KOTECZEK19833

aniu to masz super znasz nawet rozmiar stopki:) ja sie jeszcze nie pakuje zrobie to pewnie w przyszlym tygodniu... a teraz uciekam z neta...pappa

ja do swietoszowa do osrodka i pod szpital wojskowy 105 w zarach

laski a co bede sie dolowac nic mi nie da , a szkodzi tylko dzidzi w brzuszku... mam pytanko do was te co piora te tabletki mini co karmia piersia kiedy je zaczynalyscie brac???

ja tam chusty nie planuje kupowac, bo ja za michalem nie mam zamiaru biegac z dzieckiem w chuscie zeby niedaj bog sie potknac i zrobic jej krzywde,,,, wole z wozkiem . ja mieszkam na 4 pietrze ale wozek bede tzrymac w wozkarni.... dzisiaj gadalam z moja polozna tzn z polozna z osrodka i powiedziala ze dzieci urodzone latem to mozna odrazu wziasc na spacer o ile mama sie dobrze czuje ale najlepiej po godz 16-17... i zeby mialo cien... ja po porodzie tez mam zamiar brac tabletki ja brałam mercilon najbardziej z nich zadowolona bylam... a zyrafko mam pytanko te tabletki mini to czemu juz zaczyna sie brac w pologu??? bo na forum innym dziewczyny zaczynaly brac po pologu te co karmiły piersia

larysa to naprawde masz problem ze starszym...nasz powtarza ze siostra bedzie malutka delikatna i ze bedzie czesto plakała i tuli sie do brzuszka i caluje brzuszek i mowi do niej maja ty łobuzie:) juz kilka razy poryczalam sie jak to widze bo to takie slodkie:))) prezencik ja mam wogole problem z jednym cycem bede od poczatku odciagac ale wyczytalam sobie w jakies gazecie zeby dziecko nie utracilo odruchu ssania cycka trzeba pokarm podawac mu w strzykawce a nie w butelce wiec juz zaopatrzyłam sie w strzykawki.... zamowilam sobie ten kremik chicco... dzisiaij znowu dostalam prezent: rozliczenie za wode i maz chodzi wsciekły jak paw ale coz mowi sie trudno i zyje sie dalej

a teraz uciekam milego dnia,pappapa

na alegroo tez jest mleczko:) po 29zł

zamowie sobie ten krem.... bo zadnego dla malej nie mam...w poniedzialek bede miala fotelik do wozka:) i moze niedlugo rozpakuje ta kolyske:)

bo wiecie co nie jestem niczyja wlasnoscia zeby jezdzic co chwile czy moja tesciowa nie rozumie co to znaczy byc w ciazy latem.... wogole to ostatnio jestem placzliwa, wszystko mnie wkurza pokolei...

http://www.allegro.pl/item648226804_krem_przeciwsloneczny_spf_50_od_0m_chicco.html

chicco krem pewnie na necie trzeba poszukac... mustella w aptekach a w normalnych drogeriach tylko nivea:) bede sie meldowac...:) wiecie co moja tesciowa mnie wykancza codziennie dzwoni kiedy przyjedziemy ale czy ona nie rozumie ze ja juz nie mam sily ani ochoty tak jezdzic mowie do niej zeby ona nas odwiedziala to ona nie ma czasu a ja mam... mam jej dosc i wczoraj zamiast pieknie uczcic nasza rocznice klocilam sie z mezem o tesciowa... i wkurzyl mnie tekst meza ze powinnam byc jej wdzieczna bo nam meble kupila ale ja sie ani o nie nie prosilam , ani nie mialam prawa do decydowania i ona dla mnie ich napewno nie kupila tylko dla synka i powiedzialam mojemu ze ja je w kazdej chwili moge wypierdolic ale jestem jedza.... bo to ze kupila meble nie oznacza ze mam ja moze po stopach calowac, dewote jedna ktora codziennie sie pyta co macie na obiad itd... i ostatnio sie mnie pyta co duzy misiu robi czyli moj maz to powiedzialam ze jej misiu jest leniwy....

uciekam milego dnia...

