cytrynka_5

No to extra w normie. ja mam trochę tsh zbliżone do górnej normy i biorę hormony na jej zbicie, mam nadzieję, że to mi pomoże. badania hsg nie miałam robionego i chyba w moim przypadku nie jest ono konieczne, bo lekarz nic nie zalecał. Kobitki Kochane, te które już mają swoje fasolki- napiszcie jaki miałyście opis usg kiedy zaszłyście w ciążę a jeszcze nie było widać zarodka.

fasolka a jakie miałaś TSH?

Dziewczyny, a czy robiłyście sobie badanie TSH i PRL?

Dziewczyny, nie załamujcie się, będzie dobrze :* każdej z nas w końcu się uda, przyjdzie na to odpowiedni czas. ja juz dość długo się staram i z miesiąca na miesiąc nic. zawsze jest ta nadzieja, że może akurat teraz! a tu bach, rozczarowanie. ja czekam teraz do @ i zobaczymy.

brzuzka24 Badanie prolaktyny można robić w każdym dniu cyklu, ważne, aby nie w dni @ Trzeba być na czczo. Można zrobić dwa badania prolaktyny: surowica i po MTC (po obciażeniu). ja robiłam te dwa badania. w tym drugim to widać jak hormon wzrasta.

Dziewczyny, zróbcie sobie badanie prolaktyny. kosztuje ok.20 zł. Nadmiar prolaktyny powoduje to, że cykle są nieregularne i bezowulacyjne. bardzo szybko idzie ją zbić, więc do dzieła. Może to jest ta przyczyna. ja miałam ten problem, a teraz owulacja przebiega wręcz książkowo. pozdrawiam.

Milenkaaaaaaa super! Cieszę się Twoim szczęściem :) Mnie już piersi zaczęły boleć i nadal zbiera mi się śluz, mimo, że jestem po owulacji już. Zastanawia mnie to cialko żółte i brak płynu w zatoce douglasa. Nie nakręcam się, ale nie daje mi to spokoju. Mogłam zapytać lekarza, ale pech chciał, że nie zrobiłam tego :(

aniulka0341 jeśli nie miałaś ciałka żółtego, żadnego płynu ani śladu po pęcherzyku to zrób sobie badanie prolaktyny. Przez jej wysoki poziom możesz mieć cykle bezowulacjne :( Szybko idzie zbić jej nadmiar, także do dzieła. lekarze na nfz często nie kierują pacjentki pod tym kontem, a to właśnie prolaktyna odpowiada za przysadkę mózgową, do której są wysyłane wszystkie sygnały, nawet to nakręcanie się już sprzyja niepotrzebnemu jej wzrastaniu. także głowa do góry i proponuję udać się do laboratorium :)

To wyżej pisałam ja :)

Cześć dziewczyny :) wczoraj miałam wizytę. Wszystko ok itp. Owulacja przebiegła w porządku i jest ciałko żółte. Tylko istnieje jeden minus :( owulacja była we wtorek, a ja myślałam, że w niedzielę :( i w niedzielę było zbliżenie. także chyba na marne starania w tym miesiącu :( wszystko przez ten rozregulowany cykl, nie mogłam dobrze sobie wyliczyć :( pozdrawiam Was i nadal trzymam za każdą kciuki :)

Brzuzka, trzmam kciuki, aby tym razem Tobie się udało. U mnie w tym miesiącu, a szczególnie w dni płodne nie było tak dużych i częstych przytulanek, bo jestem chora. Więc jestem nastawiona na @ A czas pokaże co będzie. Milenka, jeszcze raz Ci serdecznie gratuluję i dbaj o siebie :)

gratulacje Milenka. Trzymaj za nas kciuki nadal :)

MelisQa, dobrze sobie obliczylam. Bo tak naprawdę to cykle miałam co rusz to regularne, 25 dniowe. ostatnio się coś rozregulowało, ale myślę, że tym razem będzie ok. :)

wyliczyłam sobie @ powinnam dostać ok 10-12 lutego. cykl starań 24. możecie oni dopisać. Milenka,co u Ciebie? daj znać :)

odkąd pamiętam to mam regularne :)

Ale powiem Wam, że mam stracha :( boję się negatywnego wyniku :( choć dużo opcji wskazuje na to, że będzie pozytywny, a mimo to i tak mam obawy. to chyba już z przyzwyczajenia.

Testuję po 15 stej :) akurat jak będę w domu, po pracy już :) także oczekujcie albo nowiny :) albo rozczarowania :( bo to może przez tą moją torbiel mi się spóźnia.

Mam tylko nadzieję, że to nie po prostu spóźniona @ Oczywiście o efektach dam znac. Milenkaaaaaaa ja trzymam kciuki za Ciebie mimo wszystko :)

To jest tragedia, tyle się starać i nic. A niektórym tak łatwo wszystko przychodzi. ja dalej czekam :)

Dziewczyny, nadal cisza u mnie :) :) :) brzuch boli, czekam do jutra, pojutrze test :)

I nadal u mnie cisza kobitki :) oby tak dalej :D

Witajcie :) u mnie narazie cisza z @ Brzuch owszem, boli, jajniki też naprzemiennie pracują, mam takie klucia. temperaturę mam normalną 36.6, nie jest podwyższona. Czuję, jakby zaraz @ miała się pojawić :(

no to jest najgorszy moment w tym wszystkim. oczekiwanie na @ ale jeśli się tym razem nie udało to z pozytywem spoglądam w przyszłość. wierzę, że nic nie przychodzi ot tak sobie i na wszystko przyjdzie odpowiednia pora. i tego będę się trzymać w tym 2014 roku. 23 cykle starań to już jednak spory czas, który przyniósł wiele rozczarowań. teraz jest ta chwila, którą trzeba wykorzystać nie myśląc o jednym, teraz potrzeba relaksu na zmianę przyzwyczajeń i dalszego dążenia do celu :) dam jutro znać dziewczyny co tam u mnie słychać, czy nabroiło się czy nie :) pozdrawiam :)

cześć dziewczyny :) no to u mnie chyba się zacznie coś dziać, tzn. wstrętna @ chyba już w drodze :( brzuch mnie zaczął już boleć delikatnie, piersi nadal bolą, są nadwrażliwe od 5 dni :(

Milenkaaaaaaa ja mam nadzieję, że 18.01.2014 ta wstrętna małpa do Ciebie nie przyjedzie :) niuńka2013 oby był lepszy, oby :) zobaczę czy ten mój 23 cykl przyniesie szczęście czy nie...jak nie ten to następny