KOTECZEK19833

jakiegos babcyla złapałam ulepiłam pierogi ruskie i barszcz czerwony zrobiłam .... az maz sie ze mnie smieje ze majka musi mi czesciej daj popalic

no co fajna data piatek 13- stego animoda:)))) majka sie uspokoiła spi w naszym lozku nawet szkoda mi jej ruszac , a ja dostałam natchenienia wysprzatałam chałupe cała i obiad na jutro ..., jutro zostanie mi az poscielic lozko:) i sie ubrac .... reszte dzieciaki moga marudzic miałczec itd....wiec maM LUZIK:)))

to sie nazywa cebion nam kazal dawac po 5 kropli 3 razy dziennie a potem przerwac.... mozna szczerze teraz to wogole nie chode z majka do osrodka wole poczekac do szczepienia i sie o ten pepuch spytac niz znowu zeby ja ktos zaraził.... krtan juz miała.... wogole 1 raz w zyciu u mnie w rodzinie ktos miał chora krtan i to maja,,,, i nam lekarz powiedział ze jak przejdzie to mam nie przychodzic a jak nie to zaprawsza bo strach

bes my mamy szkolenie:) nauka pisania na kafee:)))

woda morska, frida i witamina c to lekarz nam kazał na katar

ja mam jedno zdanie nie ma ideanej roznicy miedzy rodzenstwem, zawsze beda sie bawic razem i razem sie spierac:)))) u nas jest lepiej niz myslalam.... przed porodem mialam obawy, ale michas super bratem sie okazal, nawet kilka razy ja karmił, smoka zawsze poda , buja oczywiscie wszystko pod moim okiem ale potrafi sie zajac:)))

ja mam zamiar ugotowac i jej dawac... juz mi kolezanka poleciła w słoiczki po chrzanie czy musztardzie i za wekowac:)najpierw zmiksowac blenderem.... juz z tesciowka gadałam wszystko na pt bedzie :))) a wiecie ze majka juz nie spi:))) michał spi a ona łobuzuje....

witajcie... czyli pomarancza jest wsrod nas:((( oj nie ładnie.... i po co ublizac komus na temat figury itd.... nie ma ideałow

teraz maja popularne imie:))) a to masz fajnie taki mały wujek dla twojej córci:))) ze mna do technikum do klasy chodziły ciocia z siostrzenica:)))

ja z kolei rodzicow mam 70 km od domu, tesciow z 60 pare km.... nie mamy zadnej tutaj rodziny i jedyny plus to ze synek chodzi do przedszkola ale dzisiaj juz nie poszedł i majka dała popalic.... załatwiłam dynie, ziemniaki i marchewke:)))

witaj w klubie kamila... chyba cisnienie nie korzyste...

kamila szczerze to podziwiam... nas w domu była czworka miedzy mna a siostra roznica 1, 5 roku potem miedzy bratem 5 lat i najmlodszym 10 lat i patrzac teraz na dwojke swoja jestem w pelni podziwu dla mamy, tylko ze ona to chociaz rodzicow miala na miejscu bo tesciowie zmarli mojej mamie rok po slubie.... a jak jest sie samemu to mega wysiłek cie czeka:)

jednak nie ide spac , ide kawke zrobic sobie:)))tatus uspał majke i michała, ale kochany jest

jest to i to:))) ja jeszcze polowe rzeczy nie zabrałam od babci jak sie wyprowadziłam:))) ja ide sie polozyc, oczy mi sie zamykaja.... jestem padnieta

nie posiadam suszarki:) tzn mam ale w zlotoryi .... tatus ja wzial do michala do pokoju, leza....

http://www.chustomania.pl/online/chustomania/CiS-web2_chust.nsf/Inhalt/Jak_wiazac_chuste_elastyczna to dla papierowe:)

ma 2... nosze i w tej chuscie i tak i w lezaku lulam i na lozku wszystko co molziwe

podotykałam uszy , brzuch - nie drze sie jak dotykam diasła - ryk

ona nie ma kolek i miała chyba raz ale te zebiska daja jej popalic:((((

prezencik ma w chicco:) spytaj jej ja mam wozek z tej firmy co ty chcesz inny model jestem zadowolona

papierowe lzejszy bo kołka piankowe... papierowe te chusty elastyki najpierw sie wiaze potem sie dziecko wklada juz dostalam opierdziel od dziewczyn na innym forum:) wiec mowie ci odrazu:))) a ja nie mam ani obiadu , ani posprzatane nic:((( a jestem tak wypompowana ze nawet na zastrzyk juz dupy nie rusze wziełam ketonal to i tak juz nie moge zastrzyku... moje dziecko jest odwierciedleniem diabełka jak juz nie mam siły jej nosic drze sie i dreze te jebane zeby chyba znowu jej ida:(((

animoda doczekasz sie.... ja dzis wymiekam, majka naprawde jest mega wymagajaca.... teraz ja lulam zeby usneła bo nic nie robione w domu:( a mi sasiadki tylko by latały, napisze zarz zakaz wstepu

kamila fajnie w domu ae i wiecej obowiazków to juz nie to samo co jedno:)))

do krakowa to bym sama pojechała nawet nigdy nie byłam , ale niestety wakacje mozemy zdecydowac sie w jedno miejsce i jedziemy nad polskie morze w czerwcu...ale gdzie jeszcze nie wiemy:)))

popilnowac komus jeszcze:)))