KOTECZEK19833

ja tam nie mam zamiaru ograniczac:) pampersy i chusteczki u mnie beda na porzadku dziennym.... a zeby dziecko sikało na nocnik to trzeba byc konsekwentnym...

powiedziałam jej ze Albo mniej zarabia albo urlop niech sobie pisze, bo ja mam to gdzies... ona pracuje idealnie 40 godzin....+ ze ona wczesniej jak nie byłam w ciazy miała duzo wolnego za friko i teraz mam

moja siostra chce pracowac 4 dni w tygodniu:) w ndz nie pracujemy i ma jeden dzien juz wolny czyli pracuje 5

wiecie co ja wam powiem co szpital , co polozna to inne gadanie... moja przyjaciółka mieszka w zgorzelcu i tam kazali wspirytus ten 100% wziasc do szczykawki i 5 kropel wcisnac a u nas patyczkiem z ogranicznikiem przemywac 75 %... a i tam wogole nie polecaja kremów do pup... a co do chemicznych chusteczek to co teraz nie ma chemii:) ja mam za miesiac szkołe rodzenia i chyba tam bede spierac sie o wszystko:)

prezencik sa na sierpniu dziewczyny co z 1 uzuwały tetry i odradzaja, dupa mokra, odparzone itd...na prawde... a jak zrobi kupe czym masz zamiar podetrzec?

ja musiałam rozcieczyc do 75%... a tam niezdriowe chusteczki ja do tej pory uzywam nawilzanych chustek i ciagle je uzywam w domu tez.... a od tetry dzieci bardzioej sie odparzaja niz od pampersów...

już sie nabuzowałam:) moja siostra sobie wymyslila ze ona musi miec po 2 dni wolne bo ona nie da rady bo jwej ciezko studiowac pracowac, a ja kurwa pracuje studiuje dziecko i ciaza i jest oki...

ja tam miałam spirytus rozcieczony, tylko pampersy i chusteczki mokre do tyłka i zyje.... jakbym ich słuchała to co chwile pranie bym miała... po to jest zeby uzywac...

nina juz coraz czesciej nas odwiedza z rozpokowanych teraz czekamy na reszte:) młoda żonka ma dac nam jeszcze sprawozdanie z porodu...

ostatnie zdjecia na skrzynce sa michasia jak miał niecały miesiac i potem trochu wiecej:)

a teraz ja wysłałam focie michasia

ale wymysla nfz

ja zaraz tez poszukam focie michała:) z tym seksem o poznych porach to i u mnie tak jest ale michał spi do 9 rano i nieraz maz bierze mnie na spiocha:)

laski znikam brzdac chce grac:)

wiecie co moze i ja zaczne stosowac balsam w domu lezy kupiłam juz dawno dove summer ale jeszcez nie uzyłam:) ale wy jestescie niegrzeczne zony najpierw codziennie zeby dzidzus był a teraz wcale , co sie chłopy z wami maja:) laseczki jak juz wszystkie urodza temat topiku bedzie chyba trzeba zmienic:)

urq ja chuba bede pracowac na koniec ciazy bo tam jest piwnica stare budownictwo i fajny chłód jest...

a ja musze cos zrobic z tymi włosami w ciazy mam je bez wyrazu i sie nie układaja, a w dodatku nigdzie nie ma mojej farby:( ju zamawiałam w 5 hurtowniach lipa, wszystkie sklepu oblatałam , w marketach byłam i lipa.. wiec cos trzeba zrobic...

laski ja mieszkam na 4 pietrze i nawet wentylator nie pomaga:)

pierwsze ruchy czułam w 15 tyg.. teraz to juz mocne kopniecie czuje:)

tzn teraz sie nie zmieniłam... laski a ja jutrop ide na balejaz zaszaleje na swieta...

larysa i to chyab był bład:) ale laski wybobrazcie sobie mnie z wielkim brzucholem i seks w srodku lata gdzie od samej temeperatury robi sie słabo a to tego ze mam sie kochac.... ja zawsze latem jetem mniej aktywna jak jest goraco a teraz:))))

bes powiem ci ze zmieniłam sie juz na buzi a kobiety sie zmeiniaja na krotko przed porodem, sama tez sie zmieniłam... chodziaż lady powiedz mi jak to jest na dziewczynke niby sie brzydnie a ty jestes piekna...i do tego jakbys ciagle korzystała z solarium...

a na mojego piotrka nic nie działa, on ma ochote, coś mu sie nalezy jestem jesgo zona i mam je spełniac:) wiec na szczescie dobrze ze on tygodniu jest zmordowany i szybko zasypia:) pozostaje weekend.... i z michałem kochalismy sie do dnia pojscia do szpitala tylko ze ja tydzien pozniej urodziłam:) a ja mam chory pecherz, tzn mam jakies bakterie w moczu i mam brac urosept bo dzwoniłam do ginekologa z wynikiem tak jak mi kazał:)

bes moze odrazu tam zostaniesz:)

to ty lady jestes super.....