KOTECZEK19833

dziekuje bardzo... klempa ja mam wlasnie taka przyjaciolke dziewczyna nie moze wogole zajsc w ciaze a teraz jest w anglii to tam nie chce sie leczyc i za rok wraca tutaj zeby powalczyc o dzidziusia , ale tak mi jej szkoda bo ona takie dobre serduszko ma... jej siostra teraz byla u niej i ta dla majki cala torbe ubranek podala i butelki tez podala... michasiowi buty... jak to zobaczylam lezka mi poleciala ze jej sie nie udaje... moj maz ma do 28 opieke na mnie:) a dowodca mu z 30/31 na dzien dobry dał słuzbe wiec pierwszy powrot meza do pracy 24 h , ale wierze ze dam rade... bo wczoraj szybciej mialam wszystko popsrzatane i ugotowane niz z mezem:)))

angieletoo mi puchly nogi bez wzgledu na pore dnia, rece i usta... tak mialam spuchniete nogi ze do szpitala poszlam w rozpietych sandalach bo moje nogi byly takie opuchniete... ale na 2 dobe od porodu wszystko zaczelo wracac do normy i juz smigam sobie w klapeczkach na obcasie o ktorych w ciazy mozna bylo pomazyc:)))

wy wstajecie siusiu a ja do karmienia:))) dzisiaj bylo co 3 godziny... i dokarmiam majke... tzn zastosowalismy karmienie mieszane... strasznie mi ulewala i juz mialam dosc pilnowania czy nic jej sie nie dzieje... wiec jest na cycku i na mleku enfamil 1 ar

czesc dziewczyny... szkoda mi was jak czytam jak sie meczycie... ja na szczescie juz mam po... i w pelni moge sie cieszyc urokami macierzynstwa , co nie bylo mi dane w 1 ciazy...

laseczki bo nasz temat jest naprawde wyjatkowy... sierpien 2009 upadł fakt piszemy na privie ale to juz nie to samo... i nikt nie ma tyle stron co my:) i taka frekwencje skutecznosci w zachodzeniu:))) klempa gratuluje ze wszystko jest oki i nie dziwie sie wam ze sie poplakaliscie... w koncu to oczekiwanie na malenstwo zostalo wam wynagrodzone...i ciesze sie z tego bardzo... mnie gdyby ktos sie spytal czy zamienilabym te dwa skarby na zycie bez nich to nigdy.... dzieciaczki sa sensem zycia... a przy majce to juz totalnie oszalalam...:)))wiecie co i naprawde kazda ciaza jest inna po michale czesto plakalam , bylam bliska depresji zle przechpdzilam operacje a teraz latam tryskam energia.... tylko ta glowa mnie pobolewa:( wiecie co wczoraj przypomnialam sobie o mojej obraczce i psikus:))) obraczka jest za duza,,,, takiego numeru jeszcze nie mialam... wczoraj tez przywitalam sie z moimi klapeczkami na obcasie... nogi schudly mozna nosic:)))

animoda kochanie msisz uwazac bo jeszcze ci troche zostalo do porodu

uleczka urodzila wczoraj... na nk widzialam dominika:))) przebil majke wazy 4,260:)))

witajcie wieczora pora... łeb mnie znowu boli takie skutki znieczulenia w kregoslup:( u nas spacer trwa ok. 3 godzin , godzina spaceru z wozeczkiem , 2 godziny na placu zabaw ze wzgledu na michasia... tatus ululal majke, ja ululalam michasia... musi byc podzial.... dzisiaj michas mi pomagal jak meza nie bylo, ja prasowalalm a on bujal majke w lezaczku i napoil ja herbatka:)oczywiscie na wszystko mialam oko...

lady super ze jestes... ale brakuje nam jeszcze baderki, dsagnii i bes

piekna ta sukienka turkusowa albo brzoskwinia pasowala by do twojej opalenizny:))) wiecie co meza dzisiaj nie ma bo poszla sprezarka od klimy i jest u mechanika i powiem wam ze szybciej ze wszystkim jestem niz z nim ... nawet poprasowalam kupe prania... robe mu zeberka w sosie... a sobie makaron i piers gotowana...

uleczka to chyba rodzi... ania mojemu starszemu synowi odpadl jak mial 4 tygodnie ... a majka ma 2 tygodnie i jeszcze ma...

animoda badana ginekologicznie bylam nawet 5 minut przed cesarka:) i cala ciaza i ku mojemu zdziwieniu o cesarce tez jak szlam do domu:))) klempa mi lekarz mowil ze jak sie wymiotuje to ciaza rozwija sie prawidlowo... w koncu czuje sie jak mamusia wyspana , majka koncu spi caly czas a ja mam czas na poprasowanie...

klempa bedzie dobrze i z ta beta moze beda blizniaki:))) trzymam kciukasy...

czesc dziewczyny...

witajcie... jestem mega wyspana i mega do zycia... wczoraj obiad nawet o 19 mialam :( majka jak zasnela 20,30 to obudzila sie 3 rano i teraz:) daje jej piers i mleko... zawsze troche z tego cycka mleka bedzie miala... wiecie co tym lekarzom nie przypasuje michal wazyl tyle co majka przy porodzie a na pol roku 10,600 to sie darła ze dziecko za grube... teraz jest za chudy... laski ogorki malosolne mozna przy piersi? rybe wedzona??? wiecie co niby majka taka duza a my na pmpersach 1 i to na nia za duze...

moja w koncu spi w domu... a ja chociaz 2 godziny pospalam... to mleko nie jest lecznicze tylko dodatkowo ma skrobie ryzowa zeby bylo gesciejsze.... ja na swojego meza nie moge zlego slowa powiedziec bardzo mi pomaga do 28 sierpnia jest w domu...

laski mozecie na mnie krzyczec i mowic co chcecie ale skapitulowalam oczy mi sie same na zakupach zamykaly i kupilam mleko enfamil 1 ar i majka wypila 40 ml i spi od 3 godzin a ja pospalam 2 godziny.... ona sie nie najada moim mlekiem... tak samo mialam z michalem a ze ulewa to dodatkowy strach...

to materac sie zgina:( bo on twardy jest pod materacem...ma płyte pilsinowa... ale ja daje poduszeczke jej....

papierowe my mamy kolyske i ten materacyk jest cieniutki zeby go ulozyc

ja zmykam, jedziemy na zakupki...

witam... larysa przyszły chrzestny to kawaler bez dzieci za to z 3 chrzesniakami na koncie:))) ja mam znowu noc z glowy i bylam u lekarza... mala ulewa ciagle a w nocy az jej nosem szlo... i mam kropelki jak nie przejdzie to przechodze na mleko la dzieci ulewajacych.... mam dosc nieprzespanych nocy a maz jest w domu do 28 sierpnia potem sama bede.... animoda ja uzywalam mustele i rozstepy mam z 1 ciaza nie mialam nic... wogole ciepnie na zaparcia od cc to gorsze niz cesarka:((((czopki glicerynowe nie pomagaja)

ale przyszly chrzestny tak jest w nia zapatrzony ze w szoku bylam ze obcy facet tak moze byc za dzieckiem...

przyszly przyszly bo chrzcic bedziemy 10 lub 11 pazdziernika... wlasnie siostra ma mi zalatwic papierek ze moge chrzcic w swietoszowie

ja dosc ze mam flaka to od porodu rozstepy na flaku:(

ja wlasnie jem jablko... ale z owocow banany, jablka i nektarynki jem...