Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

monka17

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Zdrowych, pogodnych i spokojnych Świąt wszystkim życzę
  2. Skislope dziękuję. Pewnie gdyby te szczepionki były skuteczne na uszy nie byłoby takich problemów z uszami. Karola16101. W Kajetanach nie ma prywatnych wizyt ale za to prywatnie przyjmuje np. Pan profesor Skarżyński, ale jak pamiętam chciałam się zarejestrować do niego właśnie prywatnie 1,5 roku temu to musiałabym czekać na wizytę rok a na nfz czekałam pół roku. Może spróbuj do profesora Szyftera w Poznaniu Klinika podobna w rankingu a może i lepsza. Do niego terminy są na koniec stycznia, ale to wszystko zależy z jakich stron pochodzisz. A tym czasem życzę wszystkim choruszkom Wesołych Świąt i duuuuuuuuuuużo zdrówka w Nowym roku.
  3. My też z synem musimy poszukać czegoś innego najbliżej mamy Poznań, więc jeśli ktoś zna dobrych specjalistów z Poznania to bardzo proszę o poradę. Myślałam o szczepionce audiologicznej (chyba tak to się nazywa), typu panodina. Ja osobiście jak miałam problem u córki nawracających ropnych angin pediatra przepisał nam właśnie taką szczepionkę i jak ręką odjął córka w ogóle nie choruje na anginy. Tylko że w kajetanach w których się leczymy nie można takiego pytania zweryfikować niestety. O tych szczepionkach też kiedyś gdzieś czytałam w kontekście uszu. Musimy działać aby zapobiegać jakoś tym stanom zapalnym. Do Muska. My w Nowym Sączu jesteśmy co roku na wakacje. Mamy tam dużą rodzinę i mam ogromny sentyment do tego miasta. Pozdrawiam
  4. Do mamakingi. Tez jestem tego zdania że to fabryka, ja gdybym nie zadała pytań t by mi nic nie powiedzieli jak dalej postępować i tak dalej do końca nie wiem tyle co wyczytam z internetu to moje. W sumie to powiedzieli mi to co chciałam usłyszeć. Boję się strasznie bo to nie przewidywalna choroba. Niestety jestem bardzo słabą psychicznie osobą i nie radzę sobie z tym.
  5. Jesteśmy po wizycie kontrolnej w Kajetanach i uczucia mieszane. Niby wszystko jest dobrze a z ucha się leje, gorzej słyszy i nie ma smaku. Ma to niby minąć ale boję się powikłań. Myślałam że jak przed operacją nic nie ciekło to po operacji też nie będzie. Pozdrawiam wszystkich
  6. Skislope. Tobie również dziękuje i mam do Ciebie pytanie czy jesteś może z okolic Nowego Sącza?
  7. Mar78. Dziekuję bardzo już tarabaniłam do Kajetan i właśnie to samo mi powiedzieli. Po takim zabiegu taki stan gdzie obrzęk uciska na nerw jest normą, powinno minąć.
  8. Mar78. Dziekuję bardzo już tarabaniłam do Kajetan i właśnie to samo mi powiedzieli. Po takim zabiegu taki stan gdzie obrzęk uciska na nerw jest normą, powinno minąć.
  9. Kurczę właśnie przeczytałam, że to może być uszkodzenie nerwu twarzowego i dlatego syn nie ma smaku. Mam pytanie czy ktoś miał coś podobnego? Z góry dziękuję
  10. Dodam jeszcze że syn nie czuje smaku po operacji a ma zdrętwiałą część języka, le to ponoć normalne.
  11. Witam. Na badaniu przedoperacyjnym okazało się że synek ma perlaka w uchu lewym i w prawym ostatnio był tylko w prawym. Jednak są one mikroskopijne i nie wyrządziły żadnych szkód. Jesteśmy po operacji usunięcia perlaka w uchu prawym i remeringoplastyki, natomiast za tydzień na zmianie opatrunku ustalimy termin następnej operacji usunięcia perlaka w uchu lewym.Także jeszcze daleka droga przed nami tym bardziej że jesteśmy z jeleniej góry, mamy 550 km. Lekarz mówił, że nie wolno robić operacji jednocześnie na prawym i lewym uchu. Pozdrawiam wszystkich
  12. Dziękuję skislope. Ja jestem poprostu w szoku bo jak pojechaliśmy pierwszy raz do warszawy Pani doktor powiedziała że należy zrobić zabieg bo nie daj Boże wda się perlak a tu co, jadę po zabiegu na kontrolę powiedzmy rutynową i co słyszę perlak. Nie mogę się z tym pogodzić bo wszystko się go czepia alergia astma, córka też alergia astma, tarczyca a i ja sama niedawno wygrałam z ciężką chorobą. Nie można żyć normalnie.
  13. witam. mam pytanie czy wszystkie perlaki, polipy i tym podobne zmiany wysyłają do badania histopatologicznego?
  14. skislope dziękuję za słowa pocieszenia tak czekamy na operację 18 listopada właśnie się zdziwiłam że jest taki krótki okres oczekiwania. Doktor powiedziała że będzie to krótki zabieg ale perspektywa że to dziadostwo w każdej chwili może odrosnąć mnie przeraża i całe życie już musi uważać masakra. łudzę sie jeszcze że może to jednak nie jest perlak, bo nic mu się nie leje i nie boli go to ucho.
  15. witam wszystkich. mój syn 14 letni miał w styczniu rekonstrukcję błony w kajetanach, ażeby jak to się wyraziła pani doktor uniknąć perlaka. w październiku mieliśmy wizytę kontrolną i się okazało że właśnie syn ma perlaka.pani doktor powiedziała żeby nniczym się nie martwić bo jest on mały i nie uszkodził kości. byłam również u miejscowego lekarza który też powiedział że nie ma powodu do niepokoju, ponieważ jest on tak usytuowany że go tylko wyłyżeczkują. czytając forum załamałam się, ponieważ dotarłam do informacju, iż dopiero po otworzeniu można się dowiedzieć jakie szkody perlak zdążył zrobić. dodam,że synowi nic się nie dzieję z tym uchem ucho jest suche nie bolące. nie wiem co o tym myśleć
×