

KOTECZEK19833
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez KOTECZEK19833
-
ja jutro zaczynam 37 tc:)
-
rozpoczynamy starania!
KOTECZEK19833 odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
bratka niewiem jak to jest do konca bo ja sie nie łapie na ten przepis:) -
to jak chodzic z dzieckiem na spacer?
-
koliban i u mnie to nie była rada tylko isiłowanie zmusic mnie isc do szpitala tam gdzie sa zarazki:( a ja mam juz jedno dziecko chorowite wiec dzieki...
-
rozpoczynamy starania!
KOTECZEK19833 odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
animoda jak przyjdzie pora:))) -
koliban moja bardzo mało sie rusza... ja wiecie co miałam cc bez zadnych boli ani nic , wiec naprawde niewiem co to sa bole, wody płodowe i cały porod.... teraz jak to moj lekarz mowi wielorodka bedzie przezywac porod jak pierworodka:)))
-
rozpoczynamy starania!
KOTECZEK19833 odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
larysa ja jak misia rodziłam a chodziłam do innego ginekologa ktory jest skłócony z tymi pracownikami gdzie rodziłam to były głupie docinki i ciagle dogryzki... mi moj ginekolog ten co chodze kazał dzwonic na komorke jak sie zacznie , chodz niewiem po co:))) za tydzien w czwartek mam wizyte... -
rozpoczynamy starania!
KOTECZEK19833 odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
bratka jezeli chcesz zmienic lekarza to musisz miec ciag od 10 tc.... bo ty na nowe przepisy becikowego sie załapujesz... jutrzenka tez musiała w prezerwatywach.... ja na nic nie mam zakazu:) -
te ich madrosci naprawde sa oki... ale wiesz skad one biora takie teksty kolezanek sie nasłuchałas:) przeciez jestem dorosła, nie moj 1 porod , fakt ze pierwszy naturalny ale coz dam rade nie tyle osob rodzi...
-
u nas pochmurno:( niestety wiecie co ja sie juz chyba odzwyczaiłam od tych marud.... bo moja mama to taka panikara z babka ze szok... tak jak szłam na operacje 6 tyg po cesarce to zamiast mnie potzrymac na duchu to mi ciagle gadały ze mi sie dziwia ze wyraziłam zgode bo one by sie bały tylko ze mnie tak bolalo i jesc nie mogłam to jakie ja miałam wyjscie...proby watrobowe jak sa normy do 31-32 ja miałam 500...
-
puchatek to moje do mnie z tekstem ze po co tyle kasy ładowałam w lekarza zeby teraz urodzic jeszcze w innym miescie, ze on nie zna moich chorob itd... a ze ja nie mam woreczka, a ze mam słabe serce i kuzwa takie głupoty.... a ja do niej ze misia jak rodziłam to tez chodziłam gdzie indziej do lekarza, gdzie indziej urodziłam i zyje... to moja mama dalej ze ja kolezanek sie nasłuchałam o szpitalau ( tylko ciekawe jakich) i wogole i tak mi podniosła cisnienie... ze powiedziałam jej ze dzieki niej napewno nie donosze do terminu bo mnie wkurwia.... i dała sobie spokoj.... takie martwienie to jeszcze człowieka bardziej wkurza... tesciowa z kolei mowi ze jak boli mnie brzuch to od chodzenia, no kurwa to co mam lezec i zastygnac w łóżku... niech mi dadza spokoj...
-
ja tez miałam 140/90 w tym momencie nawiecej mam 120/80 lub 110/50 i dzieki temu moge rodzic naturalnie:) nic nie szkodzi.. wczoraj tez miałam zły dzien wyłam bez powodu miałam skurcze co godzine i myslalam ze to juz sie zaczyna, do tego opetał mnie strach porodu i juz wogole byłam zła:(
-
a teraz wam powiem moj problem : wiem dlaczego oddział szpitala w ktorym chcem rodzic jest zamkniety:( kilka dni wczesniej rodziła tam kobieta z ospa wietrzna i dezynfekcja... przyjmuja do porodu , ale nie ma porodów rodzinnych narazie ani odwiedzin i przez 1, 5 tyg tak bedzie... wiec zdecydowałam ze jezeli złapie mnie cos w tym czasie pojade gdzie indziej to za to moja mama z babcia mi truja dupe ze ja wymyslam szpitale... jak mnie wkurzyły myslalam ze je pozabijam
-
ewelkajaw z tego co pamietam nasza sylwinka bierze go od poczatku i wiecej tabletek niz ja. ja biore od 19 tc. a twoj płód jest starszy i w pełni ukształtowany.... na wiekszosci leków pisza takie głupoty a bierze sie to w ciazy:) a wysokie masz cisnienie???
