KOTECZEK19833

moze zadzwonie do ginekologa jutro i sie spytam... z tego lekarza naprawde jestem zadowolona on nawet wyniki moczu kazał mi przez telefon dyktowac i mowił czy dobre czy złe:)wogole czuje sie żle:( boli mnie gardło i mam zatkany nos ale kataru nie ma , to chyba wina ze od dwoch dni niw jadłam lodów a one jako tako mnie trzymaja.... mojej kolezance lekarz kazał codziennie wypjac poł lampki czerwonego wina....

wiecie co mam cały czas uczucie twardego brzucha, nawet jak ziewam czy cos robie....wziełam nospe

moj maz kocha mieso, ja go nienawidze.... michał tez ma inne zachcianki... wiec gotuje bez problemu

no chyba sobie ktos jaja robi:) 2 razy napisac post to 100 razy by zdazyła napisac nick i hasło...

prezencik ty jako sekretarka napisz po smsku do lady i do urq i sie dowiemy...:)

to albo urq albo lady napewno one nieraz myla swoj nick...

u nas bedzie podział michał bedzie tatusia, maja mamusi... skoro michał tez mi ostatnio robi na złosc niech tato sie nim zajmie

moj chce byc jak tato żołnierzem.... a najlepiej spidermenem:)))

larysa moze za bardzo buzuja ci hormony:) moj maz jada całkiem inaczej niz ja i niestety nieraz musze ugotowac dwa obiady albo isc na ustepstwa...ja juz z powrotem...i tez wsciekłam sie na meza... bo wiecie co zrobił mały ma zapalenie płuc i ten go ubrał wział do znajomych znajomego zona pilnowała ich a moj maz z jej cieli drzewo , oki mogli je pociac jakbym przyjechała a nie dziecko chore nosic...

moi faceci chcieli na obiad zupe ogorkowa i placki ziemniaczane, juz po obiadku jestesmy, posprzatane... i jade dp szkoly wiec do wieczorka:)

moj may ciagle oglada tego spidermena a potem boi sie mrowek nawet bo mowi ze to pajaki:) a nieraz tak kamie szok... wiecie co on wczoraj zrobil, to bylo przegiecie.... u nas spal wczoraj meza kolega bo robi to mieszkanie swoje a tam nie ma nic a na 7 mial dzis do pracy, z reszta to tak jakby byl brat mojego meza oni zawsze razem :) i michas do niego wujek , wujek i wogole nieraz mam przypilnuje miska...ale do sedna sprawy on sie kapal wczoraj i sie nie zamknal a moj michal bach drzwi otworzyl a on stal nago a akurat ja siedzialam na kompie a on jest naprzeciwko drzwi lazienki:)mialam widoki

prezencik hehhe.... wiecie co ja 10 lat miaam i jezdziam sama do prababci 60 km a teraz niewiem czy bym puscia miska:)

ja do szkoy musiaam isc przez poowe miasta i mialam 6, 5 roku jak sama lazilam bo nie mial kto mnie zaprowadzic... takie czasy:)

larysa ja bym tez miska nie puscia sam na podworko... wydaje mi sie jeszcze za gupiutki chodz wiem ze na ulice nie wybiegnie bo mowi ze autko mogo by go zabic , ale ja sie boje.... ale moja mama nas miaa czworke i zawsze sami biegalismy po podworku... ja miaam 5 lat jak sama chodziam do babci....a brat mia 2,5 roku i sam biega po podwiorku....

bratka ja na swieta wyjezdzam a puki jestem uziemiona w domu to musze posprzatac :) maz mia mi pomoc ale go wiec ej w domu nie ma jak jest a jak jest to pada odrazu...

ja braam clostabyget na wywoanie jajeczkowania i pomoglo

ja juz zupe ugotowałam:)

czesc bratka, witamy w naszym gronie:) laski ja oczywiscie do szkoły nie pojechałam:(, ale znalazłam mega zajecie, łazienka posprzatanka, buty niepotrzebne powywalałam z szafek, umyłam okno w kuchni

wózek t zawsze po porodzie możesz kupić:) imie też nadac ale wchodza jakies imiona w gre tak pytam?

dsagnia dalej myślicie nad imieniem????

dzień dobry! my już na nogach.... seniorita nie moiej kompleksów bo gdybys widziała moj brzuch w 4tc to bys powiedziała ze duzo nie urósł... ale ze ja schudłam to ten brzuch zrobił sie na pierwszym planie:)tylko ze ten co nie wie ze jestem w ciazy jeszczcze sie nie kapnał chyba sa ślepi:))))

a ja dzisiaj dostałam ciuszki dla majuni...z alegroo....

u nas wiekszosc to leca bajki... a mały wogole mnie dzisiaj rozbroił był z tata w biedronie przed wizyta u lekarza i kupił sobie gre na kompa od 3 lat i mowi ze mam go puscic bo pierszenstwo ma:)

wiecie co wszystko mi na przekur ciepłej wody nie mam do jutra bo przełacza robia, a zimna kurwa leci ruda.... oszaleje jak ja mam sie umyc.... do tego sasiad za sciana robi sobie bibe, dra morde na cały blok i w dodatku wala po scianach, a dwie sciany mamy wspolne i jedna jest naprawde cienka bo to mieszkanie nasze podzielane jest z jednego duzego na dwa mniejsze i michał sie boli tego wszytskiego i chowa sie pod stół ale zaraz ma przyjsc maz i powiedział ze zrobi z nim porzadek:)

widziałyscie moj mega brzuch