KOTECZEK19833

gosiaczek ja z moja siedze cały dzien a w rzeczywistosci ona prawie cały czas spi.... ja zrobiłam sobie liste na zakupki co mi jeszcze brakuje bo mam tez 4 osoby ze po chcrzinach ida do mnie do domu wiec jutro mam zamiar cos jeszcze sklecic... a ja niedawno wrociłam z pizzy normalnie 1 od porodu:) dziewczyny mi zrobiły urodziny i dostałam pełno bizuterii srebnej co bardzo lubie:))) ja jak sroka...dostałam tez fajna bluzke, taka ramke co sie odbija stopke i raczke dziecka... jutrzenka tego linka do dawalas do krzesłka moja siostra kupiła takie same tylko niebieskie juz byłam na obczajce:)))

a ja wlasnie zmieniłam numer telefonu potem podesle wam na skrzynke...

a i zapomniałam wam napisac o nastepnej niespodziance mojego meza poryczałam sie az:))) lubie strasznie czerwone roze... ale u nas nie ma kwiaciarni a moj maz był w pracy a on przyszedł z pracy i wyciagnał mi czerwona roze zrobiona z metalu, sam w pracy zespawał roze do tego lodyga i listki i na podstawce ja zrobił pomalował na czerwono paczki rozy i na zielone listki i ten prezent najbardziej mi sie podoba bo nie jest kosztowny a jest zrobiony z serduszka:)))

a ja ogladałam wczoraj zdjecia miska jak był mały i co miał ciemniejsze włosy jak majka i wiecej i wiecie jakiego dokonałam odkrycia majka jest wykapany moj najmlodszy brat jak był w jej wieku

na sierpniu niektore dziewczyny porodziły dzieciaczki z takimi wloskami ze az kuzyki by mozna bylo robic:) a moja co moze na 2 -3 lata pierwsza spinke przypne:P

dziekuje lasencje:) a ja sprzatałam, gotowałam , myłam okna michał zrobił bałagan a tu kurwa pielegniara srodowiskowa:((( ja to mam szczescie... larysa viburcol n jest bezpieczny mała bierze go na zabkowanie ale od czasu do czasu czesto bez powodu nie daje.... majka jest do przodu z postepami głowa trzyma mega wysoko na brzuchu, jak zlapala pielegniare za palce to podnosi sie...wszystko oki... tylko pani pielegnioarka chciała mnie zmusic do szczepienia na 29 pazdziernika zeby dodatkowo zaszczepiła na pneumokoki i megikokoki ale ja sie nie zgodziłam... dsagnia miejmy nadzieje ze to nic powaznego z karolinka...

dziekuje dziekuje... wiecie co zadzwoniłam wczoraj do tesciowki mama mi kazała:) tzn moja mama powiedziała zebym jej powiedziała zeby chodz jedno ciasto upiekła bo moja mama jedno upiecze ....no i upiecze ale z takim fochem, wogole do mnie z tekstem ile daje ksiedzu mowie ze dalismy 100zł a ona do mnie nie za mało? a ja ze jesli by mi ksiadz powiedział ze za malo to wyszłabym z kosciola i by nic nie dostał a ta ze tak nie mozna itd srutu tutu... i potem gadam to do meza a on sam powiedział ze matka jego zero zainteresowania jak gosc przyjedzie a nam bedzie gadała ile mam dac ksiedzu... wiecie co nie chcem nikogo obgadywac ale to jest smiechu warte. ona bedzie mi kasa rozporzadzac

nic nie przygotuje bo ja jade do złotoryiz chrzestnym majki i dzieciakami jutro wroce babcie zabiore ze soba i bede sprzatac na chrzciny dopiero jutro wieczorem bo niestety przy michale i mezu wiecznie jest balagan... maz jutro myka na sluzbe wroci w ndz 30 minut przed chrzcinami... a ja jutro do fryzjera kolor juz zmieniłam na ciemny fiolet ale nastanawiam sie zeby jeszcze obciac te wlosiska na krotko...bardzo krotko... a cora dzis spała rekord 9 godzin ale z nami w lozku:)tato jej pozwolil przez te zabki:))))

dziewczyny dziekuje, to juz 26 lat a niedawno było 18:))) urodzinki robie z chrzcinami bo tak wszystkim mowiłam, ale kolezanki ze zlotoryi od rana bombarduja mnie smsy ze idziemy wieczorem do pizzerii... a nie uwierzycie co dostałam od meza obudził mnie buziakiem na dzien dobry , przyniosł mi sniadanko do lozka i dostałam kolczyczki były na talerzyku,a mowiłam ze nic nie chcem bo wczesniej juz go naciaglam na poczet urodzin na fajne dwie bluzki:))) ale chciał to dał...

