KOTECZEK19833

hej @ jeszcze nie ma. ale dzis nie testuje. jak cos w czwartek w dniu urodzin:)

witam, ja tez sie melduje juz.jestem jeszcze u tesci o 12 wyjezdzam... dzis powinna byc @ jeszcze jej nie ma. czekam

ja miałam tak że mleka miałam nadmiar a mój mały nie potrafił ssać piersi , całe sutki miałam "pogryzione" i obolałe.... az jednego razu dostałam stanu zapalnego z piesi bo tyle mleka było gorczka i dreszcze a ból przy sciaganiu mleka był niesamowity....

solana bardzo ci dziekuje. od takiego głupiego tektu miałamła jak cholera bo zaczeło sie od tego ze napisalam ze u mnie w miescie nie wymrazaja nadzerek jak ktoras nie rodzila.ale cóz trzeba zyc dalej....

a czemu dopiero teraz zaczynasz starania????

hej jak narazie nie ma @.jakis stan zapalny sie przypałetał... cycki nabrzmiale, lewy jajnik kłuje

a ty kiedy masz @ planowo???? a moze nie przyjdzie:)))

szczerość do bólu Mam parę słów do koteczka...dziewczyno opamiętaj się dziewczyny mają racje. Czy Ty jesteś ślepa, czy aż tak naiwna? Rozkapryszony bachor z Ciebie i nie potrafisz słuchać prawdy. Jak innym wypominasz nie wiadomo co to i sama naucz się przyjmować szczere słowa z pokorą. Kobieto nikt tu się nie kłóci tylko Ty awantury zaczynasz nie zauważyłaś tego? Przejrzyj forum i zobacz, że tylko Ty zaczynasz szczepy. Jak Ci nie pasuje mówienie prawdy to załóż własne forum pod nazwą...kto mi będzie słodził i lazł w d**ę...idealne forum dla Ciebie!!!! A tu nie wprowadzaj toksycznej atmosfery, bo szkoda mi gdy widzę ile dziewczyn odeszło z tego forum przez Twoje awantury!!!! Ja już nawet nie mam ochoty śledzić tego chaosu jaki tu wprowadzasz!!!!! Myślisz że Ty jesteś najbardziej pokrzywdzoną osobą na tym forum i każdy ma się nad Tobą litować?? Jeśli tak to się mylisz, bo wszystkie problemy są ważne. A jeśli uważasz że masz najgorzej to się grubo mylisz!!! Aha i przestań kłamać bo Twoje niektóre bajki to aż po gałach biją i proszą się o komentarz!!!!! Możecie na mnie wjeżdżać mam to gdzieś, ale to moje pierwsze i ostatnie słowa na tym forum, więc riposty nie będzie. No i niestety ostatnia przeczytana strona!

hej laski kochane jestescie siedze jeszcze na topiku co pomaga zajsc w ciaze.... zaraz wam wysle co mnie wkurzyło tylko skopiuje... wiecie co dopadł mnie straszny stan zapalny juz dzis byłam w aptece kupiłam jakies czopki z nagietkiem. w poniedziałek zadzwonie do mojego gina...

jeżeli paula urodziła naturalnie to naprawde ja ją też podziwiam mój ważył 4,100 i był 61 dł. to wiem jak takie dziecko wygląda a paului jest cięższy....

a i jeszcze jedno nici z mojego wymrazania dostałam stan zapalny i musze isc po jakies lekarstwo ale poczekam do planowanej @ bo to już za 3 dni i wtedy pójde....

przed @ hormony mi buzują i za szybko sie roczulam.jeszcze dzisiaj dostałam w pracy w dupe,..............

kochana udzielałam sie jeszcze na innym foerum no i wczoraj napisałam bo gadaliśmy o nadzerce i napisałam ze u mnie w miescie lekarze nie chca wymrazac jak ktos nie rodził ale chodziło mi o moje miasto nie o jakies chicago czy warszawe i jakas pomaranczowa osoba juz do mnie z afera ze zanizam poziom topiku ze jestem tempa itd.... dobra przeszło mi do dzisiaj a teraz wchodze na topik a tam jakies inne pomaranczowe idoioty głupoty popisały i powiem ci szczerze ze mnie to dokneło bo w koncu tez mam uczucia a nie ze wszystko robie najgorzej.... ja nie twierdze ze jestem idealem ale ilez mozna sluchac obelg na swoj temat....

