta hemoglobita od jutra zaszczyki z zelazem....
  18. KOTECZEK19833

    rozpoczynamy starania!

    laski jestem dopiero w domu, to co przezyłam nazywa sie piekło maz ze mna nie pojechał ja kierowałam i moja siostra jechała ze mna jej autem bo ona miała u chirurga szczekowego zabieg .w legnicy tornado było droga zajeła nam ponad godzine setki powalonych drzew, normalnie jakbyscie do moczarni wjezdzały... przezyłam szok... ale teraz odnoscie wizyty:) była to moja ostatnia wizyta... teraz musze załatwic wizyte u karidiologa z usg serca:( jezeli wynik bedzie zły szpital mnie nie ominie... ale do celu... majka wazy 3kg... szyjka zgładzona nie ma jej wcale, 2 cm rozwarcia dalej i lekarz mowi ze porod coraz blizej, ale jakby nic mnie nie ruszało to 13 sierpnia o 8 rano szpital i rozwiazujemy porod... powiedział ze w dniu terminu wywoła:))) ale mam jeszcze inny powod ta walnieta hemoglobita od jutra zaszczyki z zelazem....
  19. ciuchy po michasiu to moj chrzesniak nosi:)
  20. mojego meza siostra przy michale ciagle mi gadała po co mi ciuszki ze ona ma pełno i ze mi da... wiec nie kupowałam sporo i pojechałam po te ciuszki jak z moim mezem zobaczylismy te ubranka to wybaczcie ale wstydziłabym tak dziecko ubrac nawet koło domu, albo po domu.... ciuchy przypominały czasy chyba nasze jak bylsimy malency... masacra... i teraz juz nikogo nie słucham... fakt ze dla coreczki kupiłam tego wiecej i wiecej rzeczy ale ja juz wiecej dzieci nie planuje a mam siostre ktora bardzo chetnie wezmie potem wszystko.... juz mowiła ze mam jej zostawic....
  21. cytrynka no to sobie zaszalalas... ewelka ty nie słuchaj madrych siostr meza bo one zawsze sa durne...
  22. KOTECZEK19833

    rozpoczynamy starania!

    prezencik czy ok, okarze sie o 19,15:))) wiecie co własnie maz odebrał autko od mechanika i zadzwonił ze jedzie i ze pojedziemy razem do lekarza bo chce majeczke zobaczyc:)))
  23. przemywa sie wacikiem.... do kranu to moze podejsc 2-3 latek a nie niemowlaka...
  24. ja mojemu powiem dzisiaj zobaczymy co powie...
×