KOTECZEK19833

dsagnia a jaka to artycha ona w ciagu 2 godzin to z 10 razy przebrana bo ona sie stroi ostatnio do nich poszlismy a mala w stroju kapielowym paradowala po domu.....

czesc a ja jestem uwieziona w domu przez synka.... dzisiaj m az na sluzbie i wogole sami, wczoraj przyprowadzilam corke znajomych 5-letnia zuzie ale to jest artycha, miala ubrany stanik myslalam ze ze smiechu padne..... w mam talent zostali:Melkart Ball i Ziemowit Świtalski. Merkall Ball to grupa dwóch przyjaciół, która na castingu zaczarowała Jurorów. Tak też stało się w półfinale. Od widowni otrzymali długie owacje na stojąco. Czuję się przy was rencistą - zaczął Kuba - jesteście magikami. Jesteście dla mnie największym zaskoczeniem w tym programie, jesteście poza wszelką klasyfikacją - wychwalała Agnieszka. Musicie być w finale - podsumował Kuba. Ogłoszenie wyników było dla wielu widzów szokiem. Pierwsze miejsce zajął duet Melkart Ball, który nie był tak wielkim zaskoczeniem jak to, że wśród wybrańców widzów nie znalazła się w ogóle Asia Si. Zamiast niej do walki o awans stanęli Ziemowit Świtalski i Filip Piestrzeniewicz. Głosami 2:1 (Gosia była za Filipem, czym zaskoczyła Ziemka, jak przyznał nam za kulisami) 7-letni pianista przeszedł dalej. Młody magik powiedział, że rozumie taką decyzję. 29. listopada, w sobotę, o 20:35 oglądajcie w TVN zmagania dziesiątki finalistów: Klaudii Kulawik Ssnake\'a Pauliny Lendy Magdy Staszewskiej Mateusza Ziółko Bladego Krisa Audiofeels Ewy Lewandowskiej Ziemka Świtalskiego Melkart Ball

boskie, tez tak chce:))) a pytalas sie o te gumy????

jestem ja.....

czesc dziewczyny. ja dopiero znalazlam chwile kiedy michas poszedl spac.... w poniedzialek idziemy do kontroli \dzis moj 17 dc

czesc, w koncu was odwiedzilam... misiu chory to coraz mniej czasu na neta bo musze zajmowac sie marudka.... ja w ciazy tez mialam zatrucie ciezowe spowodowane wysokim cisnieniem i cesarke 37/38 tydzień ciaży

sylwinka według tego kalkulatora wychodzi ze 2 tyg mam dni plodne

a ja jak mowilam oddalam juz wszystkie ubranka wiec mam po problemie, kupie nowe..... ja tez nie um iem oszczedzac:)))) pół nocy nie spałam mały wymiotował flegma- czyli katar mu zalegał w oskrzelach

amt masz racje bez pieniedzy zle a z pieniedZmi tez zle.... wiec to dziala w dwie strony, my na szczescie zadnych progow nie przekraczamy podatkowych, ale dziewczyny macie racje grudzien jest najgorszy...........

siniorota tak idzie sie , dostaje sie luteine na wywolanie okresu

oj dsagnia to pieknie zabulilas na te zeby..... najlepsze jest to ze po malym nie widac ze jest chory broi itd tylko kaszle od czasu do czasu....ale ja słysze te swisty u niego.....i dlatego pocielam i z jednego dnia sa juz zmiany na oskrzelach on taki ma organizm ja i tak w nocy i wczoraj dawalam sama leki bo do dzisiaj nie wiem co to by bylo

niestety mieszkam tu miesiac i musialam zapisac sie do lekarza i co jeszcze cie obgadaja.....

same pewno nie przezyly tego gdy dziecko sie dusi nie moze zlapac powietrza , albo niknie ci w oczach to jest straszne nie zycze nikomu

my mamy taki http://www.sklep.medicorpol.com.pl/product_info.php?cPath=13_41&products_id=392

przepisalam sie do wariatów i teraz mam. ani w zlotoryi ani w szklarskiej zaden z lekarzy mi tak nie powiedzial ze dziecko choruje przeze mnie, zawsze mowili ze to taka jego natura wychoruje sie za mlodu to pozniej nie bedzie....niewiem co im nie pasuje dziecko leki dostaje, nakarmione, ubrane co mu brakuje nic......