kurwa płacze przez głupie forum,chyba wogole przestane wchodzic juz na kafeterie bo kurde niepotrzebnie potem sie dołuje...

jmam ale ja jestem pracoholik i nie moge długo wytrzymac bez sklepu. wogóle mam doła i jest mi bardzo smutno....

hej dziewczynki ja juz odpoczywam po pracy....

hej paula gratulacje i ty o własnych siłach urodziłas tego wielkoluda podziwiam....taki noworodek wyglada jak dobry 2 miesieczny niemowalak..... moja psiaopsiółka ma na 9 ale jeszcze ja nic nie łapie też czekam w napieciu:))))

no a moja babcia wiesz zamiast go przetrzymac to na opak, a najlepsza moja mama jest jak michał bym troche mniejszy mowi tak ja go moge przypilnowac ale zeby najedzony był bo ja sie boje ze on udławi sie i do tej pory tak ma ze boi sie jak on cos przy niej je , niezła nie:)))

dzisiaj juz si wiecie co zrobiłam do kąpieli dałam olejek lawendowy, działa nasennie:)

chodził do żłobla na 6,30 i nie było problemów, kochane gdybym nie pracowała to bym przypilnowała zeby szybciej wstał i żeby nie chodził spać w ciągu dnia ale jak ja jestem w pracy to WIESZ JAK BABCIA....

ja jestem laski ja mam 3 blizny cesarka, wyrostek z przepuklina i ten woreczek ale ja sie nimi nie załamuje mąż mnie akceptuje taką jaką jestem a ja mówie blizny są niczym ważne ze żyje....

ja bym przez te kasztany to wogóle sie nie wyspała :) a z kamieniem to dopiero.... papierowe jak ty to spałas????

to on ma mniej poważniejszą wiec niewiem czy on musi miec taka diete jak ja . ja jestem rozciachana 28 szwów blizna ponad 15cm

ja niezapomne w styczniu miałam operacje a w marcu pod koniec brat miał 18 i była sałatka taką miałam ochote jejku i zjadłam łyżeczke od herbaty wtedy myślałam ze umieram..... majonezu nie można ............ a znajomy miał laparoskopem czy tradycyjną operacje???

klempka niewiem ile to sie powinno miec zwolnienia bo ja nie mialam zwolnienia lekarskiego bo byłam na macierzyńskim i po operacji 10 tyg byłam jak poszłam do pracy.....dieta przez 6 miesiecy ścisła tzn samo gotowane , nie mozna zupy pomidorowej nic kwaśnego to ja przez 6 miesiecy jadłam przeważnie piers z kurczaka w sosie i ryż. masła zero i dużo innych rzeczy co olej zawierały.... gazowanego nie powinno sie wogóle juz do końca ale jak wiadomo piwo jest gazowane:) ja nieraz zjem wszystko ale kiedys zjadłam kotleta schabowego i dostałam buli jak do porodu i poszłam do lekarza i on mówi przez 2 tyg dieta od górali:) był to ryż i gotowane jabłka po 2 tyg obserwacji wprowadzał mi po kolei rózne dania potrawy i okazało sie ze kotlety schabowe-nie moge, rosół - nie moge, nabiał - az mam takie bóle ze az dreszcze po ciele mi przechodza i czyli ja jem metodą prób mi błędów czyli co mi nie szkodzi moge jesc, po wczorajszych frytach też żyje:))) ale powiem ci ze moja babcia tez nie ma woreczka i ona je wszystko po niczym jej nic nie jest.... wiec najważniejsza dieta 6 miesiecy a potem indywidualnie.... a co do noszenia ja nosiłam wózek 20kg + dziecko z 3 piętra dlatego mam brzydką blizne..... ale sie rozpisałam