KOTECZEK19833

magdakate mowia ze jak sni sie ze ktos umiera to bedzie zył długo....... a ja odciagam mleko bo ksiezniczka najedzona spi a mnie cycki bola

uciekam corcia daje o sobie znac...

no to jest najgorsze własnie...

o jezu przejezyczyłam sie.. przepraszam wskazania miały byc...

czesc dziewczyny jak juz wiecie od sylwinki my juz po... w ndz wyszlismy ze szpitala ale to była wielka niewiadoma bo mała ma zoltaczke patologiczna i jeden dzien lezała pod lampami... karmie ja piersia na zadanie, jest grzeczna.... niestety musiałam miec drugie cc ale na dniach napisze czemu... pozdrawiam, pappa

a chciałam wam powiedziec o skurczach jak brzuch mnie mega bolal to na ktg pokazywało 8% a jak nie bolał to az 70 %:)

karmie piersia ... i za bardzo to sama niewiem co narazie moge... ale jem kasze jeczmienna z piersiami gotowanymi i duza iloscia warzyw, jem chleb z drobiowa chuda wedlina, ser zółty tez jadłam, pomidora, z owocow jadłam banany i nektarynki i jogurty tez jem brzoskwiniowe lub naturalne....pije mega ilosci wody niegazowanej, rozcieczam soki z kartonów z woda pol na pol tj brzoskwinia, jabłko, banan bo wiem ze małej po tym nic nie jest, narazie pije kawe inke:))) i to tyle mojego jadłospisu codziennie probuje cos innego , boje sie kolek wiec staram sie uwazac

ja z ta tarczyca moge nic nie miec tylko za 6 tygodni trzeba skontrolowac i wtedy sie okarze.... moze dlatego szybko wzieli mnie na stoł operacyjny ... nawet maz niewiedział ze rodze... dopiero jak dostałam komorke od pielegniarki zadzwoniłam do niego a on był pod szpitalem bo szedł do mnie na odwiedziny:) tylko ze nie mogł mnie zobaczyc ale poszedł zobaczyc coreczke i był w szoku ze ona tyle wazy...

laseczki pod koniec tez juz zle sie czułam miałam problemy z sercem nie mogłam oodechu złapac, tetno juz miałam 140. cisnienie wysokie w szpitalu i jak urodziłam objawy mineły jak reka odjał

po endokrynologach musze zaczac latac bo w szpitalu hormony mi zgłupiały : ft3- 6,37 tsh- 1,78 ft4-0,632 dodam ze nigdy nie chorowałam na tarczyce... ja mam napisane tak: stan po przebytym cc gestoza h1e2( czyli zatrucie ciazowe) wskazania kardiologiczne do cc zagrazajaca wewnatrzmaciczna zamartwica płodu

aska1978 niestety koncowka ciazy płata figle... ja miałam 4 przeciwskazania do cesarki gdzie nic mi nie dolegało wczesniej... i jeszcze teraz musze ze soba latac po endokrynologach

witam... w szpitalu dawali ketonal domiesniowo i wziełam go 2 razy bo on boli do dzisiaj posladki bola... ale wiecie co jak zaczełam spac na plasko rano wstaje bez bolu głowy... wiec to na bank promieniuje od kregosłupa....gosiaczek ta rana tez mnie wczoraj rwała w jednym miejscu tzn mokro tam było wiec maz woda uteniona mi polal i wietrzyłam ja cała noc i przeszło to napewno od spodni bo pielegniarka mowiła zeby w spodnicy chodzic i majtki naprawde nisko a najlepiej bez ale jak bez jak ja plamie... bo w porownaniu do krwawienia z michałem to nie mozna nazwac krwawieniem...woda pielegniarka mowiła zeby przemywac... dzisiejsza noc 5 pobudek i to nie z głodu majki tylko checi przytulenia sie do cycka... gdyby nie ssała smoczka to ona by chyba cały dzien na cyckach wisiała... u nas dalej awaria... nie ma ciepłej wody:( a ze ciepla woda jest z kotłowni to jest problem bo ja nie bede w garach gotowac zeby sie umyc... a i musze pochwalic swojego meza: ja poszłam spac a ten umył naczynia, umył podłogi i powiesił pranie:)

ja tez nie pamietam zebym miała tak...

dzwoniłam do siostry i mowi ze po punkcji bolalo ja z miesiac...ja jak zawsze spałam wysoko teraz sypiam na plasko bo glowa mnie boli codziennie odkad wrociłam ze szpitala....dobra ja mykam lulu ... poki majka spi:)

bo mnie tez własnie na maksa boli, wziełam panadol ale nic nie pomaga

byłam dzisiaj zaniesc papiery do osrodka i polozna przyjdzie do nas za tydzien... wogole majce z tego kikuta na patyczku jest krew mowiłam poloznej a ona mowi zeby sie nie martwic tylko czesciej przemywac i niewiem co myslec...

mdream niestety ja ci nie pomoge... ja do szpitala musiałam miec swoje ciuszki dla majki, i wszystko wiec miałam dwie torby podrozne

majka juz wykapana nakarmiona lula, teraz meza kolej na kapiel misia... kurcze dzisiaj boli mnie to ciecie...a wogole mam pytanie do tych ktore miały to znieczulenie do cesarki czy was tez kregosłup i głowa boli???

laseczki w szpitalu nie ma sie siły nosic tych toreb ja miałam dwie i jest ciezko... dziewczyny miały walizki na kolkach duze....

mojej tez 3 razy z głowy pobierali... ja seniorita czesto dostawiam majke do cycka i dodatkowa ja poje zeby zeszla zołtaczka... byłam w osrodku juz wiem ze polozna mam za tydzien w czwartek... ale pokazalam jej majke bo rano jak czysciłam jej kikut pokazala sie krew i wolalam jej pokazac powiedziała zebym sie nie martwiła i ze naprawde kikut jest bardzo gruby i ze z miesiac bedziemy sie meczyc mam go co przewijanie przemywac zeby szybciej wysechł... wogole polozna powiedziała ze majka zachowuje sie jak miesieczne dziecko:)a nie noworodek... podnosi głowe, wodzi wzrokiem i wogole nie spi juz 2 godziny tylko patrzy sie na michasia:)))

ja w nocy nudze sie roznie raz co godzine a raz co trzy wszystko zalezy od potzreb majki ze ma zoltaczke to lepiej zeby czesciej piła... my ze spacerem tez nie czekalismy długo bo poszlismy z majka na 1 spacer juz w dniu wypisu ze szpitala i trwał godzinke czasu.... ja o smazonym narazie moge zapomniec ... po cc czuje sie dobrze tylko jak dłuo siedze lub chodze boli mnie kregosłup a od kregosłupa głowa:(

i nasz 1-wszy spacer był w dniu wyjscia ze szpitala... chyba z godzinke... nie ma co sie kisic

jest bardzo opiekunczy i nie czuje ze mam dwojke... jest oki...

uciekam woda przyszła papa

ja miałam butekke, ta maszynke , małe chusteczki pampers, pampersa, sudocream mały, probki herbat dla dziecka i mamy, oliwke z hippa , segregator na dokumenty dziecka, wiele gazet i 2 wody niegazowane 0,5 l