KOTECZEK19833

aha pije soki z bananow , jablek , brzoskwin tez nic nie jest...ale rozcieczam pol na pol z woda niegazowana... i pamietajcie mega ilosci pic wody...

mojej po kalafiorze nic nie jest ani po nektarynkach... tylko to trzeba probowac... za kawe juz podziekowalam jak ona dopiero usnela...

wiecie co jednak nie pijcie kawy... pobudza dziecie... moja nie spi od 18...

moja spi w kolysce bo jest ciasno:))) w koncu usnela ufff chyba ta kawa ja pobudziła....

hehe ja mam 3 rozki i wogole nie uzywam:) ale jutrzenki mala ma juz 2 miesiece to by akurat rozka potrzebowala, ale wlasnie kazde dziecko jest inne... nasz michal zasypia z metka od kocyka...

laseczki mam cos dla naszych ciezarnych:) artykuł z m jak mama nr 9 wrzesien 2009 str 11 " masz mdłosci ciesz sie: dzieci kobiet , ktore mialy w czasie ciazy nudnosci, uzyskiwaly po latach lepsze wyniki w testach na inteligencje. uwaza sie , ze nudnosci maja zwiazek z reakcja na gonadotropine kosmówkowa i tyroksyne- hormony ktore w duzej ilosci wydzielaja sie w ciazy.maja one znaczenie dla dobrego stanu lozyska.badacze przepuszczaja , ze hormony te chronia takze rozwijajacy sie mozg dziecka"

do sutkow bepaten... szczerze ani kapturki mi sie nie przydaly ani ta masc bo majka ciagnie rewelacyjnie choc kupilam bo z michalem za cycki nie moglam sie zlapac

a przestancie z ludzmi ...wiecie co odkad wypialm kawe majka mi nie spi:(((

ja teraz jestem w pologu i uzywam bella maxi te cienkie poporostu sa dluzsze i wiem ze nigdzie mnie nie zaleje... oczywiscie bawelniane...ale dzis juz kupilam normalne cienkie alwaysy wiec coraz mniej krwawie

wiecie co ubralam mala w cienkie spodenki , skarpetki i tunike z krotkim rekawem jak zaczelo robic sie chlodniej zalozylam jej bolerko i kocykiem nozki przykrylam a ona mi chciala dziecko w koc opatulic bo mi mowi ze dziecko w brzuchu mialo 36,6 a ja ja rozbieram bo to noworodek... myslalam ze padne , i powiedzialam co mysle...michal zima sie urodzil w domu mialam 20 stopni i siedzial w samych bodach i spiochach a ona mi chce dziecko przegrzac

ja z pierwsza cc mialam lewatywe, z ta nie... to nie jest nic strasznego... ja majke poje herbatkami koperkowa i rumainkowa

ja nie twierdze ze wogole nie nosze majeczki bo sa sytuacje ze ona sie chce przytulic... ale mamy pewne reguły, sama usypia u siebie i naprawde staram sie jak najmniej ja nosic za to duzo do niej mowie

magdakate to nic ciezkiego kapiel noworodka, naprawde... ja kapie majeczke codzinnie a michasia pod prysznicem tez codziennie:)))

zmykam na spacerk z dzieciaczkami... oczywiscie majka w samych bodach z krotkim taki upał... a moja kolezanka mi mowi ze za cienka ja ubieram i chce mnie pouczac:(((

wiesz madry polak po szkodzie:) jak ja widzialam jak mojego chrzesniaka nosili na rekach non stop i w wzoku wogole nie chcial lezec to dziekuje:)))

tak zrobilam :))) mi ricore nie smakuje :(((

ania76 ja nie ucze dzieciakow na rekach, wiec mam spokoj majka ma byc albo w kolysce albo na rogalu... maz jest w domu wiec zajal sie a ja lepielam)

dziewczyny na innym forum pija... wiec ja zrobilam pol na pol pol szklanki kawy pol szklanki mleka...

tak wtedy jak tylko odejda wody, albo skurcze sa co 15 minut to juz sie jedzie a nawet wczesniej zeby glowa nie byla za nisko i zeby mogli ciac...tak mi gadal ginekolog...ale majka i tak miala nisko glowe i mieli problem z jej wyciagnieciem...

wiecie co to chyba zalezy od dzieci moj chrzesiak nawet nie wie co to sloiczek.... on dostaje marchewke surowa do piciaa, bita smietane z goframi, parowki itd a ma tylko 9 miesiecy... ostatnio michalowi wyrwal grzeska i calego zjadl... a ja jak michal byl maly uzwalalam dopiero na roczek dowalalm normalne jedzenie, balam sie ze sie udusi itd...

asia kroplowke z okstytocyna? nie placi sie...

papierowe ja ani z jednym ani z drugim nie doczekalam terminu....

ja daje 2 butelki dziennie a reszta to cycus... i jest oki... polozna do mnie przyjdzie za tydzien dopiero i to jak mnie zastanie:))) bo mam akurat ortopede i okuliste z majka... mnie w ciazy pod koniec bolalo serce, mialam nadcisnienie i hormony poszlalaly po porodzie jak reka odjal... michala tez mialam na sloikach...

ja pije wlasnie pierwsza kawe od porodu:)))

no 4 obiadow to napewno nie bede gotowac... wiec napewno beda sloiki dla majki... ( jablko to wiadomo ze w domu zetre) wiecie co ja siedze na kaffe a maz daje butelke majeczce:)))