Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

szalonazuzka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Cześć Wam Wszystkim !!! Odpowiadam na pytanie związane z tym jakie witaminki brałam. To co wszyscy - skrzyp polny. Znalazłam taką stronkę gdzie pisze jeszcze o innych tabletkach na bazie skrzypu i preparatach do włosów. Chciałam zaznaczyć, że nie reklamuję tego i proszę by mnie nie posądzać o rozpowszechnianie tych preparatów. Ja sama tego nie znam, nie próbowałam na sobie więc nie wiem jak działa. Chciałam dodać, że płukam sobie raz na jakiś czas (nie mam czasu na parzenie ziółek i jest ze mnie troszkę leniuszek) włosy w pokrzywie - napar z torebek ekspresowych - pięknie się błyszczą po nim włosy, jak zrobiłam to pierwszy raz to pytali mnie w pracy czy zmieniłam szampon bo jakoś inaczej wyglądają. Odnośnie tych pokrzyw powiem Wam jeszcze, że moja koleżanka po ciężkiej chorobie (kilka miesięcy w szpitalu) prawie straciła włosy - normalnie miała kilka włosków i widać było już skórę takie miała prześwity. Jej rodzice mieszkają na wsi i tata jej pewnego dnia dostał radę od \"zielarza\" - by nazbierać koło lasu świerzych, majowych pokrzyw, ususzyć i parzyć je a następnie płukać córce włosy - EFEKT BYŁ ZDUMIEWAJĄCY - dziewczyna ma swoje piękne, zdrowe, gęste włosy. Polecam. Jejku - jaka ja gaduła jestem - przepraszam, już zmykam - aaaa jeszcze ta strona, co o niej mówiłam http://www.farmona.pl/pl/radicalwlosy.html - pozdrawiam i już kończę bo mnie zaraz ktoś wywali z tego topiku
  2. Witam Wszystkich bardzo serdecznie !!! - chcę się z Wami podzielić jeszcze jedną informacją. Na początku śmiałam się z rady mojej pani dermatolog, która wysłała mnie do sklepu po szczoteczkę do włosów dla niemowlaczka jak pokazałam jej ile mi zostaje w garści włosów po uczesaniu. Wiecie co kazała mi z nią robić ??? - codziennie po jakieś 15 minutek delikatnie uderzać w skorę głowy - to poprawia ukrwienie skóry głowy co wiąże się logicznie z lepszym dożywieniem cebulek włosowych. Dodatkowo przepisała mi preparat z witaminkami i minerałami by uzupełnić braki tych elementów od wewnątrz organizmu. Po miesiącu nie było ani połowy włosa na kafelkach, w waanie, umywalce .... itd. Powiem Wam jeszcze, że mój tata po chorobie (zwiększone wypadanie włosów na skutek przyjmowania leków) zastosował tą samą metodę i również bardzo pozytywnie się o niej wypowiada. SPRAWDZIŁAM NA SOBIE I POLECAM - MOŻE I ŚMIESZNE TROSZECZKĘ ALE SKUTECZNE. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę powodzenia w walce z wypadaniem włosów.
×