KOTECZEK19833

papierowe potem ci zrobie fotke:))) no to w złotoryi po narkozie lezałam 24 godziny, a po zzo w legnicy 20 godzun bo o 6 rano juz wstałam bo nie mogłam lezec co ja tam wyprawiałam:) abo był upał 30 stopni pic sie chcialo jak diabli a nam powiedzieli ze na drugi dzien , ale wieczorem przyszła inna zmiana to zaczełam stekac ze duszno, pic sie chce:) i pozwolila nam do rana 1, 5 litra wybic:)))) z jedzeniem to tam cyrki były ale ja jadłam po kryjomu biszkopty, sucharki,banany bo nam dawali od 3 doby kleik na wodzie:(((((((((

a nasz chomik to taka gadzina ze szookkk, duzy on jest strasznie i wiecznie pije :) w domku dla chomikow sie nawet nie miesci hehehe. michał powiedział ze to juz szczur a nie chomik:)))

n o mi sie zawsze wydawało ze po zzo lezy sie 12 godzin a nam 20 kazali moze ze to by w nocy wychodziło niwiem. cewnik da sie przezyc nawet sie o nim nie mysli:)))

cewnik jest zakładany do kazdej cesarki... przeciez po zzo nie mozesz z lozka wstawac u nas 20 godzin sie lezało płasko oj ale stekałam wtedy:))))

ja wkładałam do komody odrazu bez woreczkow....

ja to odrazu prasowałam jak wyschło:) a kurcze miałam 12 pralek wariactwa... u mnie w domu sie nie odkurza:) bo nie ma co tylko miotła i mop

tamta jest płytka i dziecko tam bardziej siedzace mi sie wydaje ze powinno siedziec wiec tamta trzymam tego defina jak ona bedzie siedziec ale ona cos leniwa nie siedzi:( michał miał 4, 5 miesiaca siedział sztywno a ta

a mi nie podobało sie to ze poszłam na noworodki po majke a oni ktore dziecko mowie drugie to oni z tekstem a to pani wszystko wie, ale ja chłopca w domu mam i nie wiedziałam jak jej ta pipke pielegnowac chodziło mi o to białe

hehhee....

ja tez sie wstydze, ale jak sie rodzi dziecko to normalne jest, jak michasia urodziłam majki chrzestny był u mnie moj gdzies wyszedł i przyniesli michała do karmienia i tymi cyckami mi wywijali przy nim i nakarmiłam. ja tam przy mamie czy przy babci sie nie krepuje... latem musiałam majke karmic na placu zabaw i przezyłam:) teraz tak gadasz a jak urodzisz i jeszcze nie bedziesz miała siły wszystko ci bedzie wisiało:)

a i po porodzie z michałem moj maz naprawde mi pomogł duzo chodził ze mna do łazienki ( bo mdlałam) nawet te galoty siatkowe na tyłek mi zakładał tylko ze ja wtedy miałam sale prywatna i on ze mna był cały czas... ciagle mi słabo było wiec michała karmiłam tylko na lezaco on go przykładał do piersi... wiec mowie kazdy porod inny:)))

papierowe to sie nie da tak:) ja lezałam z dziewczyna na sali i karmilismy cyckami przy kazdym czy to jej rodzina czy moja to normalna potzreba fizjologiczna. tylko raz karmiłam majke pod marketem w aucie i jakis ciul mi zagladał chyba cycków nie widział hehehe a z reszta nawet te od noworodkow przychodziły jak ktos był i mowiły a prosze pokazac jak pani przystawia i wogole.i u nas sale były oszkole ze z sali obok tez nas widzieli:)))

ile razy lezałam z michasiem czy z majka czy ze soba nigdzie nie było papieru w szpitalu a lezałam w 5 roznych szpitalach

papierowe chyba nie bo oni w razie jak trzeba intubowac to juz maja , ale po woreczku szybciej mi wyciagli i tez nie czułam...

papierowe przezyjesz fakt strasznie to nie miłe jest ale dla hani poswiecisz sie... o jeszcze co mi sie przypomniało.jak miałam cc z michasiem w złotoryi to wiecie co kazali mi samej przesunac sie ze stołu na łózko, koszmar, i taka durna anestezjolog była ze jak mnie zaintubowała to jak sie budziłam to myslalam ze sie udusze i na nia trafiłam podczas woreczka to jej powiedziałam o tym fakcie i poszło sprawniej:)))

dla mnie najgorsze było jak miałam woreczek usuwany i lezałam na r juz z 1,5 tyg i u nas nie ma osobno sal tylko te kotary takie materialowe i za ta kotara naprzeciwko mnie umierał pacjent latali kolo niego itd a ja w tym strachu poprosiłam ordynatora zeby mnie przeniosł na zwykla sale bo sie boje i przeniosł i dzieki bogu bo za godzine zmarł tamten

no rurka z cewko idzie do takiego worka do ktorego ida siuski:) ja to miałam 24 godziny

witaj lady.... ale pytałas animody , nawet niewiem co to jest:)))

te pieluchy to musiałam miec swoje , a podklady na lozko szpitalne, własnie wykapałam majke... a ja mam luz nie gotuje:) a larysa pytałas sie czy sprzatamy codziennie u mnie nie da sie nie posprzatac bo odrazu widac syf:( michał tony zabawek wyciaga. a do tego sasiadki syn to wszystko potrafi wyciagnac:((( i mnie wtedy trafia

tak mowia ze tak....

papierowe u mnie były....

papierowe u mnie były....

ile razy podaje sie gluten????? i zołtko jest po 6 miesiacu???

a cewnik 3 razy miałam zakładany i raz miałam pobierany mocz przez cewnik bo złe wyniki miałam , pobieranie moczu przez cewnik na pełny pecherz boli jak diabli nie polecam.....

1 prawa u góry idzie tak mozolnie:( my wszystkie z patologi co przyszłysmy 3 do szpitala 5 urodziłysmy i wszystkie dzieciaki miały zołtaczki i fototerapie, i u okulisty sie spotalismy...