KOTECZEK19833

akurat czy wanienka ma oczy czy nie to małe piwo mi chodzilo o ten skos do leżenia.... a co do nocnikow to moj synek miał zwykły za 5zł a moja kolezanka kupiła nocnik za 250zł i dziecko wogole nie chcialo sikac do niego bo sie go bało....

papierowe ja mam własnie tez taka wanienke co pokazałas po synku wiec teraz chciałam taka bardziej dla noworodka zeby mi wygodniej bylo:)i zaszalałam

dsagnia nie szaleje bo narazie kupiłam wanienke i jedna bluze dla dzidzusia:) ale niewiem czy wam mówiłam kołyske bede miała bez kupowania :) kuzynka mi pozyczy....

zwykła wanienke posiadam po michale i chciałam taka zeby noworodka lepiej mi było kapac bo ta gąbka w wanience mnie wkurzała:)))na szczescie jak pokazaam mezowi powiedział chcesz to kup to kupiłam:)))

moja lista dla dzidziusia jest długa.... sobvie tez musze kupic koszule, szlafrok i wogole.... i tak mysle ze dla siebie to juz sobie pokupuje, a ubranka dla dzidzusia jak poznam płec.... ale wczoraj kupiłam wanienke do kapieli:) http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=532873050

witajcie.... wiecie co kochane niestety musze zrezygnowac z pisania na forum,bo poprostu nie wyrabiam sie w czasie... dlatego zostaje tylko na forum na ktorym jestem od roku: ropoczynamy starania i na sierpniu 2009. jezeli kochane bedziecie chciały sie ze mna skontaktowac sylwinka ma namiary,pappa

lady to ty szybka babka jestes wszystko juz kupione.... ja narazie sklecam swoja liste bo od lutego zaczełabym juz kompletowac....

u mnie w czwartek dopiero chodzi ksiadz po kolędzie....

dlatego ja mam nadzieje cichą bo cichą ze jednak zebym miała córke przecież dajmy ze bede mieć dwoch chłopców i jeden gorszy od drugiego:))) wariatkowo zabierze mnie po miesiacu..... na szczescie moj urwis zasnał po zaszczyku, 5 minut temu skopał pielegniarke bo nie chciał zaszczyku....

to moj tak szalal i głowe rozwalił sobie na szczescie nie trzeba było isc zszywac, bo bym udusiła go chyba:))) laski a mi w ciazy nic nie wychodzi, nawet nie biore sie teraz za gotowanie bo juz ostatnio daŁAM POPIS Z BARSZCZEM:)))

czesc laseczki, puki mam jeszcze wolne to moge was odwiedzac za dnia:)))) kochanie z michasiem lepiej, zaczał jesc i wogole.... ale ja ciagle zgaga , wymioty i wogole a środowiskowa mnie wczoraj pocieszyła ze jak nie mam woreczka to tak bede sie meczyc:((((

to dobrze gosiaczek.... a ja jem budyń to jest moja obiado-kolacja...

urq kochana co z foteczkami:)

gosiaczek dla pewnosci bierz karte i pojedz do szpitala.... zbadaja cie.....krew w 6 miesiecu moze doprowadzic do przedwczesnego porodu wiec pojedz i sprawdz jak nic nie bedzie sie dzialo puszcza cie do domu....

prezencik kochanie ja mam 37 m i czekam na ten przydział mieszkaia jak na zbawienie...... mam cicha nadzieje ze załapie sie na 4 pokoje + jadalnia + kuchnia wc i łazienka.....z reszta jak byłam składać podanie to mówiłam babce ze mniejsze niz 3 pokoje nie wchodzi w gre ale wolalabym ta czwórke:) a ze to znajoma znajomej powjedziała zezałatwi, wiec teraz czekac tylko trzeba:)))

dsagnia i co jej poradzisz chciała ma.....

corina ja 6 miesiecy głwkowałam nad własnym interesem:)))

prezencik tez kiedys pisała ze zmieniła auto i w ciaze zaszła.... koleżanki wy zauwazyliscie ze troche ciezarówek nie odzywa sie

oj papierowe rozumiem cie bo na poczatku z fiirma to wcale kokosów ni8e ma, trzeba na to zapracowac.... moj zapał skonczył sie z sylwestrem, kiedy bołały mnie cztery litery od siedzenia, bylo mi zimno i chcialo mi sie soac a oni wszyscy bawili sie w najlepsze:))))

a moj maz taki modrala wkopał mnie w impreze karnawałowa która jest na koniec lutego a wtedy bede na poczatku 5 miesiaca i mowie ze musi kupic mi nowa kreacje bo w sukienke napewno nie wejde, bo ona przeciez ciazowa nie jest:)))powiedział zebym sie nie martwiła...a mi wogole nie chce sie isc:(((

corina kochanie my mamy z kolei tak ze co auto kupimy to ciaza jest:)))) ja w 2007 roku uwazaam ze na drugie dziecko to chyba nigdy sie nie zdecyduje,ale zaczal sie rok 2008 i chec na dziecko pojawiła sie, maz nawet nie protestował tylko działał:)))

larysa ty zawsze pod biustem masz 90????

larysa gdyby nie nakładki to ja niewiem czy bym nawet 2 tyg wytrzymała, ja miałam pokarm odrazu ale co jak był lipny....i nawet nie musialam go spalac ani nic spalił sie sam w jedna noc....

ja pod koniec tygodnia musze isc zrobic pierwsze badania w ciazy:)

a mojemu juz dzisiaj lepiej bo wariuje....taki łobuz ze szok....