KOTECZEK19833

to sporo przybieraja wasze dzieciaki bo moja urodzeniowa 4,100 , 6 tydzien 5,220 , 13 tydz 7,100... juz je kaszke, zupki i soczki pije

a ja na nasza poczte nie moge wejsc cos:((( zawsze musze z innej przegladarki korzystac.... bes twoj był niezły brzuchol pod koniec całkowicie niespotykany... linduchy widziałam fajny malusi:)

cos mi sie w kregosłup stało miałam takie nerwobole ze chodziła wykrzywiona jak starsza babcia nie mogłam nawet majki podniesc najpierw brałam tabletki ketonal itd nic nie pomagało od ponad tygodnia biore sterydy juz jest poprawa... moja juz je łyzeczka....

bes to niezle jaki bartus jest silny ze dopelznałkuzwa jak dzieciakow trzeba pilnowac:(

mi juz wysiadł, biore zastrzyki:((

megigokoki dawałam 225zł, pneumo 340, a 6w1 za 1 razem 241zł a teraz 195,53 .... kapucha to masz kluska jak ja :) moja 7,100 wazy:)

mojej jak szły zeby tez sie darła, kupilismy zel na dziasełka i troche przynosiło ulge, daj czopka przeciwbolowego... niektore dzieci strasznie znosza zabkowanie

bella happy sa stasznie grube i sztywne:( zazdroszcze wam przespanych nocek moja dzis budziła sie 5 razy, a standardowo zawsze sa 3 pobudki

mi rozmiar 3 z pampersa tez sie przelewał... na szczescie jutro ostatni lekarz i niech majka juz zdrowieje... ona ma stan zapalny pepka i od tego w organizmie cuda sie dzieja

czesc, ale jestem zła.... dzisiaj mielismy miec neurloga zrobiłam 60 km z majka chora a pani doktor sobie wzieła wolne:((( oj oszalec idzie.... mdream jak z maluszkiem jest wszystko oki to tylko pediatra.... my mielismy okuliste, ortopede no i neurlologa mamy i jeszcze mielismy usg brzuszka.... z tego co pamietam to chłopcy wiecej siusiaja paczka jumbo packa nam z synem starczała na tydzien a z maja mamy na 2 tygodnie , ale nie zapomne jaki kazdy był zdziwiony jak nam na miesiac z miskiem 4 paczki szły:))) my teraz tez kupilismy huggiesy i tez mi sie wydaa bardziej chłonne, chodz kupka dwa razy juz znalazła sie w rajstopkach:(

ja nadarmo chora maje tarabaniłam nie lubie takiego czegos:( a ja teraz mam luzik.... pije kawo i jem eklerka naszła mnie ochota z nerwów, kuzwa ja mam tak ze jak cos jest zle to jem.... głupia strategia:(((

alez mam nerwa na darmo 60 km z majka zrobiłam , bo pani neurolog wolne sobie wzieła. małopa jedna ze tak powie:((( kuzwa a wogole mace chyba antybiotyk nie słuzy kupka i kupka:(((

a uwazam ze trzeba ponosic konsekwencje chcialo sie to mie to zwierze do konca.... moi rodzice maja psa tzn. wzieli od znajomych 13 lat temu i tato tez sie wsciekał ze nikt nie chce wychodzic z nim, ze go odda itd.... a jak pies skaleczył łape lalo sie jak z fontanny darł swoja nowa koszule, tamował krew, leciał prywatnie do weterynarza ibo zeby jak najblizej i wtedy mieli z mama gdzies isc do znajomych i nie poszedł bo powiedział ze pies po narkozie musi go pilnowac.... i od tego czasu nigdy juz nie powiedział ze go odda.... a chomik nie dał mi spac, bo słyszałam go jak sie wiercił w klatce , w pokoju michała i wiecie co maz ta spał z synem i sie nawet nie obudzili:)))) a teraz ide majke przebrac i myc, zrobila takiego kupala zw wylecialo....wszystko nogawka i ide do przedszkola syna zaprowadzic

a wogole to dopiero skonczyłam myc naczynia, pierwszy raz w zyciu było tyle ze cała zmywara i ja 4 razy na suszarke myłam.... ale goscie byli i mi sie myc przy nich nie chciało to mam:))) a dzisiaj to jeszcze odwalilam popis sezonu cały czarnek z olejem wylalama na moj dywanik przy umywalce , dywanik poszedł na smietnik

