Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mali-nowa5

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Mali-nowa5

    Yasminelle

    Okres 1,5 roku przyjmowania pigulek jest bezpieczny?
  2. Mali-nowa5

    Yasminelle

    Ups.. Sorka ale komputer mi sie zawiesza - stąd tyle moich postów :))
  3. Mali-nowa5

    Yasminelle

    Cześć. Nigdy nie stosowalam żadnych pigułek. Moja gin. przepisała mi Yasminelle. Dziś moja 3 tabletka. Czuję się dobrze.Pierwszego dnia trochę osłabiona ale to może byc skutkiem przeziębienia.Martwi mnie jedno.Na innym forum jakaś \'życzliwa\' forumowiczka nawrzeszczała na inne że po co one to biorą , żeby zadowolić partnera itd. I że jej dwie koleżanki po tabletkach lecza sie na bezpłodność a trzecia po tabletkach zaszła od razu w ciąże ale poroniła w 8 tyg. Czy to prawda ,że tabletki powoduja nieodwracalne zmiany? Czy te zmiany to bezpłodność? Tak bardzo chcę mieć dzidziusia ale możemy zacząć się starać dopiero za 1,5roku. Boję się. Tymbardziej ,że 5 lat temu przeszłam operację. Miałam wycięty prawy jajnik z powodu nowotworu łagodnego ;/
  4. Mali-nowa5

    Yasminelle

    Cześć. Nigdy nie stosowalam żadnych pigułek. Moja gin. przepisała mi Yasminelle. Dziś moja 3 tabletka. Czuję się dobrze.Pierwszego dnia trochę osłabiona ale to może byc skutkiem przeziębienia.Martwi mnie jedno.Na innym forum jakaś \\\'życzliwa\\\' forumowiczka nawrzeszczała na inne że po co one to biorą , żeby zadowolić partnera itd. I że jej dwie koleżanki po tabletkach lecza sie na bezpłodność a trzecia po tabletkach zaszła od razu w ciąże ale poroniła w 8 tyg. Czy to prawda ,że tabletki powoduja nieodwracalne zmiany? Czy te zmiany to bezpłodność? Tak bardzo chcę mieć dzidziusia ale możemy zacząć się starać dopiero za 1,5roku. Boję się. Tymbardziej ,że 5 lat temu przeszłam operację. Miałam wycięty prawy jajnik z powodu nowotworu łagodnego ;/
  5. Mali-nowa5

    Yasminelle

    Cześć. Nigdy nie stosowalam żadnych pigułek. Moja gin. przepisała mi Yasminelle. Dziś moja 3 tabletka. Czuję się dobrze.Pierwszego dnia trochę osłabiona ale to może byc skutkiem przeziębienia.Martwi mnie jedno.Na innym forum jakaś \\\'życzliwa\\\' forumowiczka nawrzeszczała na inne że po co one to biorą , żeby zadowolić partnera itd. I że jej dwie koleżanki po tabletkach lecza sie na bezpłodność a trzecia po tabletkach zaszła od razu w ciąże ale poroniła w 8 tyg. Czy to prawda ,że tabletki powoduja nieodwracalne zmiany? Czy te zmiany to bezpłodność? Tak bardzo chcę mieć dzidziusia ale możemy zacząć się starać dopiero za 1,5roku. Boję się. Tymbardziej ,że 5 lat temu przeszłam operację. Miałam wycięty prawy jajnik z powodu nowotworu łagodnego ;/
  6. Mali-nowa5

    Yasminelle

    Cześć. Nigdy nie stosowalam żadnych pigułek. Moja gin. przepisała mi Yasminelle. Dziś moja 3 tabletka. Czuję się dobrze.Pierwszego dnia trochę osłabiona ale to może byc skutkiem przeziębienia.Martwi mnie jedno.Na innym forum jakaś \\\'życzliwa\\\' forumowiczka nawrzeszczała na inne że po co one to biorą , żeby zadowolić partnera itd. I że jej dwie koleżanki po tabletkach lecza sie na bezpłodność a trzecia po tabletkach zaszła od razu w ciąże ale poroniła w 8 tyg. Czy to prawda ,że tabletki powoduja nieodwracalne zmiany? Czy te zmiany to bezpłodność? Tak bardzo chcę mieć dzidziusia ale możemy zacząć się starać dopiero za 1,5roku. Boję się. Tymbardziej ,że 5 lat temu przeszłam operację. Miałam wycięty prawy jajnik z powodu nowotworu łagodnego ;/
×