ja jutro pojde po ta ksiazeczke i jak mi nie odda to zobaczy jak jej nagadam. kochana nubulitaor to elektryczny inhalator

to sa wariaty bo to nie jest moja wina tyle co ja sie po lekarzach nalatalam z nim to jeszcze zle, nikt w zlotoryi mi nigdy tak nie powiedzial

bylismy u lekarza jestem wk**wiona na maksa bo siedzialam sobie na poczekalni z misiem a tam dwie pielegniarki z lekarzem zaczeli mnie obgaywac co to za matka ze dziecko do niespelna 2 lat 5 razy w szpitalu, ze u wielodzietnych rodzin tego nie ma , ze jestem za mloda , ze nie posiadam jakies porytej karty szczepien itd.... a wczoraj tlumaczylam jak krowie na rowie ze my takiego czegos nie mamy ze do ksiezeczki dziecka wpisuja szczepienia i miala sobie przepisac to ciezko ksiazeczke trzyma juz 2 dzien jutro po nia pojde.... poszlam do lekarza pomimo tego ze dalam wszystkie wypisy ze szpitali, kserokopie karty zdrowia to on do mnie z tekstami a ile dziecko lezalo w szpitalu itd, wkurzylam sie i mowie ze przeciez rozmawial z paniami pielegniarkami i wie. on nawet mnie sie pytal kiedy pierwsza duszcznosc w zyciu byla jak ja bym to pisala, normalnie wk**wilam sie na maksa, lekarz sie zmieszal i w koncu zaczl normalnie, i w koncu stwierdzil u misia zmiany na oskrzelach ma antybiotyk i inhalacje z nubulizatora, pytal sie czy mam nubulizator i wogole..... skoro jestem taka wyrodna matka to czemu posiadam caly sprzet dla niego skoro to przychodnia powinna mu robic...... jestem zła na maksa, a rano ide po ta ksiazeczke bo nie daj bog przyjdzie weekend a bez ksiazeczki jak by cos sie dzialo nigdzie mnie nie przyjma......

czesc nie bede zajeta wieczorem bo spie z misiem, bo kaszle.... bylismy u lekarza jestem wkurwiona na maksa bo siedzialam sobie na poczekalni z misiem a tam dwie pielegniarki z lekarzem zaczeli mnie obgaywac co to za matka ze dziecko do niespelna 2 lat 5 razy w szpitalu, ze u wielodzietnych rodzin tego nie ma , ze jestem za mloda , ze nie posiadam jakies porytej karty szczepien itd.... a wczoraj tlumaczylam jak krowie na rowie ze my takiego czegos nie mamy ze do ksiezeczki dziecka wpisuja szczepienia i miala sobie przepisac to ciezko ksiazeczke trzyma juz 2 dzien jutro po nia pojde.... poszlam do lekarza pomimo tego ze dalam wszystkie wypisy ze szpitali, kserokopie karty zdrowia to on do mnie z tekstami a ile dziecko lezalo w szpitalu itd, wkurzylam sie i mowie ze przeciez rozmawial z paniami pielegniarkami i wie. on nawet mnie sie pytal kiedy pierwsza duszcznosc w zyciu byla jak ja bym to pisala, normalnie wkurwilam sie na maksa, lekarz sie zmieszal i w koncu zaczl normalnie, i w koncu stwierdzil u misia zmiany na oskrzelach ma antybiotyk i inhalacje z nubulizatora, pytal sie czy mam nubulizator i wogole..... skoro jestem taka wyrodna matka to czemu posiadam caly sprzet dla niego skoro to przychodnia powinna mu robic...... jestem zła na maksa, a rano ide po ta ksiazeczke bo nie daj bog przyjdzie weekend a bez ksiazeczki jak by cos sie dzialo nigdzie mnie nie przyjma......

dobra zmykam ide szykowac sie do lekarza i budzic małego, odezwe sie moze wieczorem jak mnie maz dopusci do komputera

hahhaa. wiesz dzieci z chwili na chwile mowia coraz wiecej. a jak moj wszystkim gada ze nazywa sie michal samborski nawet jakies babie na ulicy

baderka lada moment i bedzie po polsku mowila, ja tez nie moglam sie doczekac kiedy moj mi powie mama kocham cie i wogole a to tak zlecialo ze teraz to sie kloci, a jak nakrzyczysz na niego to ci powie ze mam na niego nie krzyczec bo maly jest

dzieci szybko łapią jedne od drugiego....

ja pitole to piekny wierszyk:)))) moj na szczescie nie przeklina i nie gada takich wierszykow

ale mam kochanego synka ide zoabczyc co tak cicho w pokoju a synke spi