-
dopegyt biore cały czas 3x1 i dzieki temu obnizyło mi sie cisnienie ale zaprzestac nie moge jego brania...
-
zaraz tu bede najgorsza ze napisałam do zyrafki , ale napisałam co mysle nie ukrywałam sie pod zadna pomarancza itd.... chodziło mi ze ja jej ne zarzucam ze zyrafka kłamie bo to nie o to chodziło, tylko ze praktykuje sie całkiem inaczej wszedzie.. mi np. połozna kazała przemywac pepuszek spirytusem 70 %, a mojej przyjaciółce mieszka 70 km dalej kazała samym czystym spirytusem wkraplac 3 krople, wiec co miasto inne postepy...inna praktyka....
-
rozpoczynamy starania!
KOTECZEK19833 odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
czesc przyszłam sie zameldowac ze zyje:) nie moge spac:))) wiecie co mama, babcia wkurza mnie bo misia rodziłam tam gdzie nie był moj lekarz i urodziłam , co to za roznica gdzie urodze najwazniejsze zeby nie w domu ani nie w aucie... a moja tesciowa tez ze boli mnie brzuch bo chodze to co mam cały czas lezec a kto ugotuje obiad, kto zrobi pranie itd,,, nie moge tak bezczynnie lezec... normalnie mam juz dosc ich trzech z ta dobrocia... zachowuja sie jakbym pierwszy raz rodziła -
rozpoczynamy starania!
KOTECZEK19833 odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
powiedziałam im ze jak beda mnie tak denerwowac to napewno szybciej urodze:))) -
laseczki ja nie chciałam tutaj wprowadzac jakies nieprzyjemnej atmosfery tylko powiedziałam ze rzeczywistosc jest całkiem inna...
-
rozpoczynamy starania!
KOTECZEK19833 odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
tak sobie mysle ze z 1 dzieckiem macierzynstwo bylo beztroskie kiedy michas spał i ja mogłam, a teraz niestety tak nie bedzie bo trzeba sie drugim zajac... czuje sie dziwacznie , jeszcze na brzuch upadłam na szczescie na łózku bo tak wychodziłam z łózka ze noga mi sie wygieła... a jeszcze moja mama podniosła mi z babcia cisnienie o szpital pisza mi tu głupie smsy ze zadzwoniłam i powiedziałam co mysle, nie bede narazac dziecko na wirusy ospy wietzrnej jakby to miało byc w czasie 1,5 tyg... -
rozpoczynamy starania!
KOTECZEK19833 odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
bo nie znam tam zadnego lekarza, inne wojewodztwo i daleko rodzina bedzie miała do mnie... ale dzis wziełam siostre do siebie w razie wu bedzie pilnowała misia -
mowie tylko ze w kazym razie rzeczywistosc w kazdym jest całkiem inna.... nie ze masz cos zlego na mysli..
-
rozpoczynamy starania!
KOTECZEK19833 odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
larysa przynajmiej przez 1, 5 tyg musze nogi zaciskac:) a tak naprawde ze strachu ze zlotoryi zabrałam fotelik dla majeczki i jak cos pojde do zagania rodzic jeden plus po 2 dniach wyjde:) -
czesc wiesz co zyrafa czytajac cie nieraz mam wrazenie ze twoje informacje mijaja sie z rzeczywistoscia... ja jestem 36 tc i wiyty nadal mam co 3 tyg... rozek jest przydatny na poczatku super... a termometr w pachwinie 1 słysze ze tak mierza u malenstwa bo nawet u nas na odzdziałach uzywaja termometra do ucha....
-
rozpoczynamy starania!
KOTECZEK19833 odpisał lady_panthera na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
a ja tez juz jestem zrobiłam kurs świętoszów-złotoryja-świetoszów ... przezyłam skurcze co godzine wziełam nospe i przeszło... wogole juz wiem o co chodzi z ta porodowka do konca w legnicy rodziła tam kobieta z ospa wietrzna i jest dezynfekcja oddziału przyjac do porodu przyjma ale nie ma odwiedzic, ani porodow rodzinnych i jeszcze to potrwa 1, 5 tyg ...