moja na raczkach u mamusi przez te zeby to tylko ja nosimy ja, maz . marudna malo spi i tylko wyje...nawet butli nie chce bo jak ma doic smoka to wyje, kupilam juz z wieksza dziura...

po 1 mnie tak bolalo i za tydzien dostałam @ i juz po @... po 2 niewiem czy kupimy krzesełko bo michał nie chciał w nim siedziec, a widziałam ze znajopi karmi W LEZACZKACH CZY FOTELIKACH...

a wiecie co maz dzisiaj był dac ksiedzu za chrzest i sa 3 chrzty w tym jeden w tej knajpie co my...a niby taka mała wiocha...

bes a co nie prawda:))) larysa pierwsze słysze zeby podawac cos na zapas a tym bardziej leki, jak bedzie tempka pow. 38 wtedy podaj a nie wczesniej... juz jest 20,30 jakby mial miec wysoka temperature to by miał:)))

larysa mozna podac, ale po co , jak on ma tylko 37 stopni... to nie goraczka

hej , ja coraz mniej aktywna ale przygotowanie do chrzcin, do tego padła mi myszka a ta w laptopie wbudowana mega sie mecze... michał w poniedziałek poszedł do przedszkola po chorobie tez z 2 tyg go nie bylo, ale jest spoko ani nie wyje, ani sie nie bije, nawet jedzie na konkurs recytatorski:) z majki zebami masacra jest strasznie nie spokojna, slini sie mega i bylismy dzis na wazeniu 5,800 jest czyli przybiera jest oki... i lekarz mowił ze to dwa zeby ida:( a co do szczepionek szczepie majka 1 wklucie bo michasia szczepilam i ja mowie ze tez, ale pneumokoki dopiero na 2 lata a rotawirusy nie...ale dziecko i tak nie pamieta szczepien , a ja chyba jestem matka co nic nie rusza bo wbijanie igieł, kroplowki nie robia na mnie wrazenia, za duzo sie nachodzilam zdarzylam sie przyzwyczaic.. co do pieluch to akurat na to nie ma co za duzo kasy wydawac i tak sa do dupy:)) ja mam zapas jeszcze 4 paczek pampersa po 92 szt, jak wykoncze wtedy przetestuje inne... na dzieci jest tyle wydatkow ze jak na jednym zaoszczedzisz to na drugie wydasz..... jutro jade do zlotoryi, w sobote wroce ... mam impreze:)

one sa u mnie codziennie:( do poludnia kiedy musze sprzatac, gotowac itd

napisałam smska co mysle... nakarmiłam córe ide brac sie za bałagan:))) wczoraj z tymi drzwiami był ubaw lałam normalnie ze smiechu bo moj maz myslal ze ja je trzymam...

no ilez mozna ale jedna jest w ciazy i boje sie ze myszy mnie zjedza:)))

czesc laseczki... ja zawiozłam miska do przedszkola... majka spi... i jestem zła, bo hcem sobie posprzatac chałupe i zrobic kopytka z sosem pieczarkowym a tu do mnie kolezanki dzwonia ze przyjda noz kurwa codziennie przychodza, do tego one zadowolone bo zaprowadza dzieciaki do przedszkola i maja luz ale ja w miedzy czasie musze zajmowac sie maja a ona nie zawsze spi, tak jak teraz juz sie obudziła:( chyba powiem co mysle...

ja szczepie 6w1... my mamy tanczaego teletubisia po michale dalismy 190zł, i gadajacego kubusia puchata itd pelno takich drogich zabawek

larysa 3 ukłucia bedzie miał:( ja moja własnie czesze....

te działki sa z przetargów z wojska... my bylismy ustalic menu na chrzciny

laski ale jaja wygłupilismy sie z mezem i chciałam mu drzwi pod nosem od pokoju zamknac jak zamknełam nie da sie otworzyc, przez okno z drugiego pokoju podał mi mleko dla majki i czekamy na goscia:))) wie obiady niet...

uciekam bo juz opierdziel dostałam ze obiad nie gotowy , a mieso zamrozone:( ale zafarbowałam sobie włoski:))) pappa

bes chyba od soli:))) nie wiem ale tak mi sie kojarzy