bes a moze za duzo go dajesz tego kremiku... czytalam rano ze zmarł

nie moge znalesc tej poduszki

mdream ja nie miałam po porodzie przetaczanej krwi a mialam hemoglobine 7... ale moja sasiadka miala bo przykleilo jej sie lozysko i miala usuwane pod narkoza i bardzo duzo krwii stracila,,, teraz jets w nastepnej ciazy i narazie ma ze lozysko na scianie tylniej z czyms tam ze jak sie nie podniesie to bedzie przodowac... to takie zeby noworodek sie nie przewrocil to nie rozek tylko to inaczej sie nazywa zaraz poszukam... o chustach pisalam nie znam sie:) krem ten znieczulajacy nigdy nic nie slyszalam

a co do kosmetykow dla dzieci na slonce tylko nivea reszta jest po 6 miesiacach

ja ci zyrafka nie pomoge bo ja chusty nie kupuje i nie mam pojecia

zyrafa to ja misia urodziłam zima w grudniu i wyszlismy do domu na 5 dobe i byla u nas lekarka na 7 dobe i kazala na drugi dzien wyjsc na spacer....

nie jestem 33 tydzien tylko juz mam wpisany 36/37 tc i date porodu mam zmieniona

chwilowo mam czas:) maz wybyl na grzyby... co do porodu mama by ze mna nie poszla ona straszna panikara jest, kolezanki tutaj nie mam takiej bardzo bliskiej a z reszta ja bede jechala do szpitala 80 km... ale juz z mezem doszlismy do porozumienia on ze mna pojdzie bedzie przy mnie do czasu.... kiedy bede juz rodzila majke on wyjdzie ....... dziewczyny wiecie z tym karmieniem bardzo mnie motywujecie:)

larysa wiem ze sie boi bo mi to powiedział tylko ze on byl na misjach i nie takie rzeczy widzial ale co zrobie ide sama... trudno sie mowi...

dsagnia dziekuje bardzo, moj komputer chodzi jak krew z nosa.... chciałam wam powiedziec ze od jutra juz tak czesto nie bede na forum, maz ma urlop to juz napewno mnie tak nie pusci zebym sobie siedziała tyle...:) a w przyszłym tyg bede jechała do tesciowej an kilka dni i bede bez neta , ale zawsze postaram sie cos napisac....postaram sie zameldowac 2w1...

prezencik 4 lata temu nikt nie słyszal o szczepione na rota wirusy ona wyszła chyba rok pozniej... moje dziecko przeszlo rotawirusy w wieku 2 tyg zycia i naprawde bylo z nim zle gazometria - 20.lekarka jak go rok pozniej widziala ta co nas kierowala ze szpitala do innego szpitala byla w szoku ze on taki duzy .... ja juz po wizycie,,, wg lekarza ciaza donoszona majka wazy ok.3kg... miałam jeszcze raz usg... wizyta teraz co tydzien:( wg lekarza daje mi 3 tyg ze w tym czasie ciaza sie zakonczy... powiedzial ze to juz finisz:) bole moje sa bolami przepowiadajacymi, nie mam juz czesci czopa i szyjka zaczyna sie skracac... glowka w kanale rodnym uwierajaca pecherz... lekarz mi tłumaczył jak rozpoznam porod:) i mam szanse na porod naturalny tzn jak za tydzien bedzie takie cisnienie jak dzisiaj jest szansa ale za to jestem zla na meza bo on nie chce isc ze mna do porodu, wogole sie dzisiaj pokłocilismy i piekna ta rocznica:(

ja juz po wizycie.... i teraz mam co tydzien w czwartek wizyty:( teraz co u mnie , miałam dzisiaj znowu usg bo lekarz moj ma w gabinecie ale takie szybkie majka ma ok.3 kg .. szyjka zaczyna sie skracac, czopa juz czesc odeszło. głowka w kanale rodnym uwierajaca na pecherz... wg lekarza daje mi gora 3 tyg.... mowiłam o tym moich bolach , mowi ze sa to bole przepowiadajace,,, powiedzial ze lozysko zaczyna sie starzec i wg niego ciaza jest juz donoszona i mam sie nie martwic nawet jakbym zaczela rodzic dzisiaj...

kolacja bedzie w sobote tylko we dwoje w restaracji w takim starym wiartraku a dopiero w sobote bo mamy 60 km tam... a teraz zmykam bo jade do ginekologa.... a ze mam 80 km odezwe sie pozniej