juz jest inny a mamy go pare godzin maz go zaczał tulic i chomik zlagdniał:))) wabi sie zygzak:) michał imie mu przemienił bo oni na niego stefan wolali... ja gdybym miała wieksza chałupe to i psa bym przygarneła:)))

dzieciaki chcieli chomika 6 i 12 lat i przyniesli od kolezanki ale nikt sie nim nie zajmował, nawet na rece go nie brali bo ten chomik płochliwy i gryzie ,,,, a my chcielismy chomika wczesniej nawet ostatnio byłam w sklepie ale sklep ten powinni zamknac bo dosc ze male gowno to zwierzeta wyleniale i w ciasnych klatkach a smrod o cholera wiec nie kupilismy michas miał cierpliwie czekac i dzis telefon czy chcemy chomika bo jak nie to ida do kosza go wywala bo nie maja co z nim zrobic a on im zawadza( zero odpowiedzialnosc z poniesionego zobaowiazania to tak jakby ktos ich wywalil) i maz nawet sie nie zastanawial bo klatke juz miałam dawno i poleciał po niego ,,,, michas z tatusiem sie nim opiekuja.... szkoda mi go było....

napewno chodzi o wodniaka jaderek.... misha dziecko kocha swoja mame bez granicznie ale wyczuwa tezz kiedy ty jestes smutna itd....moja dzisiaj do michasia tak sie smiała az rechotała z kazdego dnia coraz faniejsza:)))

duszka80 z twojego opisu wyglada to na czop...

prezencik ja tez sie objadłam ale nie słodyczy, ale zjadłam krokiety, sałatke ... a miałam sie odchudzac:((( kuzwa ale jak siedze w domu , nigdzie teraz nie wychodze tylko na zastrzyki to jak mozna jak z nudów człowiek juz szuka zajecia:(((

u nas maz zrobił mała imprezke przyszedł chrzestny, teraz naczyn do mycia co nie miara:( jedna nastawie w zmywarce a reszte trzeba myc zeby na rano byly:((( przyjechała do mnie mama i siostra , majki mama juz miesiac nie widziała, bo tyle nie byłam u rodziców i babci ale dopiero pojade na 28 listopada bo idziemy na andrzejki i ktos dzieciaki musi pilnowac....

no taki dzien niby swieto a u nas ludzie pod blokiem samochody odkurzali do tego jeszcze ktros wiercil w bloku

a maz sciagnał fajny film dla dzieci ale sie tak usmiełam "obcy na poddaszu" naprawde warto obejrzec... mam jeszcze w planach obejrzec "odlot" tylko wersja jakas troche do kitu, ale z braku laku i kit dobry:) wiec obejrze

zaba niedługo ty sie doczekasz bombelka małego...

moja od 3 dni tez płacze co wieczór to nieszczesne uszko meczy ja:((( nie chce jesc z butelki je tylko lyzeczka.... nika to trafilas na ortopede, ci lekarze nieraz sa bezbłedni.... my jutro mamy neurloga pojutrze usg stawow biodrowych misha moze naprawde masz przerypane, wspolczuje

a ja ktg miałam dopiero jak mnie do szpitala przyjeli czyli 2 dni przed cc i latali jak z jajkiem bo ja potem to juz spuchłam jak słon i decyzja o cc była w 5 minut bo wody sie na maksa zatrzymały... juz mi bol glowy przeszedł, wypiłam piwko:) dzisiaj nie biore sterydów wiec moge... wogole to troche pojadłam, a mam sie odchudzac... ale przyjechała mama, siostra i chrzestny przyszedł zjedli obiadek u nas a potem zrobilismy imprezke:))) majka miała znowu 2 godziny ataku bo była bez przerwy , zakładam jej opaske na uszy i ta ropa wiecej spływa jej.... zjadła niedawno kaszke i usneła, kurcze mozna ja kapac jak ma chore uszy, bo szczerze wczoraj jej odpusciłam.... a my mamy chomika bo znajomi na smietnik chcieli wywalic bo sie dziecku w 2 tyg znudził a mi szkoda zwierzat i sie zlitowalismy z mezem, ale na szczescie chomik nie nalezy do moich obowiazków.... moj maz poskarzył sie mojej mamie ze mi odbija, i sie spakowałam i chcem do domu...