KOTECZEK19833

a.n.n.a. przy wynikach sa normy

nie braż tylko brąz

już przeczytałam:) larysa my mamy ten stolik i krzesełko i mi sie wydaje ze twojemu małemu to juz na długo nie posłuży a ja zawsze moge to przeniesc do majki:) mam zrobiony balejaz braż i blond

witajcie tylko wyszłam i juz tyle napisane.... zaraz biore sie za czytanie:)

dzień dobry.... ja tylko na chwilunie, szykuje sie na balejaz mam na 9....brat przyjechał własnie pilnowac miska:)

ide juz spac dobranoc....

urq oni na porodowce mierza to takie druty jakby cyrkiel cos takiego:) prezencik lezała ostatnio w szpitalu to ja zmierzyli

dziwne bo u nas mzoesz miec polozna z tego szpitala... i ja jak z michałem sżłam do porodu miałąm załatwiona ale jak miałam ciecie to zadzwoniłam i powiedziałam

kurde jak oni ci tak mowia to moze cos w tym jest....:( ty a czemu nie mozesz miec poloznej swojej

prezencik akurat na to ze jestes chuda nie ma reguły bo ja mam waska miednice ale da sie urodzic:) wiec znam chude kolezanki szkiletory nawet moja kuzynka 150cm i waga 43 kg i urodziła naturalnie... dasz rade

osobiscie ja do 2 lat michałą miałam tyklko praca, dom, szpitale i tak w kółko

nie maja chyba czasu, a carlain to nie widziałam od porodu... wiecie co na tv1 był film o 15 letniej dziewczynie ktora była w ciazy i jak był etap porodu to sie poryczałam....a moj mały patrzył z zaciekawieniem

no widzimypo pierwszej rozpakowanej mamusi po raz drugi czyli amt nie ma czasu czyli z nami tez tak bedzie:((((

baderka do oduczania dziecka polecam majtki a nie tetre:) akurat u mnie było tak ze jak założyłam tetre to wiedział ze cos jest wiecej i sikał w nia a jak miał majtki to sie pilnował.... na poczatku to wszedzie nosiłam ze soba na zapas majtki, skarpetki i spodnie jakby sie obszczaŁ i z czystym sumieniem powiem ze trzeba byc upartym:) wiecie co zapomniałam sie pochwalic nie mamy dudusia na noc:) niestety przez przypadek gdzies sie zgubił w sanatorium.. 2 noce były koszmar i jest oki:))) a wiecie co a mnie popadły wymioty wieczorne dopiero mi przeszło płakałam w ubikacji takie miałam skrety żoładka az maz mi dał krople na żołądek i niewiem czy mozna czy nie, ale 12 razy wymiotowałam to je napeno tez zwymiotowałam....

połóż sie na brzuchu bedzie miało mało miejsca i wtedy powinno kopac

jutrzenka ty cos piłas ty zmieniłas sobie wiek zamiast tygodnie:)

długi chłop z niego paula...3kg to ładnie przybrał... ja bardzo sie ciesze ze córcia bede miała parke... a moj chrzesniak tez urosł ze go nie wiedziałam miesiac i zmienił sie niesamowicie... niestety ma skaze białkowa jest na nutramigen, wazy 6,5 kg.. zaczyna sie podnosic do siadania... cały czas go rehabilituja bo mu głowka leciała na jedna strone....

ewulla ja starałam sie 8 cykli wiem ze to ci sie wydaje wiecznosc

wiesz ja mieszkam na takiej wsi ze mnie sama nogi bola od chodzenia i zal mi sie robi jak dziecko płacze bo nogi bola i wole wziasc auto i podjechac...

a w szklarskiej żałowałam ze tego wóżka nie wziełam, bo tam do nablizszego slepu 30 minut drogi a do tego jeszcze pod gore wlesc spowrotem i w rezultanie ciezarna musiała dziecko dzwigac a tam matki nawet dla 5 latków wózki maja

oj prezencik dziecvi nie chca chodzic daleko bo ich nogi bola... moj by jeszcze chetnie wsiadł do wozka a jak juz sie okazało ze jestem w ciazy wozek schowany wiec michał do 3 lat jezdził

czesc dziewczyny, dawno nie zagldałam do was... a wasze pociechy juz po 5 miesiecy maja:)ale ten czas leci... paula ile twoj franio juz waży... ja termin mam na 13 sierpnia i bede miała córeczke:)

ja mam koleznke co jeden mały ma 2,5 roku a drugi rok i 3 miesiace, i szczerze ona mieszka na 4 pietrze wiec na spacer wychodzi jak tylko maz z pracy wroci jak gdzies jedzie bo musi cos załatwić jak meza nie ma to prosi koleznke, i powiem wam ze to jest utrapienie... u mnie jest plus to ze michał sam zejdzie z 4 pietra, sam zje, czy sam zrobi siusi... i potrafi sie tez na chwile sam zabawic tzn jak puszcze go na kompa to dłuższa chwila....wiec nie bedzie zle

baderka ty to chyba medal dostaniesz:) ja bym padła przy dwoch takich małych istotkach. bo dominika jeszcze malutka ....

a do mnie nikt nie przyjedzie zeby mi pomoc:( 1 miesiac maz bedzie w domu... to on sie zajmie miskiem, ale jak pojdzie do pracy:( az sie boje pomyslec....