KOTECZEK19833

aska1978 to ja dopiero bym zapłaciła za 2 dzieci , wiecie co mam stracha bym sama od 6-16 z 2 dzieciaków

mam nadzieje , bo po michałku straciłam worczek zołciowy co mnie te dzieci moje kochaja ta uciskac

i to sie zaczeło jak dziecko zaczeło rosnac u mnie w brzuszku.... ja nie mam tego woreczka i to tak mam... dodatkowo miałam straszna zgage ale odpukac nie mam odkad jem czesto a mało i pije w czasie posiłku hektolitry wody zeby ta zołc wypłukiwac to zalecenia lekarza

i gastrolog ze złotoryi powiedział ze one sa dla mnie za słabe i po zakonczonym karmieniu piersia leczenie i wiesz co jak dotykam sie w miejscu watraby to ona mnie boli i jest spuchnieta

ja je biore 4 tabletki dziennie od 20 tygodnia ciazy

ja nie gotowałam co chwile butelek tak co 2-3 dzien... aska1978 ja miałam inna sytuacje ja mieszkałam z babcia a meza miałam w domu na weekendy wiec babcia bez problemu została z michasiem i nigdzie nie musiał sie szwendac teraz sytuacja jest inna mieszkam 70 km od domu od marca pracuje tylko jak potrzeba lub w soboty i jestem cały czas z synkiem i co on sie bardziej zrobił mami synek:) po porodzie pewno przez pierwsze 2 miesiace nie bede jezdzic do pracy a potem na soboty lub jak potrzeba tak jak do tej pory az do lat 2 chyba ze zaistnieje sytuacja kiedy bede potzrebna to bede pracowac z moja siostra 3 dni na 3 dni i wtedy ja wzieła bym dni takie zeby były korzyste dla mnie i meza.........

ten pajac mi tak powiedział ale kuzwa mu powiem... ostatnio sie z nim kłociłam , bo byłam po usg i poszłam do niego z tym usg i pisąłam juz wam kiedys ze mam drobnego kamienia na nerce i mam sie tym nie przejmowac a ten debil mi powiedział ze mam duzego i na operacje po porodzie a ja mu powiedziałam zeby nauczył sie czytac:))) wogole animoda kochana ty to lepiej niz lekarz powiedz mi czy helicid mozna brac jak sie karmi piersia?

ja michasia jak urodziłam to po macierzynskim a wtedy był 16 tygodni wrociłam do pracy, ale powiem wam ze nie załuje...

ty animoda byłam pewna ze to heomopatyczny bo nawet kurcze ja mam dla dorosłych moj lekarz ogolny mi przepisał co wtedy byłam chora... ale jak sie ma lekarza co ma 28 lat i zero pojecia to tak jest...:(

czesc laseczki, wczoraj popołudniu juz nie mogłam wejsc na neta bo maz zajał:( od 26 czerwca ma urlop wiec juz moge pomazyc o kompie... ja w nocy miałam takiego stracha ze szok, miałam skurcze nieregularne co 10-15 minut ale wziełam po 2 godzinach 2 nospy i przeszło... co do glukozy co labolatorium to obyczaj ja jak z synkiem to musiałam najpierw na czczo krew mi pobrali potem po godzinie , ostatnio jak robiłam w innym labolatium to mialam wypic a potem krew i w obu przypadkach chodziłam

larysa ja mojemu małemu dawałam 2 razy .... wiecie co jestem szczesliwa poprane juz wszystkie ciuchy 14 pralek razem wyszło i powiem wam ze chyba komnieta jestem bo ja mam 40 par nowych bodów o polowie ciuchów nie pamietałam i te od kolezanki czay po michasiu spakowałam do piwnicy nawet ich nie piore mam za duzo swoich:) do tego w nocy miałam stracha miałam skurcze od brzucha do pochwy co 10-15 minut nieregularne nigdy sie tak nie bałam jak dzis wziełam 2 nospy i bóle ustapiły na szczescie moje...

ja mam zazołcona watrobe co o tym wiem, bo byłam na usg jamy brzusznej.... i po to te proby... zmykam , miłego wieczorka pappa

ale sie naprodukowały jak animoda napisała ze pustki:) jutrzenka czytajac twoj post ryczałam... i sie kurcze boje bo mnie boli watroba od kilku dni mocniej ale mam zrobic te proby bo mi lekarz kazał wiec w poniedziałek bede wiedziała na czym stoje.... teraz co do siusiaka:) nam lekarka kazała od razu naciagac,ja sie bałam i maz to robił jak był w domu na weekendy efekt jak nas przyjmowali do szpitala na 10 miesiecy i jak jedna lekarka mu naciagneła to az krew poszła dziecko nie mogło sikac, od tego czasu naciagam mu codziennie w kapieli i ładnie schodzi chociaz moj ma tez ten waski napletek i kilka razy nie chciało wrocic na miejsce wyjscia ja juz w strachu wziełam recznikiem osuszyłam i dało sie.... wiec ja radze naciagac, moj brat miał zabieg i mama mnie przed tym ostrzegała

mnie raz kłuli po wypiciu glukozy tylko

ja nie mam woreczka i wszystko mi prawie szkodzi:(

podziwiam cie ania z tym kredytem:)))

a laski musze wam powiedziec nowine ostatnio na tej mojej wsi był lekier plemnik zielony:))) az w szoku byłam kupiłam i dałam siostrze:)))

anulka to inaczej jak ktos sobie moze pozwolic na 8 tys kredytu... ja mam mieszkanie wojskowe i nie jest ono moje

nasivin michasiowi tez dawałam to tez heomopatyczne

ale w leesing sie za bardzo nie opłaca brac auta i napewno bym nie wzieła studiowałam to jak kupowalismy lagune i dziekuje....

ale w leesing sie za bardzo nie opłaca brac auta i napewno bym nie wzieła studiowałam to jak kupowalismy lagune i dziekuje....

wiecie co jak patrze na swoj brzuch to nie wierze ze niedługo rodze bo na zdjeciach on sie wydaje duzy ale w rzeczywistosci on taki nie jest mam 102 cm w brzuszku

ten euphorbium to sa krople zbawienne na moje zatoki i synka katary:)))

kółkami sie roznia:))) gtx bardziej ma kółka jak x-lander... ja mam kredyt na sklep jak otwierałam działałnosc ale na 6 lat a nie na 40 i zostało mi jeszcze niecałe 5

na zielone gluty masc majerankowa pod nos i daj pod materac ten recznik.... moj michas pierwszy katar zaliczył na 6 tygodni a ja byłam w spzitalu :(